27 stycznia 2021

Paweł Lisicki dla PCh24.pl: przemoc, agresja, nienawiść – oto „argumenty” zwolenników aborcji

(Red. Paweł Lisicki)

– Ta wściekłość i furia, które obserwujemy w związku z opublikowaniem uzasadnienia do wyroku TK w sprawie aborcji z 22 października 2020 roku, to nic nowego ani zaskakującego. Po raz kolejny mamy do czynienia z tym samym „argumentem”, jakim posługują się przeciwnicy wyroku TK, jakim jest przemoc, groźby, wezwanie do łamania prawa. Poza nienawiścią, poza agresją, gwałtem i zwykłym terrorem nie mają oni nic do powiedzenia i w związku z tym chcą właśnie przemocą wymusić na zwolennikach prawa do życia ustępstw, czyli prawa do legalnego zabijania dzieci nienarodzonych – mówi w rozmowie z PCh24.pl Paweł Lisicki, redaktor naczelny tygodnika „Do Rzeczy”.

 

W ocenie Lisickiego tego typu działania świadczą o upadku demokracji. Świadczą o tym nie tylko groźby, jakie kierują pod adresem władz, sędziów TK i obrońców życia zwolennicy aborcji, ale również zachowanie polityków opozycji. – Parafrazując słowa Jacques’a Chiraca: „Opozycja nie skorzystała z okazji, żeby milczeć”. Niestety, ale poziom głupoty, który jest nam przez opozycję prezentowany, po prostu poraża – podkreśla nasz rozmówca.

Wesprzyj nas już teraz!

 

– Można powiedzieć tak. To jest kolejny przykład tego, że ci ludzie nigdy nie powinni dojść do władzy w Polsce, ponieważ ich predyspozycje umysłowe i moralne sprawiają, że gdyby mieli władzę, to dokonają większego spustoszenia niż to, jakie nakreśliłem w opowiadaniu „Nowa wspaniała przyszłość”. Ci ludzie są po prostu niedojrzali, niemądrzy, głupi, egoistyczni, histerycznie nastawieni, którzy bez przekazu dnia nie wiedzą, jakie mają zdanie na dany temat. To przykre, że zasiadają w poselskich ławach – ubolewa Paweł Lisicki.

 

Zapytany, czy widzi jakiekolwiek bezprzemocowe wyjście z tej sytuacji, Paweł Lisicki zażartował, że jednym z nich może być pogoda, a konkretnie padający śnieg i ujemna temperatura, które już nie raz zniechęcały „rewolucjonistów” w Polsce do działania. Drugim czynnikiem jest jego zdaniem czas. – Czas przyniesie ochłonięcie i tak jak poprzednio, tak i teraz część radykałów odstąpi od swoich poglądów – zauważył.

 

Redaktor naczelny tygodnika „Do Rzeczy” zwrócił również uwagę na globalne prądy w sprawie aborcji. – Do władzy w USA doszedł Joe Biden m. in. pod hasłem powszechnego dostępu do aborcji na żądanie do samego porodu i zapowiedzi wsparcia dla Planned Parenthood. Razem z wiceprezydent Kamalą Harris wydał on oświadczenie, że prawo do aborcji ma być prawem powszechnie przyjętym, bronionym i wspieranym wszelkimi możliwymi sposobami. Podobne stanowisko prezentują politycy UE – wymienia. Dodaje jednak, że na tym tle tym bardziej należy docenić, chwalić i wspierać polskich polityków i sędziów, którzy oparli się walcowi postępu i stanęli  po tej stronie, po której powinien stanąć każdy uczciwy człowiek, czyli po stronie słabszych i bezbronnych. – W mojej ocenie przy całej krytyce działań partii rządzącej, walka o życie dzieci nienarodzonych jest jasnym przykładem odwagi i charakteru. Mam nadzieję, że ta postawa zatriumfuje nad słabością i tchórzliwością, które są reprezentowane przez ogół sił politycznych na świecie – podsumowuje Paweł Lisicki.

 

Notował TK.

 

Wesprzyj nas!

Będziemy mogli trwać w naszej walce o Prawdę wyłącznie wtedy, jeśli Państwo – nasi widzowie i Darczyńcy – będą tego chcieli. Dlatego oddając w Państwa ręce nasze publikacje, prosimy o wsparcie misji naszych mediów.

Udostępnij
Komentarze(6)

Dodaj komentarz

Anuluj pisanie

Udostępnij przez

Cel na 2024 rok

Skutecznie demaskujemy liberalną i antychrześcijańską hipokryzję. Wspieraj naszą misję!

mamy: 132 117 zł cel: 300 000 zł
44%
wybierz kwotę:
Wspieram