13 czerwca 2018

Między rozeznawaniem a tradycją. Media o wytycznych do „Amoris laetitia”

(Fot. Daniel Dmitriew / FORUM)

Wytyczne pastoralne Konferencji Episkopatu Polski odnośnie adhortacji Franciszka o rodzinie – „Amoris laetitia” – doczekały się licznych relacji w mediach zagranicznych. Ich autorzy zwracają uwagę, że polscy hierarchowie próbują odczytywać papieski dokument w duchu ciągłości z tradycją i usiłują uniknąć kontrowersji dotyczących dopuszczania do Komunii Świętej rozwodników żyjących w cudzołożnych związkach. Nie umknął komentatorom fakt, że obecne wytyczne w porównaniu z pierwotnym szkicem dokumentu są już mniej kategoryczne. Wreszcie, możemy przeczytać, że hierarchowie polscy zaakceptowali ostatecznie „kryteria Franciszka” wskazujące sposoby postępowania względem osób żyjących w tak zwanych nieregularnych związkach. 

 

Agencja Zenit wskazuje, że w komunikacie prasowym towarzyszącym wydaniu dokumentu „biskupi podkreślają potrzebę służenia małżonkom i rodzinom oraz osobom żyjącym w nieregularnych związkach zgodnie z kryteriami duszpasterskimi zaproponowanymi przez papieża Franciszka: przyjęcie, towarzyszenie, rozeznanie i integracja. Dokument nie porusza kwestii komunii świętej dla osób żyjących w związkach niesakramentalnych”.

Wesprzyj nas już teraz!

 

Informacja akcentuje podkreślone przez biskupów bogate doświadczenie Kościoła w Polsce w zakresie duszpasterstwa narzeczonych, małżonków i rodzin oraz wyjaśnienie, jak należy rozumieć kryteria duszpasterskie papieża Franciszka.

 

Relacja wskazuje na „nowe impulsy w duszpasterstwie narzeczonych, małżonków i ludzi, którzy znaleźli się w trudnych i nieregularnych sytuacjach”, gdzie z jednej strony mówi się o wsparciu dla porzuconych przez małżonków, a z drugiej apeluje o „zrozumienie” dla tych, którzy po rozpadzie ich sakramentalnego małżeństwa zawarli nowe związki.

 

Odnosząc się do punktu czwartego dokumentu biskupów agencja Zenit zaakcentowała „niezliczoną różnorodność sytuacji” rozwodników oraz wezwanie do sprawdzenia, czy można unieważnić pierwsze małżeństwo w procesie kościelnym.

 

Bez konfrontacji i bez rezygnacji

Włoski magazyn i portal „La Nuova Bussola Quotidiana”, gdzie zamieszcza swoje teksty i chętnie wypowiada się m.in. były prefekt Kongregacji Nauki Wiary, kardynał Gerhard Mueller, podkreśla, iż polscy biskupi przedstawili długo oczekiwany dokument i nie ma w nim wzmianki o Komunii dla rozwodników, żyjących w cudzołożnych związkach. Watykanista Marco Tosatti zauważa jednak, że pierwotny szkic dokumentu z października ubiegłego roku miał znacznie mocniejszą wymowę (był bardziej kategoryczny) aniżeli opublikowane Wytyczne pastoralne

 

Tosatti komentuje, że polscy biskupi przez około siedem miesięcy pracowali nad dokumentem pastoralnym, w którym domagają się stosowania kryteriów Franciszka dotyczących przyjmowania, rozeznawania, towarzyszenia i integracji w stosunku do osób znajdujących się w trudnej sytuacji.

Według publicysty, wielu biskupów – jeśli nie prawie wszyscy spośród nich – nie sprzyja liberalnym interpretacjom adhortacji o rodzinie papieża Franciszka. Zatem, uważa Tosatti, brak zajęcia się problemem Komunii dla rozwodników żyjących w cudzołożnych związkach „stanowi samą w sobie formę odpowiedzi i kompromis: nie idziemy do walki, ale też nie rezygnujemy z naszych pozycji”.

