19 września 2018

Zestrzelenie rosyjskiego „zwiadowca”. Izrael przeprasza, USA ubolewa, Rosja zapowiada odwet

(By Sergey Krivchikov [GFDL 1.2 (http://www.gnu.org/licenses/old-licenses/fdl-1.2.html) or GFDL 1.2 (http://www.gnu.org/licenses/old-licenses/fdl-1.2.html)], via Wikimedia Commons)

Sekretarz stanu USA Mike Pompeo wyraził ubolewanie z powodu strącenia rosyjskiego samolotu zwiadowczego z 15 osobami na pokładzie. Samolot zwiadowczy miała strącić syryjska armia, ale – według Rosjan – to izraelscy piloci zmusili rosyjską załogę do wtargnięcia w strefę syryjskiego ostrzału. Trwa wojna słowna między Moskwą a Tel Awiwem. Włączyli się w nią także Amerykanie.

 

Pompeo podkreślił, że ostatnie zdarzenie pokazuje, że czas najwyższy rozwiązać konflikt w Syrii. Według władz izraelskich syryjska armia zestrzeliła w poniedziałek rosyjski samolot zwiadowczy u wybrzeży Syrii. Był to nieszczęśliwy wypadek i najgorszy incydent między Moskwą a Damaszkiem od czasu rozpoczęcia przez Rosjan we wrześniu 2015 r. interwencji wojskowej w Syrii, która dramatycznie zmieniła przebieg wojny. – Stany Zjednoczone wyrażają smutek z powodu śmierci członków załogi rosyjskiego samolotu, który został zastrzelony przez syryjski system obrony przeciwlotniczej – stwierdził Pompeo w oświadczeniu. – Przypomina on nam o potrzebie znalezienia trwałych, pokojowych i politycznych rozwiązań dla wielu trwających konfliktów w regionie i niebezpieczeństwa tragicznej pomyłki na zatłoczonym teatrze operacyjnym w Syrii – dodał.

Wesprzyj nas już teraz!

 

Prezydent Rosji Władimir Putin powiedział, że zestrzelenie maszyny przy pomocy rosyjskiego systemu obrony powietrznej S-200 w Syrii, było wynikiem „tragicznych okoliczności przypadkowych”. Moskwa obwinia jednak za te zdarzenia – przynajmniej w pewnym stopniu – izraelskich pilotów, którzy mieli wskutek pewnych manewrów, zmusić rosyjską maszynę do wtargnięcia w strefę ostrzału rakietowego. Izrael wyraził smutek z powodu śmierci rosyjskich ofiar, ale stwierdził, że rosyjski samolot został strącony przez „rozległy i niedokładny syryjski system obrony przeciwlotniczej (ziemia-powietrze)”.

 

Śmiertelny łańcuch wydarzeń rozpoczął się, gdy izraelskie rakiety uderzyły w poniedziałek w nadmorski region Latakia. Tel Awiw twierdził, że celował w syryjski obiekt wojskowy, w którym operowali Irańczycy i rzekomo miały być w nim produkowane systemy broni dla Hezbollahu. Rosyjskie wojsko oskarżyło izraelskich pilotów o użycie „rosyjskiego samolotu jako osłony, wystawiając go na ogień syryjskiej obrony powietrznej”. Amerykański Sekretarz Stanu uznał, że zestrzelenie rosyjskiego statku przynagla do rozwiązania konfliktu syryjskiego zgodnie z rezolucjami ONZ i „zakończenia irańskiego, prowokacyjnego tranzytu niebezpiecznych systemów broni przez Syrię, które stanowią zagrożenie dla regionu”.

 

We wtorek rosyjska agencja informacyjna Tass oświadczyła, że samolot rozpoznawczy Iljuszin Ił-20 „zniknął podczas ataku czterech izraelskich samolotów F-16 na syryjskie zakłady w prowincji Latakia”. Według raportu agencji, samolot wojskowy został zestrzelony około 35 km od wybrzeża Syrii, gdy wracał do rosyjskiej bazy lotniczej Hmimim w pobliżu Latakii. W odpowiedzi na strącenie samolotu, Rosja wydała oświadczenie, sugerując, że odpowiedzialność za śmierć rosyjskich wojskowych ponosi Izrael z powodu „nieodpowiedzialnych działań”. Rosyjskie ministerstwo obrony stwierdziło, że samolot został zestrzelony przez syryjskie systemy przeciwlotnicze i oskarżył Izrael o pośrednie spowodowanie tego incydentu. Dodał, że izraelskie odrzutowce w pobliżu zmusiły rosyjski samolot do niebezpiecznego manewru. Ponadto Rosja twierdzi, że mniej niż minutę przed ostrzałem otrzymała ostrzeżenie, co nie było wystarczającym czasem, aby zapobiec tragedii. Co więcej, ministerstwo obrony zagroziło odwetem za „wrogie działania”.

