9 października 2018

Papież wiedział o „wątpliwościach” dotyczących McCarricka. Potwierdza to list kard. Ouelleta

(fot. pixabay.com)

Zdaniem katolickiego publicysty Josepha Shaw’a odpowiedź, jaką wystosował kardynał Marc Ouellet wobec „Świadectwa” abp. Vigano potwierdza dwie kwestie. Po pierwsze papież wiedział o „wątpliwościach” dotyczących McCarricka. Po drugie, mimo to przywrócił go do łask.

 

Felietonista portalu LifeSiteNews podkreślił, że na szczególną uwagę zasługuje fragment wypowiedzi kard. Ouelleta mówiący o braku dokumentacji potwierdzającej nałożenia sankcji przez papieża Benedykta XVI na byłego kardynała Theodore’a McCarricka.

Wesprzyj nas już teraz!

 

„Były kardynał [McCarrick – przyp.red], który odszedł na emeryturę w maju 2006 r., został poproszony o zaprzestanie podróży oraz pokazywania się publicznie, w celu uniknięcia powstania kolejnych plotek na jego temat. Jest fałszywym mówienie o tych prośbach jako o oficjalnych sankcjach nałożonych przez papieża Benedykta XVI, które później miał znieść papież Franciszek. Przeszukując archiwa, nie natrafiłem na żadną dokumentację zawierającą podpis papieża (…) Powód jest taki, że wtedy – odwrotnie jak dzisiaj – nie mieliśmy ani jednego dowodu na potwierdzenie jego winy. Dlatego, decyzja Kongregacji Biskupów była podyktowana rozwagą, a listy mojego poprzednika oraz moje własne wezwały go [McCarricka – przyp.red], najpierw przez ręce nuncjusza apostolskiego Pietro Sambiego oraz poprzez twoje [abp. Vigano] do prowadzenia życia na modlitwie i pokucie, mając na celu jego własne dobro oraz dobro całego Kościoła”.

 

Zdaniem Shawa, słowa kard. Ouelleta potwierdzają, że McCarrick był podejrzany o nadużycia jeszcze przed zaprzysiężeniem abp. Vigano w 2011 r. na nuncjusza apostolskiego w USA. Dodatkowo potwierdzono, że na byłego kardynała zostały nałożone zakazy podróżowania i uczestniczenia w wystąpieniach publicznych. Zdaniem katolickiego publicysty, reszta wypowiedzi kardynała Ouelleta ma za zadanie umniejszyć znaczenie tych zakazów oraz przyczyn z jakich zostały nałożone.

 

Shaw podkreśla, że papież Franciszek musiał wiedzieć co najmniej o wątpliwościach dotyczących Theodore’a McCarricka. Mimo to przywrócił go do łask. W efekcie – jak powiedział jeden z dziennikarzy – ten ostatni „wrócił do gry jak nigdy wcześniej”.  

 

Dodatkowo kardynał Ouellet wezwał osobiście abpa Vigano do opamiętania i „powrócenia do komunii i łączności z Papieżem”. Shaw zaznacza, że poprzez krytykę papieża, abp Vigano nigdy nie stracił takiej łączności. Wezwanie do „powrotu” w opinii publicysty błędnie wskazuje, jakoby sama krytyka papieża miała być powodem do zerwania z nim łączności.

 

 

Źródło: lifesitenews.com

PR      

 

 

 

 

Wesprzyj nas!

Będziemy mogli trwać w naszej walce o Prawdę wyłącznie wtedy, jeśli Państwo – nasi widzowie i Darczyńcy – będą tego chcieli. Dlatego oddając w Państwa ręce nasze publikacje, prosimy o wsparcie misji naszych mediów.

Udostępnij
Komentarze(0)

Dodaj komentarz

Anuluj pisanie

Udostępnij przez

Cel na 2024 rok

Skutecznie demaskujemy liberalną i antychrześcijańską hipokryzję. Wspieraj naszą misję!

mamy: 127 724 zł cel: 300 000 zł
43%
wybierz kwotę:
Wspieram