Nie milkną echa skandalu wywołanego oburzającym plakatem wiszącym w budynku Komisji Europejskiej. Autorzy plakatu przedstawiającego różne symbole religijne wpisane w gwiazdę, a opatrzone napisem „Europa dla wszystkich” obok krzyża umieścili symbole pogańskie oraz… sierp i młot. Interwencję w tej sprawie zapowiedzieli w rozmowie z PCh24.pl europosłowie Ryszard Legutko i Zbigniew Ziobro.
– Cała ta sprawa pokazuje sposób myślenia jaki jest rozpowszechniony w Unii Europejskiej. Ludzie myślący w ten sposób są całkowicie zdeeuropeizowani, nie posiadają dobrego wykształcenia ani świadomości historycznej. Sprawa ta pokazuje też potęgę ideologii lewicowej w Europie, w której symbol sierpa i młota jest ciągle obecny i nie jest dla wielu symbolem kompromitującym – powiedział prof. Ryszard Legutko.- Współczesna ideologia lewicowa jest bardzo wyrozumiała dla tego rodzaju symboliki. Oprócz sierpa i młota, obecny jest także wizerunek Ernesto Guevara, Mao itp. Abdykacja prawicy sprawiła, że UE jest światopoglądowo lewicowa. Zatem trudno się dziwić, że ten komunistyczny symbol znalazł się wśród tych, które mają kształtować tożsamość europejską. Jest znamiennym faktem, iż po 1968 roku prawica praktycznie oddała „rządy dusz” lewicy. Wiąże się to z sekularyzacją, z oddaniem lewicy interpretacji historii, oraz zerwaniem z tradycją chrześcijańską, republikańską i konserwatywną. Prawica jest światopoglądowo nieobecna, ograniczając się do kwestii ekonomicznych oraz czasem politycznych. Co powoduje, że monopol lewicowy rośnie. Przypomina się historia z kalendarzem który wydała Komisja Europejska dla gimnazjalistów ze wszystkich krajów UE. Uczniowie klas drugich dowiedzieli się z niego, kiedy są Halloween i walentynki. Świąt Bożego Narodzenia i Wielkiej Nocy nie uwzględniono. Stojący za tym urzędnicy dobrze wiedzieli, że nieumieszczenie tych świąt spotka się przyjazną reakcją, na którą nie mogliby liczyć, gdyby je uwzględnili. Podobnie z omawianym plakatem. Nie pojawienie się sierpa i młota z pewnością wywołało by liczne protesty obrońców lewicowej ideologii. Sprawa plakatu pokazuje głębsze procesy, które dzieją w UE i społeczeństwach europejskich – powiedział PCh24.pl eurodeputowany PiS.
Wesprzyj nas już teraz!
– Polacy jak żaden inny naród w Europie mogą szczycić się chlubną tradycją walki z komunizmem. Jako pierwsi, bo już od 1920 roku udowodniliśmy nasze przywiązanie do wolności, tradycji oraz własnej chrześcijańskiej tożsamości. Skutecznie i zwycięsko walczyliśmy ze wschodnią, komunistyczną dyktaturą spod znaku sierpa i młota. Tradycja ta przetrwała również przez lata powojenne, gdy podzielona Europa została zniewolona przez rosyjski imperializm przykryty komunistycznymi hasłami sztucznej jedności i równości utożsamianymi z wpisanym w czerwona gwiazdę symbol sierpa i młota. Była to jedności budowana na ludobójstwie, strasznych zbrodniach, cierpieniu i krzywdzie milionów ludzi w tym europejczyków. Te totalitarne symbole oznaczały też odrzucenie narodowych tradycji, kultury, tożsamości oraz historii. Celem komunistycznej totalitarnej władzy było przemienienie Europy w bezideowy, ateistyczny twór-Lewiatana przemocą kierowanego z Kremla. Wszystkie te negatywne obrazy wracają, gdy oglądam dziś plakat promujący równość religijną i kulturową w Europie. Niestety ponad dwadzieścia lat po obaleniu komunizmu ktoś w Europie ma jeszcze czelność powracać do tych znaków zbrodni oraz równać je z symbolem krzyża. Czy różniło by się to gdyby wpisać w ta gwiazdę swastykę. Takie pomysły kompromitują idę Wspólnej Europy – uważa poseł SP do Parlamentu Europejskiego Zbigniew Ziobro.
Obaj eurodeputowani zapowiadają podjęcie działań zmierzających do wyjaśnienia tej oburzającej sprawy. – Podjęliśmy już działania by sprawę tego fatalnego plakatu wyjaśnić, wysłaliśmy pytania i protesty do KE. Zobaczymy z jakim skutkiem – deklaruje prof. Ryszard Legutko. – W tej sprawie skieruję interpelacje do Komisji Europejskiej z prośbą o wyjaśnienia – zadeklarował Zbigniew Ziobro.
Prof. Ryszard Legutko zauważa, że ojcowie założyciele wspólnej Europy, których procesy beatyfikacyjne są w toku „byliby zszokowani wieloma rzeczami, które dzieją się z UE. Zwłaszcza jej lewicową ideologizacją. Obecnością wszelkich praw reprodukcyjnych, atakiem na rodzinę. Założyciele UE byli w przeciwieństwie do obecnie sprawujących w niej władze, ludźmi głęboko zakorzenionymi w tradycji europejskiej, którzy chcieli na niej oprzeć proces integracji. Dla nich II Wojna Światowa i komunizm były wykolejeniem tej tradycji, chcieli przywrócić jej ciągłość. Ci, którzy współcześnie kierują UE starają się stworzyć nowe społeczeństwo i nowego człowieka. Nie znają historii, odwracają się od niej lub mają jej obraz skrajnie zideologizowany. I to jest zasadnicza różnica między tymi pokoleniami. Tym, które ukształtowała rewolucja 1968 i tym, które tworzyło zręby integracji. To są zupełnie inne umysłowości, inaczej wykształceni, posiadają inną wrażliwość i poglądy. To są zupełnie inne dwa plemiona”.
Czytaj również: „Dlaczego nie swastyka?”
luk, kra
