30 kwietnia 2017

Poczet papieży zapomnianych: prymat nad Cesarstwem

("Wręczenie kluczy św. Piotrowi", aut. Pietro Perugino, Wikipedia, domena publiczna)

Gdy w średniowieczu Kościół okrzepł i na stałe złączył się ze społeczeństwami Starego Kontynentu, pojawiły się przed nim nowe wyzwania. Już nie tylko przetrwanie i nawrócenie pogan, ale również takie uformowanie relacji z potęgami politycznymi, by Mistyczne Ciało Chrystusa było wolne od zakusów władzy, zawsze chcącej mieszać się do spraw wiary.

 

Gdy książę, król czy – najistotniejszy monarcha w średniowieczu – cesarz miał dobrą wolę i niezbyt porywczy charakter, Kościół mógł czuć się spokojnie, czując wsparcie i opiekę państwa. O wiele gorzej relacje układały się w sytuacji nadmiernego rozpasania politycznych ambicji władcy. Często oznaczały one kurs kolizyjny z Kościołem rzymskim ceniącym sobie, inaczej niż wschodnie patriarchaty, niezależność od władców nie tylko w sprawach wiary i moralności, ale również kwestiach pastoralnych i administracyjnych, które miały pozostawać wyłączną dziedziną władzy kościelnej. Mimo zmiennych losów relacji między władzą religijną a świecką, w średniowieczu ze starcia zwycięsko wyszło papiestwo.

Wesprzyj nas już teraz!

 

Sylwester II. Papież wyprzedzający epokę

 

Wykształcenie Gerberta, późniejszego papieża Sylwestra II, było jak na czasy w których żył – koniec wieku X – bardzo nietypowe. Dzięki faktowi, że pierwszy w historii Kościoła papież z Francji przebywał jako benedyktyn w klasztorach na terenie Półwyspu Iberyjskiego, mógł poznać matematykę, naukę w Europie wtedy nie uprawianą i w zasadzie szerzej nieznaną. Zajmowali się nią natomiast Arabowie, którzy w tym momencie władali Hiszpanią.

 

Gerbert, jeszcze zanim został papieżem, był wychowawcą młodego cesarza rzymskiego Ottona III. Nawiązanie dobrych relacji z niemieckim monarchą opłaciło się. Cesarz poparł Gerbera najpierw jako kandydata na arcybiskupa Rawenny, a następnie pretendenta do tronu Następcy Świętego Piotra. Mimo to Sylwester II nie był narzędziem w ręku najwyższego świeckiego władcy. Godnie pełnił urząd i dbał o dyscyplinę moralną kleru. Krytykował kupczenie urzędami kościelnymi i obsadzanie ich wedle klucza rodzinnego. Zabiegał o przestrzeganie celibatu przez duchownych. Był przy tym aktywny politycznie, a jego współpraca z Ottonem III była na rękę Polsce.

 

To za pontyfikatu Sylwestra II odbył się w roku 1000 zjazd gnieźnieński. Papież wspierał i akceptował starania cesarza o stworzenie uniwersalnego chrześcijańskiego cesarstwa. Właśnie w tym celu Otton III przybył do grobu świętego Wojciecha i na spotkanie z Bolesławem Chrobrym, który stanowił nieodłączną część ambitnego planu.

 

Poprawne kontakty z cesarzem nie sprawiły jednak, że decyzje papieża były korzystne wyłącznie dla Niemców i umożliwiały realizację zamierzeń imperatora. Wręcz przeciwnie. To właśnie Sylwester II dał Polsce własną metropolię kościelną – arcybiskupstwo gnieźnieńskie i kanonizował pierwszego polskiego świętego, biskupa i męczennika Wojciecha. Sylwester II ustanowił ponadto dla Węgier metropolię ostrzyhomską i nadał władcy naszych bratanków królewską koronę.

 

Z tym właśnie papieżem niektórzy łączą genezę hucznego celebrowania nowego roku. Rzymianie obawiać mieli się zmiany daty z roku 999 na 1000. Gdy owej nocy z 31 stycznia na 1 grudnia nic apokaliptycznego się nie wydarzyło, mieszkańcy miasta zaczęli świętować. Niestety – i tutaj kończą się domysły i legendy – ewentualna radość rzymian nie trwała długo, bo niezadowoleni z reform papieża wygnali Sylwestra II. Nie żył już wtedy zmarły przedwcześnie Otton III, więc nie miał kto obronić biskupa Rzymu.

 

Grzegorz VII. Cezaropapizmu nie będzie

 

Głęboki kryzys, w jakim na przełomie wieku X i XI znalazły się Kościół i papiestwo, wymagał działań. Tak zrodził się ruch kluniacki, biorący swą nazwę od benedyktyńskiego opactwa w Cluny, zreformowanego jeszcze w czasach Sylwestra II. Kolejnym etapem naprawy katolicyzmu była reforma gregoriańska.

