9 kwietnia 2018

PISF – rodzinna „firma” za pieniądze podatników

(Magdalena Sroka. Fot. Krystian Maj / FORUM)

Audyt zlecony przez ministerstwo kultury po odwołaniu dyrektor Polskiego Instytutu Sztuki Filmowej Magdaleny Sroki wykazał specyficzny model zatrudniania w tej publicznej instytucji. Aż 30 osób pracujących za kadencji wspomnianej szefowej łączyły więzi rodzinne.

 

Była wiceprezydent Krakowa straciła posadę dyrektor PISF jesienią zeszłego roku, po międzynarodowej, publicznej – chociaż niewyszukanej w formie – krytyce „autorytarnych” rządów PiS. Opisany przez „Fakt” audyt instytutu wykazał, że zatrudnienie znajdowały tam bliskie osoby wysoko postawionych w strukturze osób, między innymi ówczesnej księgowej. Aż połowa pracowników trafiła do publicznej placówki z „rodzinnego” klucza.

Wesprzyj nas już teraz!

 

Z budżetu państwa każdego roku do kasy instytutu trafia około 200 milionów złotych. Nic dziwnego więc, że uwagę kontrolerów zwróciła wysokość premii przyznawanych za czasów dyrektorowania Magdaleny Sroki. Na przykład w październiku 2016 roku dwie trzecie zatrudnionych otrzymało nagrody przekraczające 10 tysięcy złotych.

 

Jak pisze gazeta, Instytut zatrudniał m.in. „designera pieczątek” oraz „samodzielnego menedżera”.

 

 

Źródło: Fakt.pl/TVP Info

RoM

 

 

Zobacz także:

 

Polonia Christiana nr 8. Kiedy państwo staje się złodziejem?

 

Polonia Christiana nr 8. Kiedy państwo staje się złodziejem?

Wesprzyj nas!

Będziemy mogli trwać w naszej walce o Prawdę wyłącznie wtedy, jeśli Państwo – nasi widzowie i Darczyńcy – będą tego chcieli. Dlatego oddając w Państwa ręce nasze publikacje, prosimy o wsparcie misji naszych mediów.

Udostępnij
Komentarze(0)

Dodaj komentarz

Anuluj pisanie

Udostępnij przez

Cel na 2024 rok

Skutecznie demaskujemy liberalną i antychrześcijańską hipokryzję. Wspieraj naszą misję!

mamy: 104 515 zł cel: 300 000 zł
35%
wybierz kwotę:
Wspieram