Zwrócenie uwagi na „hermeneutykę, która nie zrywa z przeszłością” jest bardzo wyraźnym sygnałem, iż polscy biskupi nadal będą upierać się przy zdaniu, że „Amoris laetitia” jest zgodna z Magisterium Kościoła.

 

Po pierwsze, rozeznawanie

„The Catholic Herald” pisze, że długo oczekiwane wytyczne polskich biskupów pomijają pytania dotyczące Komunii dla rozwiedzionych żyjących w ponownych związkach. Przypomniano na łamach brytyjskiego portalu, że jeszcze w ubiegłym roku hierarchowie polscy mówili, iż „Amoris laetitia” nie zmieniła doktryny Kościoła w sprawie Komunii Świętej i że ci, którzy znajdują się w „nieregularnych związkach”, powinni kierować się „prawdziwą pokutą i sakramentalnym pojednaniem” ze współmałżonkiem.

 

W pierwotnym projekcie dokumentu stwierdzono również, że rozwiedzeni katolicy nie mogą być dopuszczeni do Komunii Świętej, ponieważ „ich stan i warunki życia obiektywnie zaprzeczają tej więzi miłości między Chrystusem i Kościołem, którą wyraża i urzeczywistnia Eucharystia”.

Ostateczny dokument mówi jednak – podkreśla CH – że Kościół powinien służyć osobom żyjącym w nieregularnych związkach „zgodnie z kryteriami duszpasterskimi zaproponowanymi przez papieża Franciszka: przyjmowanie, towarzyszenie, rozeznanie i integracja”.

 

Medium podkreśla, iż wytyczne polskiego episkopatu nie odnoszą się również bezpośrednio do pytania o udzielanie Komunii rozwodnikom żyjącym w cudzołożnych związkach. Zamiast tego, dokument wzywa do „towarzyszenia pastoralnego” tym, którzy „znajdują się na ścieżce rozeznawania”, zgodnie z nauczaniem Kościoła i wskazówkami miejscowego biskupa.

„The Catholic Herald”  dodaje, że pierwszym krokiem w tym rozeznaniu jest ustalenie, czy można unieważnić pierwsze małżeństwo. Dokument wzywa do „zrozumienia” gdy para, „chcąc w pełni uczestniczyć w sakramencie Eucharystii, zdecyduje się żyć jak brat i siostra” – to jedyny wyjątek dozwolony przez Jana Pawła II w „Familiaris consortio”.

 

Liberalny, amerykański portal cruxnow.com, podobnie jak „Catholic Herald” akcentuje fakt, iż polscy hierarchowie pominęli dyskusję o Komunii świętej, ale jednocześnie zachęcają do służenia „osobom żyjącym w nieregularnych związkach zgodnie z kryteriami duszpasterskimi zaproponowanymi przez papieża Franciszka”.

 

I to medium również zauważyło zmiękczenie stanowiska polskiego episkopatu, który jeszcze w czerwcu ubiegłego roku deklarował, że „Amoris laetitia” nie zmieniła doktryny Kościoła w sprawie praktyki zakazywania Komunii rozwodnikom, którzy zawarli ponowny związek cywilny, powołując się na adhortację Papieża Jana Pawła II „Familiaris consortio”.

 

Po roku w wytycznych przyjętych 8 czerwca 2018 r. podczas 379. posiedzenia plenarnego episkopatu w Siedlcach, „biskupi nie odnoszą się bezpośrednio do kwestii udzielania Komunii świętej rozwiedzionym katolikom (…), ale polscy hierarchowie poświęcają cały rozdział kontrowersyjnemu punktowi 8. „Amoris laetitia”, zdającemu się oferować ostrożne otwarcie na zmianę praktyki Kościoła” – czytamy.