 

Odnowa moralna Kościoła oznaczała wzrost siły i prestiżu papiestwa, co rychło doprowadziło do sporu z władzą świecką, niechętną by uznać dążenia kleru do wyzwolenia się spod jej supremacji. Ugruntowanie pozycji papieża było zgodne z programem zarysowanym jeszcze przez Mikołaja I Wielkiego.

 

Za najważniejszą personę sporu o inwestyturę uznaje się świętego papieża Grzegorza VII – głos Kościoła nie zgadzającego się na ustanawianie biskupów przez monarchów. To jemu przypisuje się autorstwo dokumentu Dictatus Papae. Zawarte w nim tezy dotyczą wyższości Kościoła nad władzą świecką i konieczności podporządkowania się monarchów papieżowi.

 

Gdy więc niemiecki król Henryk IV sam mianował biskupów, święty Grzegorz VII upomniał go. W odpowiedzi monarcha na synodzie w Wormacji zażądał od papieża abdykacji. Zamiast niej doczekał się jednak… ekskomuniki. Chcąc zostać przywróconym na łono Kościoła, król musiał przez trzy dni pod murami zamku księżnej Matyldy w Canossie w worku pokutnym przepraszać papieża i prosić o wybaczenie. Uzyskał je. Niestety, na tym spór się nie skończył, gdyż król spróbował wciągnąć Grzegorza w wewnętrzne walki w Niemczech. Kolejna ekskomunika nie zrobiła już na Henryku wrażenia – powołał własnego „papieża” i podbił Rzym. Prawdziwemu biskupowi Wiecznego Miasta z pomocą przyszedł rządzący na południu Italii normański władca Robert Guiscard, który jednak nie omieszkał złupić stolicy. Zrozpaczony takim obrotem sprawy Grzegorz VII wkrótce zmarł.

 

Chociaż stanowczy opór przed cezaropapizmem to najlepiej znany fakt z pontyfikatu Grzegorza VII, święty papież dążył również do wyciągnięcia Kościoła z kryzysu i to od niego nazwę wzięła reforma gregoriańska. Papież potępiał symonię i łamanie celibatu, zaś biskupów akceptujących śluby księży w zamian za łapówki, pozbawiał godności. Myślał także o zwołaniu krucjaty. Zrealizował ją jednak ktoś inny.

 

Urban II. Deus vult!

 

Pontyfikat pochodzącego z Francji benedyktyna nie rozpoczął się normalnie, czyli w Rzymie. Zainicjowany przez niemieckiego króla Henryka IV wybór antypapieża Klemensa III (Wiberta) sprawił, że nowego i prawdziwego rzymskiego biskupa wybrano w Terracinie, gdyż Wieczne Miasto było okupowane przez siły antypapieża.

 

Urban II kontynuował reformy swoich poprzedników. Krytykował handel urzędami i godnościami kościelnymi, sprzeciwiał się łamaniu celibatu oraz narzucaniu biskupów przez władzę państwową. Na wzór dworów monarszych powołał ponadto Kurię Rzymską. Mimo że był konsekwentny, to jego działania cechowały się również ostrożnością. Nie miał pozycji równej Grzegorzowi VII, gdyż Wiecznym Miastem zawiadywali stronnicy króla niemieckiego.

 

Trudności nie powodują jednak, że wolno lawirować między dobrem i złem, prawdą a kłamstwem. Cudzołożny związek potencjalnego sojusznika w walce z Henrykiem IV, króla Francji Filipa I, został przez Ojca Świętego potępiony. W końcu dynasta z Kapetyngów doczekał się ekskomuniki.

 

Błogosławiony Urban II wspierał rekonkwistę, czyli starania Iberyjczyków o wyzwolenie swoich ziem z rąk muzułmanów. Z kolei w trakcie synodu w Clermont w roku 1095 Urban II wydał dekret Pax et Treuga Dei, „O Pokoju i Rozejmie Bożym”, regulujący, kiedy chrześcijanie nie mogą toczyć ze sobą walk. Wtedy też zakazał duchownym składania jakichkolwiek przysiąg lennych. Nie jest to jednak najbardziej znany moment – ani synodu, ani całego pontyfikatu.

 

Na wieczną pamięć potomnych błogosławiony Urban II zapracował sobie zainicjowaniem ruchu krucjatowego. Doszło do tego właśnie na synodzie w Clermont, po którym do Ziemi Świętej ruszyły tysiące chrześcijańskich rycerzy oraz pielgrzymów. Niestety, papież zmarł 2 tygodnie po wzięciu Jerozolimy przez krzyżowców. Wiadomość o sukcesie nie dotarła do jego uszu za życia.

