3 maja 2020

Zamach, którego nie było? Francuskie media milczą o ataku islamisty na policjantów

(By kazan.vperemen.com (Own work) [CC BY-SA 4.0 (http://creativecommons.org/licenses/by-sa/4.0)], via Wikimedia Commons)

Dwóch policjantów zostało ciężko rannych w wyniku zamachu w podparyskim Colombes. Czarne BMW z dużą prędkością uderzyło w dwóch policjantów, ciężko ich raniąc.

 

Napastnikiem okazał się 29-letni obywatel francuski, pochodzenia północnoafrykańskiego. Policji udało się go zatrzymać niedaleko miejsca ataku. W czasie rewizji jego samochodu znaleziono nóż i list wyjaśniający powód ataku. Na przesłuchaniu zamachowiec wyznał, że działał w imieniu Państwa Islamskiego. Do napadu na policję zdecydował się po obejrzeniu filmu o Palestynie.

Wesprzyj nas już teraz!

 

Ekipa antyterrorystyczna przeszukała miejsce zamieszkania napastnika. Dyrekcja Generalna Bezpieczeństwa Wewnętrznego (DGSI) wyjaśnia czy atakujący działał sam, czy też w ramach zorganizowanej siatki islamskiej.

 

Francuska prokuratura nie mówi o zamachu, tylko o incydencie drogowym. O ataku milczą również główne francuskie media. Swoje oburzenie tym faktem wyraził Krajowy Związek Policji „Synergie-Officier”. W jego opinii dzieje się tak, bo atakujący policję „mają wsparcie ultralewicy, posiadającej duży wpływy w potężnych środkach przekazu, syczących nienawiścią do policjantów”.

O tym, że  był to zamach przekonana jest mer Colombes, Nicole Goueta. Wskazuje ona na „akt umyślny”, podkreślając, że „kierujący samochodem chciał zaatakować policję”. Polityk wyraziła swoje uznanie dla wszystkich formacji policyjnych.

 

Zdaniem wielu analityków obecna sytuacja nie zmniejsza ryzyka aktów terrorystycznych. W wywiadzie udzielonym „Le Figaro”, Eric Delbecque, ekspert ds. bezpieczeństwa wewnętrznego, uważa, że „błędem jest sądzić jakoby kwarantanna zniechęcała do działań terrorystycznych.

 

Agresywne akcje wpisane są w ruch salafistyczny, ukazujący Covid-19 jako karę boską, która powinna zbliżać do ścisłej praktyki religijnej. Ten dyskurs może się zaostrzyć w sferze salafistów i powiększyć zjawisko komunotaryzmu, a nawet pokusę, w przypadku niektórych osób, przejścia do przemocy, skorzystania z mobilizacji społeczeństwa w sprawach zdrowotnych i jego względnego braku czujności w kwestiach związanych z bezpieczeństwem ogólnym, a w szczególności terroryzmu islamskiego – ostrzega Eric Delbecque.

 

Franciszek L.Ćwik

Wesprzyj nas!

Będziemy mogli trwać w naszej walce o Prawdę wyłącznie wtedy, jeśli Państwo – nasi widzowie i Darczyńcy – będą tego chcieli. Dlatego oddając w Państwa ręce nasze publikacje, prosimy o wsparcie misji naszych mediów.

Udostępnij
Komentarze(0)

Dodaj komentarz

Anuluj pisanie

Udostępnij przez

Cel na 2024 rok

Skutecznie demaskujemy liberalną i antychrześcijańską hipokryzję. Wspieraj naszą misję!

mamy: 104 735 zł cel: 300 000 zł
35%
wybierz kwotę:
Wspieram