27 listopada 2023

Cudowny Medalik – pomoc na trudne czasy… takie jak dziś

(Nheyob, CC BY-SA 3.0 , via Wikimedia Commons)

Perspektywa utraty niepodległości, zdrowia, pracy… Rok 2023 nie oszczędza narodów świata. Gdzie szukać ucieczki? Katolicy od wieków szukali nadziei i odnajdywali pocieczenie u Najświętszej Maryi Panny!

 

ABY PRZECZYTAĆ TEKST NALEŻY KLIKNĄĆ W JEGO TYTUŁ

Wesprzyj nas już teraz!

 

Cudowny Medalik – pomoc w drodze do Nieba

W dniu święta Najświętszej Maryi Panny Cudownego Medalika zastanówmy się czym jest i co symbolizuje ten najsłynniejszy na świecie medalik? Najpierw jednak powiedzmy, czym on nie jest. Otóż, ponad wszelką wątpliwość nie jest on talizmanem, którego magiczne działanie ma chronić przed jakimś nieszczęściem. Jest natomiast sakramentalium, objawionym bezpośrednio przez Matkę Bożą, które pomaga nam zaznać szczęścia. I żeby nie było żadnych wątpliwości, dodajmy – szczęścia wiecznego.

 

O Maryjo bez grzechu poczęta…

Dokładnie 191 lata temu, 27 listopada 1830 roku w paryskim klasztorze Sióstr Miłosierdzia św. Wincentego a Paulo przy Rue du Bac 140, skromnej nowicjuszce, Katarzynie Laboure, ukazała się Najświętsza Maryja Panna, która poleciła jej wybić i rozpowszechnić objawiony przez Nią Cudowny Medalik. Maryja szybko wyjaśniła swoje intencje: Wszyscy, którzy będą go nosili, dostąpią wielkich  łask, szczególniej jeśli będą go nosili na szyi.

 

Święta od Cudownego Medalika

Odznaczała się wielką pokorą. Cnotę tę zresztą świadomie w sobie doskonaliła. Wystarczy wspomnieć, że żadna z mieszkających z nią sióstr nie wiedziała, że to właśnie jej Matka Najświętsza powierzyła misję przekazania ludziom Cudownego Medalika. Milczenie przerwała dopiero pół roku przed śmiercią, zwierzając się z sekretu przed przełożoną.

 

Nawrócenie Alfonsa Ratisbonne’a

Jednym z najgłośniejszych wydarzeń, które szczególną uwagę zwróciło na Cudowny Medalik i poruszyło prawie cały świat połowy XIX wieku, było nawrócenie na katolicyzm pochodzącego z rodziny bankierów żydowskich Alfonsa Ratisbonne’a.

 

Roberto de Mattei: Jak interwencja Matki Bożej nawróciła żyda Alphonsa Ratisbonne

Według tradycyjnej teologii katolickiej, istnieje bardzo głęboki i bliski związek łączący Matkę Bożą z Kościołem – Mistycznym Ciałem Chrystusa. Na skutek woli Boga powszechne pośrednictwo Maryi jest zazwyczaj tak samo konieczne dla uświęcenia i zbawienia człowieka, jak i pośrednictwo Kościoła. A skoro Kościołowi powierzone zostało zadanie strzeżenia i rozkrzewienia prawd wiary (zachowując ich integralność i nieskazitelność), to Matka Boża otrzymała zadanie zwalczania i pokonania diabła, największego inspiratora i obrońcy wszelkich błędów i herezji (jak zauważył Pius XII w encyklice Mystici Corporis Christi).

 

Znak Rycerza. Święty Maksymilian i Cudowny Medalik

Z okazji święta Najświętszej Maryi Panny od Cudownego Medalika warto przypomnieć, iż wielkim propagatorem tego sakramentalium był św. Maksymilian Maria Kolbe. Dla słynnego „szaleńca Niepokalanej” medalik ten był codziennym znakiem obecności i opieki Niepokalanej Dziewicy. Maryja powiedziała podczas objawienia św. Katarzynie, że każdy, kto będzie nosił ten medalik z ufnością, otrzyma wielkie łaski. Ojciec Kolbe jest wzorcowym przykładem prawdziwości słów Matki Bożej.

