28 września 2023

Święty Wacław, król Czech i męczennik

(Michal Maňas, CC BY 3.0 , via Wikimedia Commons)

Każdy naród chrześcijański ma w swej historii świętych, którzy heroiczne praktykując cnoty zbawili siebie, ale również przyczynili się do zbawienia wielu innych. W ten sposób dali dowód na to, jak wielka była ich miłość do Boga i bliźniego. Sam fakt, że święci ci żyli w konkretnym czasie i miejscu wśród konkretnych ludzi, sprawia, że swoją świętością promieniowali już za swojego ziemskiego życia na całą sferę doczesną, która ma przecież oddawać chwałę Bogu oraz służyć cnotliwemu życiu i zbawianiu dusz.

Postać króla św. Wacława przenosi nas do początków X wieku, a więc do czasów jeszcze sprzed Chrztu Polski. Jak Polacy mają św. Stanisława, biskupa i męczennika, Węgrzy świętego króla Stefana, tak Czesi czczą św. Wacława – króla i męczennika. Święty ten oświeca wielkim blaskiem początki dziejów naszych południowych sąsiadów, którzy przyjęli chrzest wcześniej niż my, Polacy, a którzy niestety dziś są jednym z najbardziej ateistycznych krajów Europy.

Na początku X wieku pogański książę czeski Bożywój (dziadek św. Wacława oraz mąż św. Ludmiły) podbił chrześcijańskie już Państwo Wielkomorawskie, po czym sam zdecydował się nawrócić i przyjąć wiarę Chrystusową.

Wesprzyj nas już teraz!

Pogańska rewolta
Niestety, w kraju pozostały jeszcze ośrodki wrogie chrześcijaństwu, które szukały sposobności, aby na powrót zapanować w nowoochrzczonym narodzie. W tej trudnej sytuacji Opatrzność obdarowała Czechów wspaniałą postacią – świętym, i to świętym z królewskiego rodu. Okazał się nim syn księcia Wratysława I oraz księżniczki Drohomiry.

Pan Bóg tak pokierował wypadkami, iż wychowaniem młodego następcy tronu zajęła się babka Wacława, św. Ludmiła, nie zaś matka – Drohomira, która stała na czele czyhającej na dokonanie przewrotu frakcji pogańskiej. Demoniczna królowa Drohomira szybko zdecydowała się działać i gdy zmarł jej mąż, Wratysław I, a syn Wacław był jeszcze dzieckiem, faktycznie przejęła władzę i zaczęła prześladować Kościół. Wiedziała, iż największym zagrożeniem dla niej i dla jej pogańskiego stronnictwa będą osoby najbardziej gorliwe w wierze chrześcijańskiej, osoby najbardziej święte. Przewrotna władczyni lękała się szczególnie Ludmiły, wpływowej wychowawczyni małoletniego Wacława. Dlatego zorganizowała napad na zamek Tetin, w którym przebywała św. Ludmiła. Tam 15 września 921 roku walczący z chrześcijaństwem dali upust swojej nienawiści mordując niebezpieczną dla Drohomiry świętą.

Teraz mogła rozprawiać się z chrześcijaństwem z jeszcze większą zajadłością. Na szczęście na pomoc prześladowanemu kościołowi przybył Arnulf, książę Bawarii, a także sam cesarz Henryk I. Interwencja powiodła się i Drohomira przymuszona oddała władzę prawowitemu następcy tronu – Wacławowi. Młody władca, wychowany w atmosferze pobożności i świętości, z wielką gorliwością przystąpił do odbudowy zniszczonych kościołów, troszczył się też o to, aby po okresie prześladowań do Czech przybywali znów duchowni.

Świętość i waleczność

Zachowane do dziś żywoty św. Wacława zgodnie świadczą o jego wielkiej pobożności. Być może tak bardzo ukochał benedyktyńską maksymę ora et labora – módl się i pracuj, iż sam dawał przykład innym samodzielnie uprawiając pszenicę i winorośl, z których później wyrabiano hostie i wino mszalne. Jest to jednocześnie budujące świadectwo wielkiej wiary tego monarchy w rzeczywistą obecność Boga w Najświętszym Sakramencie. Po pracowitym dniu noce spędzał w kościele na modlitwach. Dlatego też tak przedstawiany jest na obrazach.

Świętość nie ma nic wspólnego z naiwną słodkością i sentymentalnymi wzruszeniami. Każdy święty wyróżnia się bowiem cnotą męstwa, która obok łagodności i dobroci wprowadza też zdrową twardość. Św. Wacław był jednocześnie monarchą i wojownikiem. Jego obowiązkiem była więc obrona królestwa i poddanych. Czas był niespokojny i często dochodziło do wojen i bitew, w których król Wacław musiał uczestniczyć. Historycy wspominają o jego odwadze i dzielności na polu walki. Zdarzyło się też, iż podczas jednej z bitew ten święty wojownik otoczony został wojskiem aniołów, co w oddziałach wroga spowodowało popłoch i paniczną ucieczkę.

Męczeństwo
Gorliwość Wacława w odbudowywaniu chrześcijaństwa w kraju po buncie pogańskim wywołała jeszcze większy gniew matki i młodszego brata. Nie mogąc pokonać Wacława w otwartej walce, wyrodna matka i brat uciekli się do podstępu. 28 września 929 roku zaprosili Wacława do zamku w Starym Bolesławiu, gdzie miała się odbyć konsekracja kaplicy. Tam, w samym kościele, siepacze Bolesława zamordowali prawowitego władcę. Natychmiast uznano go za męczennika, a u jego grobu szybko zaczęto odnotowywać cuda.

Kiedyś – w darze od cesarza Henryka I – Wacław otrzymał relikwie św. Wita, męczennika, do którego czeski król miał szczególne nabożeństwo, jakby przeczuwając, iż sam również dołączy kiedyś do grona tych, którzy własne życie oddali za wiarę. Wacław postanowił uczcić relikwie fundując kościół, do dziś będący najokazalszą czeską świątynią. Stoi ona dotąd na hradczańskim wzgórzu. Od wieków jest miejscem, gdzie znajdują się także relikwie samego świętego fundatora oraz innego męczennika z „kraju korony św. Wacława” – św. Jana Nepomucena. Ta piękna budowla sakralna jest prawdziwą ozdobą „złotej Pragi”.

 

 

Wesprzyj nas!

Będziemy mogli trwać w naszej walce o Prawdę wyłącznie wtedy, jeśli Państwo – nasi widzowie i Darczyńcy – będą tego chcieli. Dlatego oddając w Państwa ręce nasze publikacje, prosimy o wsparcie misji naszych mediów.

Udostępnij
Komentarze(1)

Dodaj komentarz

Anuluj pisanie

Udostępnij przez

Cel na 2024 rok

Skutecznie demaskujemy liberalną i antychrześcijańską hipokryzję. Wspieraj naszą misję!

mamy: 95 133 zł cel: 300 000 zł
32%
wybierz kwotę:
Wspieram