 

Medium przypomina, że różne konferencje biskupów na całym świecie doszły do ​​odmiennych konkluzji co do znaczenia tego rozdziału, a niektóre episkopaty, jak np. w Argentynie i na Malcie, wydały wytyczne, które mówią, że Komunia „w pewnych okolicznościach” może być udzielona tym, którzy są w „nieregularnych związkach”. „Inni, jak biskupi Kazachstanu, a także pierwotne oświadczenie biskupów polskich z 2017 roku, stwierdzały, że nigdy nie wolno na to pozwolić” – czytamy.

 

„Crux” akcentuje wezwanie polskich biskupów do „właściwego rozeznawania” zgodnie z nauką Kościoła i zaleceniami miejscowego biskupa, ze wskazaniem w pierwszej kolejności na potrzebę sprawdzenia, czy nie można unieważnić „pierwszego małżeństwa”.

 

Portal zauważa, że chociaż w wytycznych polskich biskupów nie ma bezpośredniej wzmianki o Komunii dla rozwodników żyjących w związkach niesakramentalnych, polscy hierarchowie podkreślają, że ​„​Amoris laetitia” należy czytać w kontekście „poprzednich dokumentów programowych”, w tym „Humanae vitae” Pawła VI; „Familiaris consortio” Jana Pawła II, „Reconciliatio et Poenitentia” i „Veritatis splendor” oraz „Deus caritas est” Benedykta XVI i „Sacramentum caritatis”.

Medium przypomniało, że podczas dwóch watykańskich Synodów o rodzinie – w 2014 i 2015 roku – polscy biskupi stawali w obronie nauki Jana Pawła II.

 

Między „współczująca troską” a kościelną tradycją

„Catholic World Report” w obszernym omówieniu „Wytycznych…” zwraca uwagę, iż długo oczekiwane wskazówki polskich hierarchów odzwierciedlają to, co już jest powszechną praktyką duszpasterską w Polsce, podkreślając towarzyszenie przy jednoczesnej bezkompromisowej wierności wobec nauczania Kościoła.

 

Analizę dla mediów napisał Filip Mazurczak, według którego wytyczne „stanowią udany balans doktrynalno-pastoralny pomiędzy współczującą troską o osoby w trudnych sytuacjach małżeńskich a ciągłością z tradycyjnym nauczaniem i praktyką Kościoła”.

 

Mazurczak pisze, że być może wytyczne polskich hierarchów były najbardziej wyczekiwanymi wskazówkami biskupów z całego świata na temat „Amoris laetitia” papieża Franciszka. Autor tekstu wskazuje, że hierarchowie wzywają do odczytania  posynodalnej adhortacji apostolskiej – w tym dwuznacznego przypisu 351, który przez wielu został zinterpretowany jako dopuszczający do Komunii rozwodników żyjących w nowych związkach – w zgodzie z adhortacją apostolską Jana Pawła II „Familiaris consortio” z 1981 roku.

 

 

Ponadto dokument był wyczekiwany dlatego, że podczas Watykańskiego Synodu ds. Rodziny w latach 2014-2015 niektóre stanowiska hierarchów wobec praktyki udzielania Najświętszego Sakramentu różniły się na poziomie regionalnym, a polscy biskupi zdecydowanie bronili tego nauczania wobec propozycji je liberalizujących.

 

Mazurczak podkreśla, że słusznie w adhortacji Franciszek zwraca uwagę na trudne sytuacje wielu katolickich rodzin, ale polscy biskupi – co ciekawe – w wytycznych nie mówią o tym, że księża powinni być odpowiedzialni za towarzyszenie im, lecz, że powinni to robić „doświadczeni małżonkowie, członkowie ruchów i stowarzyszeń oraz przygotowani doradcy”. Tym samym Kościół w Polsce, który – jak zauważa Mazurczak – jest często krytykowany za nadmierny klerykalizm i brak wystarczającego zaangażowania ludzi świeckich, wskazuje, iż to same małżeństwa mają odegrać wiodącą rolę w służbie innym małżeństwom.