 

5 powodów dla których noszę Cudowny Medalik

Amy Brooks – znana katolicka blogerka – zachęca czytelników swojej strony internetowej do noszenia Cudownego Medalika, opartego na mistycznych wizjach św. Katarzyny Labouré z XIX wieku. Jest to popularny przedmiot dewocyjny, kojarzony z cudami i konwersjami, od wielu lat noszony również przez licznych katolików w Polsce. A czy Ty nosisz Cudowny Medalik?

 

Epidemia… Czas na nawrócenie!

Kiedy przygotowywano się do wybicia pierwszych medalików, w Paryżu wybuchła straszliwa epidemia cholery. Zaraza zaczęła pustoszyć Francję 26 marca 1832 i trwała aż do połowy tego roku. Już 1 kwietnia zmarło 79 osób, 2 kwietnia – 168; dnia następnego – 216. Liczba ofiar wzrastała w zastraszającym tempie, aby dziewiątego dnia epidemii osiągnąć 861 osób. Według danych oficjalnych zmarło wówczas w sumie 18400 osób, tym niemniej uważa się, że dane te zostały zaniżone, aby uniknąć paniki, która mogłaby wybuchnąć wśród ludności. 30 czerwca zakonnice z klasztoru Córek Miłosierdzia rozpoczęły rozdawanie 1500 medalików wśród osób dotkniętych epidemią. W bardzo krótkim czasie epidemia ustąpiła.

 

Bez grzechu poczęta, Maryja Panna

W tej sytuacji, gdy zdecydowana większość hierarchów wypowiedziała się pozytywnie, papież przystąpił do tworzenia projektu bulli, a następnie 8 grudnia 1854 roku ogłosił definitywnie dogmat o zachowaniu Maryi od grzechu pierworodnego. Do tego wspaniałego wydarzenia, jakim było ogłoszenie dogmatu, katolicki świat był już przygotowany i to przez samą Matkę Bożą! To ona w roku 1830 podczas objawień w paryskim klasztorze przy Rue du Bac poleciła szarytce, św. Katarzynie Laboure rozpowszechnianie Cudownego Medalika, zawierającego słynne wezwanie: O Maryjo bez grzechu poczęta, módl się za nami, którzy się do Ciebie uciekamy!

 

Zatroskana Matka płacze nad światem

Od ofiarowania światu wspaniałej broni Cudownego Medalika podczas objawień w 1830 roku św. Katarzynie Labouré w Paryżu, przez wstrząsające proroctwa wypowiedziane przez Nią w La Salette, po pełne otuchy zapowiedzi zwycięstwa oraz niekończące się cuda w Lourdes, do tragicznych i pełnych nadziei tajemnic Fatimy oraz wiejących grozą nieuchronnej kary objawień w japońskiej Akita, Maryja nie przestaje wzywać świata do nawrócenia i przepowiada po karze zwycięstwo swego Niepokalanego Serca.

 

Pomoc, która przyszła z Nieba

Jestem matką 27-letniego syna, z którym miałam przez długi czas wiele kłopotów w codziennym życiu. Rozpoczął życie z kobietą rozwiedzioną, która miała dwoje dzieci. Przeżywałam to ogromnie i gorąco modliłam się o jego powrót do dobrego życia i żeby zszedł ze złej drogi. Całą ufność pokładałam w modlitwie do matki Bożej Cudownego Medalika. Syn wyjeżdżał często w delegacje. Włożyłam Cudowny Medalik do jego podróżnej torby, o czym nie wiedział. Po powrocie z podróży do domu zapytał mnie, kto włożył mu do torby ten medalik. Odpowiedziałam, że ja to uczyniłam, by się opamiętał i więcej nie obrażał Boga. Byłam zdumiona, gdy na moich oczach zawiesił ten medalik na szyi, na srebrnym łańcuszku i nosi go stale. Ku wielkiej mej radości syn zerwał z tą kobietą i za tę łaskę dziękuję Niepokalanej.

 

 

 

Wesprzyj nas!

Będziemy mogli trwać w naszej walce o Prawdę wyłącznie wtedy, jeśli Państwo – nasi widzowie i Darczyńcy – będą tego chcieli. Dlatego oddając w Państwa ręce nasze publikacje, prosimy o wsparcie misji naszych mediów.

Udostępnij
Komentarze(32)

Dodaj komentarz

Anuluj pisanie

Udostępnij przez

Cel na 2024 rok

Skutecznie demaskujemy liberalną i antychrześcijańską hipokryzję. Wspieraj naszą misję!

mamy: 104 655 zł cel: 300 000 zł
35%
wybierz kwotę:
Wspieram