 

Innocenty III. Uosobienie siły papiestwa

 

Jeśli istniałby ranking papieży dysponujących największą władzą polityczną, to bez wątpienia otwierać listę musiałby Innocenty III. Przekonania i praktyczna strona działalności papieża z przełomu wieku XII i XIII są nie tylko realizacją i rozwinięciem myśli Grzegorza VII o niezależności władzy duchowej od państwowej – to wręcz uosobienie papieskiego centralizmu, siły i wpływów. Współcześni mu ludzie mieli nazywać go cudem świata, zaś sam Innocenty III w liście do patriarchy Konstantynopola z roku 1199 stwierdzał, że „Pan dał władzę Piotrowi nie tylko nad Kościołem, ale i nad światem”. Jednak w żaden sposób takie poglądy nie umniejszały ortodoksji Ojca Świętego.

 

Innocenty III sprawnie wykorzystał narastający w Cesarstwie kryzys władzy do wzmocnienia autorytetu i pozycji papiestwa w Europie. Na małoletniość następcy tronu nałożył się bowiem konflikt stronnictw gwelfów i gibelinów, wobec którego papież długo pozostawał neutralny. Gdy w końcu dokumentem Venerabilem z roku 1202 zabrał głos i poparł kandydata gwelfów do tronu, zrobił to w iście mistrzowskim stylu: grożąc ekskomuniką wszystkim sprzeciwiającym się jego woli, a dla papiestwa zyskując prawo zatwierdzania cesarskich nominacji.

 

Papież miał jednak wpływ nie tylko na politykę niemiecką. W sprawach międzynarodowych dążył do pokoju między chrześcijanami. Groźbą interdyktu doprowadził do zakończenia wojny między królem francuskim, Filipem Augustem a angielskim, Ryszardem Lwie Serce.

 

Temu pierwszemu nie udało się jednak uniknąć kary kościelnej. Ponieważ porzucił żonę i żył w cudzołożnym związku, papież nałożył interdykt nie tylko na króla, ale na całą Francję. Po kilku miesiącach Filip August musiał zmięknąć i odprawić kochankę, gdyż wywołane działaniami papieża społeczne niezadowolenie z władcy mogło doprowadzić do poważnego buntu. Po latach król Francji pogodził się z żoną.

 

Ekskomunika z powodu niemoralnego poczynania – ślubu z bliską krewną – nie ominęła ponadto króla Leonu, Alfonsa IX. Małżeństwo uznano za nieważne, a papież do uporządkowania życia wzywał również Piotra II z Aragonii. Innocenty III nie tylko dbał o moralne życie iberyjskich monarchów, ale również pomógł im wygnać z kraju Maurów. To on był architektem krucjaty, w wyniku której po bitwie pod Las Navas de Tolosa złamana została potęga muzułmanów w Hiszpanii.

 

Pokonanie islamu interesowało papieża nie tylko w zachodniej, ale także wschodniej części Morza Śródziemnego. W tym celu Ojciec Święty zorganizował IV krucjatę, która jednak nie spełniła jego oczekiwań i zamiast uderzyć na muzułmanów, zdruzgotała Cesarstwo Bizantyjskie. O wiele skuteczniejsza okazała się wyprawa przeciw albigensom – sekcie rosnącej w siłę na południu Francji.

 

To właśnie Innocenty III zatwierdził dwie niezwykle istotne dla historii świata zakonne reguły przedstawione przez św. Dominika Guzmana i św. Franciszka z Asyżu. Ponadto za pontyfikatu tego papieża odbył się Sobór Laterański IV. Ogłosił on m.in. dogmat o transsubstancjacji oraz wprowadził bardzo ścisłą ochronę tajemnicy spowiedzi.

 

 

Michał Wałach

 

 

ZOBACZ RÓWNIEŻ

 

Poczet papieży zapomnianych: trzech Wielkich

 

Poczet papieży zapomnianych: Pius dobry na wszystko

 

Poczet papieży zapomnianych: odnowić wszystko w Chrystusie

 

Poczet papieży zapomnianych: oddali życie za Chrystusa

  

 

 

  

Wesprzyj nas!

Będziemy mogli trwać w naszej walce o Prawdę wyłącznie wtedy, jeśli Państwo – nasi widzowie i Darczyńcy – będą tego chcieli. Dlatego oddając w Państwa ręce nasze publikacje, prosimy o wsparcie misji naszych mediów.

Udostępnij
Komentarze(0)

Dodaj komentarz

Anuluj pisanie