 

Rzecznik rosyjskiego ministerstwa obrony Igor Konaszenkow powiedział rosyjskiej telewizji publicznej: Uważamy działania armii izraelskiej za wrogie. W wyniku nieodpowiedzialnych działań izraelskiego wojska zginęło 15 rosyjskich żołnierzy. Izraelskie samoloty celowo stworzyły niebezpieczną sytuację dla okrętów nawodnych i samolotów w okolicy. Szczątki ciał, rzeczy osobiste i fragmenty samolotu zostały już wyłowione przez rosyjskie statki poszukiwawcze na Morzu Śródziemnym.

 

Rosyjski minister obrony Siergiej Szojgu przeprowadził telefoniczną rozmowę ze swoim izraelskim odpowiednikiem Avigdorem Liebermanem i powiedział mu, że wina „w pełni spoczywa na Izraelu”. Szojgu dodał także, że Rosja zastrzega sobie prawo do podjęcia dalszych kroków w odpowiedzi na te działania”. Media donoszą także, że Rosja wezwała izraelskiego zastępcę ambasadora do spraw zagranicznych.

 

Odpowiadając na rosyjskie oskarżenia, Izrael obwinił rząd syryjski i jego sojuszników Iran oraz Hezbollah. IDF twierdzi, że Rosjanie ponieśli śmierć z powodu „rozległego i niedokładnego” syryjskiego ognia przeciwlotniczego. „Izrael wyraża smutek z powodu śmierci członków załogi rosyjskiego samolotu, który został zestrzelony z powodu syryjskiego ognia przeciwlotniczego. Izrael uważa reżim Assada, którego wojsko zestrzeliło rosyjski samolot, za w pełni odpowiedzialny za ten incydent” – stanowi oficjalne oświadczenie izraelskiej armii. W oświadczeniu napisano także, że „syryjskie baterie przeciwlotnicze wystrzeliły bezkrytycznie pociski i z tego, co wiemy, nie zadały sobie trudu, by upewnić się, że w powietrzu nie ma żadnych rosyjskich samolotów”.

 

Izrael argumentował dalej, że do czasu uderzenia w rosyjski samolot, izraelskie odrzutowce znalazły się już w swojej własnej przestrzeni powietrznej. Dodano, że rosyjski samolot był „poza obszarem operacji” prowadzonym przez izraelskie odrzutowce. Następnie premier Izraela Benjamin Netanjahu odbył rozmowy telefoniczne z prezydentem Rosji, wyrażając ubolewanie z powodu utraty życia rosyjskich wojskowych. Netanjahu podobno zaproponował, że dostarczy „wszystkich niezbędnych informacji” podczas dochodzenia w sprawie incydentu. Jednocześnie zastrzegł, że Izrael będzie kontynuował działania przeciwko Iranowi w Syrii. Do tej pory w ciągu ostatnich 18 miesięcy izraelska armia ostrzelała ponad 200 celów w Syrii.

 

Prezydent Rosji, gdy opadły nieco nerwy, zapowiedział, że Rosja podejmie czynności, które mają zapewnić bezpieczeństwo rosyjskiemu personelowi wojskowemu w Syrii. – Jeśli chodzi o środki odwetowe, będą one przede wszystkim ukierunkowane na dalsze zapewnienie bezpieczeństwa naszego personelu wojskowego i obiektów w Syrii. I będą to kroki, które wszyscy zauważą – zapowiedział Władimir Putin. Rosyjski minister obrony uważa, że „Izrael stworzył celową prowokację i jest nie do pomyślenia, aby IDF nie zobaczył rosyjskiego samolotu, który przygotowywał się do lądowania”.

 

Rosyjscy oficjele twierdzą ponadto, że samolot rozpoznawczy został zestrzelony, zanim syryjska sieć obrony powietrznej została aktywowana. IDF uważa, że natychmiast po izraelskich nalotach lotniczych, syryjska sieć obrony przeciwlotniczej wystrzeliła dużą liczbę pocisków, z których jeden przypadkowo trafił rosyjski samolot.

 

Źródło: al-monitor.com., isaelnationalnews.com., presstv.com

AS

Wesprzyj nas!

Będziemy mogli trwać w naszej walce o Prawdę wyłącznie wtedy, jeśli Państwo – nasi widzowie i Darczyńcy – będą tego chcieli. Dlatego oddając w Państwa ręce nasze publikacje, prosimy o wsparcie misji naszych mediów.

Udostępnij
Komentarze(0)

Dodaj komentarz

Anuluj pisanie

Udostępnij przez

Cel na 2024 rok

Skutecznie demaskujemy liberalną i antychrześcijańską hipokryzję. Wspieraj naszą misję!

mamy: 127 784 zł cel: 300 000 zł
43%
wybierz kwotę:
Wspieram