 

Autor tekstu zauważył także: „W poprzednich latach biskupi polscy, jak Stanisław Gądecki, arcybiskup Poznania i przewodniczący Konferencji Episkopatu Polski, jednoznacznie i zdecydowanie odrzucili zmianę praktyki Kościoła w tej sprawie [Komunia dla rozwiedzionych katolików żyjących w cudzołożnych związkach – przyp. AS]. Jednak na początku tego roku Edward Pentin zasugerował w „National Catholic Register”, iż polscy biskupi mogą być otwarci na złagodzenie postawy. Nic takiego się nie wydarzyło. Podczas gdy „Crux” podał, że polscy biskupi „pominęli” debatę komunijną „w swoich wytycznych, takie oświadczenie jest uproszczeniem (…). W rzeczywistości samo biuro prasowe polskich biskupów stwierdziło, że dokument nie odnosi się do kwestii Komunii Świętej dla osób żyjących w związkach niesakramentalnych”.

 

Mazurczak komentując trzecią część wytycznych polskiego episkopatu dotyczących zrozumienia wobec małżonków w „nieregularnych sytuacjach” zauważa, że – jak sami hierarchowie napisali, iż „towarzyszenie osobom w nieregularnych związkach powinno odbywać się w sposób nie powodujący zgorszenia”.

 

Kuriozalnie zatem brzmi fragment tekstu Mazurczaka, który, chcąc, nie chcąc, sugeruje, że na razie dopuszczenie do takiej sytuacji, jaka ma miejsce w Austrii i Niemczech – świętokradzkie przyjmowanie Komunii Świętej – wywoływałoby skandal wśród wiernych w Polsce, którzy jeszcze nie zatracili zmysłu wiary i przestrzegają warunków dobrej spowiedzi. Na razie, czyli w domyśle, miałby być to stan przejściowy.

 

Czytamy w jego artykule: „W tym aspekcie należy znać kontekst praktyki duszpasterskiej w Polsce. Podczas gdy w Niemczech lub Austrii rozwiedzeni i ponownie żyjący w małżeństwie katolicy regularnie przyjmują Komunię Świętą, w Polsce taka sytuacja byłaby nie do pomyślenia, a nawet spowodowałaby skandal. Każdy, kto kiedykolwiek uczestniczył w Mszy w Polsce, zauważył, że co najwyżej połowa obecnych na Mszy świętej jest gotowa przyjąć Komunię Świętą. Przekonanie, że nie można być w stanie grzechu śmiertelnego, aby otrzymać Eucharystię, jest wciąż bardzo żywe w Polsce, gdzie kolejki do spowiedzi są długie, nie tylko podczas Wielkiego Postu czy Adwentu (według sondażu z początku tego roku, 67 procent Polaków przystępuje do spowiedzi wielkanocnej)”.

 

Mazurczak konkluduje, że polskim hierarchom udało się znaleźć równowagę pomiędzy towarzyszeniem i współczuciem a pozostaniem wiernym tradycyjnemu nauczaniu, zaznaczając, że od dawna w naszym kraju, gdzie rośnie liczba rozwodów, wiele parafii i zakonów organizuje specjalne duszpasterstwo dla osób żyjących w niesakramentalnych związkach. Celem tych działań jest towarzyszenie tym ludziom i integrowanie ich z Kościołem, ale nie poprzez dostęp do Komunii Świętej. Na przykład, duszpasterstwo dla osób żyjących w niesakramentalnych związkach przy stołecznym Sanktuarium św. Andrzeja Boboli podaje, że jego celem nie jest akceptacja rozwodu lub stworzenie swego rodzaju lobby w Kościele. Chodzi raczej o udzielenie pomocy duchowej tym wszystkim, których życie małżeńskie stało się skomplikowane, ale jako że pozostają oni osobami ochrzczonymi, trzeba pomóc im zachować więź z Chrystusem i Kościołem; prowadzić życie religijne i stworzyć warunki, w których mogą pogodzić się z Bogiem i bliźnimi.

