3 stycznia 2020

„Süddeutsche Zeitung”: austriacka koalicja chadeków i Zielonych wzorem dla Niemców

(Fotograf: Leonhard Foeger, Archiwum: Reuters / FORUM)

Austriacka Partia Ludowa i Zieloni ogłosili osiągnięcie porozumienia w sprawie utworzenia wspólnego rządu Austrii i przedstawiły program. Jedna z najważniejszych niemieckich gazet uważa, że ewentualne powodzenie tego sojuszu może być ważnym prognostykiem przed wyborami w Niemczech w roku 2021.

 

Portal pch24.pl już kilka dni temu informował, że austriacka chadecja i Zieloni osiągnęli porozumienie w sprawie utworzenia rządu. W czwartek zostało to oficjalnie potwierdzone na konferencji prasowej liderów obu partii. ÖVP Sebastiana Kurza i neomarksiści Wernera Koglera stworzą specyficzny sojusz, jakiego w Austrii nie było jeszcze nigdy w historii. Jego głównymi wyznacznikami mają być relatywnie wolnorynkowa polityka gospodarcza, dość restrykcyjna polityka migracyjna, jak i duży nacisk na politykę klimatyczną.

Wesprzyj nas już teraz!

 

Poprzedni rząd Austrii upadł w maju po ujawnieniu afery wokół wicekanclerza szefa Wolnościowej Partii Austrii, FPÖ, którą kierował Heinz-Christian Strache. W mediach opublikowano nagrania, na których Strache umawiał się na pomoc biznesową dla rosyjskiego oligarchy w zamian za wsparcie polityczne dla ugrupowania. Władzę przejął wówczas rząd tymczasowy pod kierunkiem bezpartyjnej Brigitte Bierlein.

 

W przyspieszonych wyborach we wrześniu najwięcej głosów oddano na ÖVP. Kurz postanowił zbudować koalicję rządową z Zielonymi. Negocjacje ciągnęły się przez kilka miesięcy ze względu na duże rozbieżności chadecji i neomarksistów. Ostatecznie wypracowano jednak kompromis, który  szefowie obu partii na czwartkowej konferencji prasowej uznali za zadowalający obie strony.

 

Niemiecka „Süddeutsche Zeitung” przekonuje, że układ polityczny, jaki ukształtował się w Austrii, może być wzorcowy dla Bundesrepubliki. Według korespondenta tej gazety we Wiedniu, Petera Müncha, ewentualny sukces austriackiego chadecko-zielonego sojuszu pozwoli wypracować model, który można byłoby wcielić w życie w Niemczech po wyborach do Bundestagu w roku 2021.

 

Obecnie niemieckie sondaże przedwyborcze wskazują, że w wyborach tych zwycięży CDU/CSU, ale drugie miejsce przypadnie właśnie Zielonym.

 

Tymczasem już po wyborach w roku 2017 kanclerz Angela Merkel próbowała zmontować koalicję z ekologicznymi neomarksistami; taki rząd miałby jednak zbyt mało głosów w parlamencie, stąd próbowano oprzeć się jeszcze o liberałów z FDP. To właśnie niezgodna między FDP a Zielonymi doprowadziła do zerwania negocjacji i ostatecznego powołania tak zwanej wielkiej koalicji, CDU/CSU-SPD, która zmaga się obecnie z olbrzymimi problemami wizerunkowymi.

 

Jeżeli w wyborach do Bundestagu w roku 2021 chadecja i Zieloni otrzymają tyle głosów, by wspólny rząd był możliwy, to – sądzi „Süddeutsche Zeitung” – w oparciu o austriacki przykład będzie można poważyć się również w Niemczech na podobny eksperyment.

 

Tym więcej, że takie sojusze istnieją już w dwóch ważnych niemieckich landach: Hesji i Badenii-Wirtembergii. Jako że Zieloni oprócz kwestii ekologicznych na sztandarach niosą ideologię gender – i to w najbardziej radykalnym wydaniu – a także „prawa” do aborcji czy eutanazji, ich udział we władzy na poziomie federalnym mógłby zakończyć się prawdziwą kulturową czy zgoła cywilizacyjną katastrofą.

 

Pach

Wesprzyj nas!

Będziemy mogli trwać w naszej walce o Prawdę wyłącznie wtedy, jeśli Państwo – nasi widzowie i Darczyńcy – będą tego chcieli. Dlatego oddając w Państwa ręce nasze publikacje, prosimy o wsparcie misji naszych mediów.

Udostępnij
Komentarze(0)

Dodaj komentarz

Anuluj pisanie

Udostępnij przez

Cel na 2024 rok

Skutecznie demaskujemy liberalną i antychrześcijańską hipokryzję. Wspieraj naszą misję!

mamy: 105 665 zł cel: 300 000 zł
35%
wybierz kwotę:
Wspieram