 

„Polskie wskazówki biskupów odzwierciedlają to, co już jest pospolitą praktyką duszpasterską w Polsce, podkreślając towarzyszenie i współczucie, ale i bezkompromisowość w wierności wobec nauczaniu Kościoła” – pisze Mazurczak.

 

Odnosząc się do krytyki ze strony „tradycjonalistów”, Mazurczak zauważył, że nie można zaprzeczyć, iż „papież Franciszek czasami był nieostrożny, a jego brak jednoznacznej odpowiedzi na pytanie, czy adhortacja apostolska pozwala rozwiedzionym i ponownie ożenionym katolikom na przyjmowanie Komunii Świętej w pewnych okolicznościach, spowodowała wiele zamieszania w Kościele. Wszyscy jednak znamy rozwiedzionych katolików żyjących w nieregularnych związkach, którzy czują się wyobcowani z Kościoła. Papież Franciszek ma rację, zwracając naszą uwagę na ich trudną sytuację. Nowe wytyczne biskupów polskich dotyczące Amoris laetitia zapewniają zrównoważony związek między współczuciem dla ludzi w trudnych sytuacjach a integracją ich w życiu Kościoła z jednej strony i wiernością wobec nauczania Kościoła z drugiej”.

 

Amerykański „The National Catholic Register”, opierając się na informacjach agencyjnych wskazuje, że biskupi polscy wierzą, iż przesłanie Franciszka o rodzinie ukazuje znaczenie „czułości i bliskości” w duszpasterstwie, a samą adhortację należy czytać w duchu ciągłości z nauką poprzednich papieży.

Dla polskich biskupów rozeznanie sytuacji tych, którzy żyją w ponownych związkach, powinno najpierw polegać na tym, czy można stwierdzić nieważność pierwszego małżeństwa, a gdy to będzie niemożliwe, konieczne jest kontynuowanie rozeznawania. To rozeznanie może prowadzić do „różnych, coraz głębszych form integracji ze wspólnotą kościelną”. Powinno ono być „zindywidualizowane, konsekwentne i długofalowe”.

 

W stronę „harmonii z Franciszkiem”

Agenziasir.it także akcentuje fakt, że biskupi polscy nie odnieśli się wprost do problemu Komunii dla rozwodników, ale zalecili, by wykazać „zrozumienie” dla osób żyjących w nieregularnych związkach, wychowujących w nich dzieci. Jednocześnie zaakcentowano fakt, że osoby takie wymagają dokładnego rozeznania swojej sytuacji.

 

Liberalny brytyjski „The Tablet” uważa, że nowe wytyczne pokazują, iż biskupi polscy „wchodzą w harmonię z Franciszkiem”.

 

„Dokument mający na celu wprowadzenie w praktyce „Amoris laetitia” unika pytania, czy nowo zawarte małżeństwo może przyjmować Komunię, ale wzywa do włączenia do posługi rodzinnej kluczowych pojęć z tekstu Franciszka – akceptacji, towarzyszenia, rozeznania i integracji” – czytamy.

I dalej: „oznacza to odejście od wcześniejszej wersji dokumentu biskupów polskich, który stwierdzał, że katolicy rozwiedzeni, którzy zawarli ponowne związki małżeńskie, nie mogą otrzymać sakramentów, ponieważ ich stan i sposób życia obiektywnie zaprzeczają tej więzi miłości między Chrystusem i Kościołem, którą wyraża i urzeczywistnia Eucharystia”.

 

Magazyn dodaje, że obecne wytyczne różnią się także od stanowiska arcybiskupa Stanisława Gądeckiego, przewodniczącego Konferencji Episkopatu Polski, który dwa lata temu twierdził, że „sprawa nie może zostać rozwiązana w konfesjonale w dwie minuty, a nawet kilka lat”, i że w drugim związku nie można przyjmować Komunii świętej.

 

Wytyczne polskich biskupów w sprawie „Amoris laetitia” przedstawione po dwóch latach dyskusji i konsultacji z biskupami oraz świeckimi – zdaniem „The Tablet” – uwiarygadniają Franciszka, któremu zarzucano, że odszedł od nauczania Jana Pawła II. „Nowe wytyczne pokazują biskupów wchodzących w harmonię z Franciszkiem. Biskupi twierdzą, że dokument papieża „uzupełnia i aktualizuje” poprzednie nauczanie Kościoła na temat małżeństwa i rodziny i „w żaden sposób nie podważa nauczania jego poprzedników” – czytamy.

 

Portal wherepeteris.com, który powstał, by bronić nauczania papieża Franciszka – jak deklarują jego twórcy – wskazuje, że przez dwa lata krytycy „Amoris laetitia” zwracali uwagę na Polskę jako kraj, w którym episkopat podtrzymuje ortodoksyjne nauczanie. Począwszy od 2016 roku, gdy jeden z hierarchów zadeklarował, że nigdy nie pozwoli na Komunię dla rozwodników powtórnie ożenionych, niezależnie od okoliczności, powszechnym poglądem było to, że polski Kościół odrzuca model duszpasterski, który papież Franciszek określił w rozdziale 8. dokumentu i który został wyjaśniony w wytycznych z Buenos Aires.

 

Dalej wskazano, że wraz z ogłaszaniem kolejnych zbiorów wytycznych, niespokojni obserwatorzy Kościoła „rzucali się” na każdy z tych dokumentów, aby ustalić, po której stronie opowiadają się ich autorzy. Niektóre zawierały całkowity zakaz Komunii dla osób w nieregularnych sytuacjach, podczas gdy inne obejmowały wizję Franciszkowego duszpasterskiego towarzyszenia i rozeznawania.

Doprowadziło to niektórych krytyków papieskich do „lamentowania”, że ​​panująca sytuacja powoduje jeszcze większego zamieszanie w Kościele, co wyraził m.in. kardynał Caffarra.

 

„W rzeczywistości polskie wytyczne są w dużej mierze potwierdzeniem nauczania Amoris laetitia, bez absolutnie żadnej wzmianki o kwestii komunii (…). Jest to znak, że Kościół zaczął przekraczać kontrowersje i jednoczyć się wokół Ojca Świętego” – czytamy.

 

Portal przypomniał, że w marcowych wytycznych dla archidiecezji waszyngtońskiej kardynała Wuerla pominięto wszelkie odniesienia do kontrowersyjnych kwestii z Al, zwłaszcza związanych z przypisem 351. głoszącym by „przezwyciężyć konflikt”. Podobnie uczynili polscy biskupi, nie odnosząc się do kwestii Komunii dla rozwodników.

 

 

Źródło: zenit.org, cruxnow.com, catholicherald.co.uk, thetablet.co.uk, catholicworldreport.com, lanuovabq.it, ncregister.com, agenziasir.it, wherepeteris.com.

 

Agnieszka Stelmach

 

Czytaj również: Wątpliwości wciąż nierozwiane. Co nam mówią „Wytyczne” polskich biskupów? 

 

Wesprzyj nas!

Będziemy mogli trwać w naszej walce o Prawdę wyłącznie wtedy, jeśli Państwo – nasi widzowie i Darczyńcy – będą tego chcieli. Dlatego oddając w Państwa ręce nasze publikacje, prosimy o wsparcie misji naszych mediów.

Udostępnij
Komentarze(0)

Dodaj komentarz

Anuluj pisanie

Udostępnij przez

Cel na 2024 rok

Skutecznie demaskujemy liberalną i antychrześcijańską hipokryzję. Wspieraj naszą misję!

mamy: 104 290 zł cel: 300 000 zł
35%
wybierz kwotę:
Wspieram