3 kwietnia 2012

Projektanci mody, których „kreacje” promuje tzw. „męska” prasa i portale internetowe, namawiają mężczyzn do zdjęcia spodni i porzucenia tej podstawowej części garderoby. Czy oznacza to czekający nas wysyp golizny na ulicach miast? Gorzej.


Zadziwiające różnorodnością, ozdabiane kolorowymi wzorami w egzotyczne kwiaty i rajskie ptaki, w kolorach intensywnego różu – nie jest to bynajmniej opis bielizny, która pozostanie mężczyźnie po pozbyciu się spodni. Projektanci rozpoczęli w Paryżu sezon wiosenny pokazem „męskich” spódnic, mających stanowić wyróżniający się trend we współczesnej modzie. Typowo postmodernistyczne, pełne chaosu, nieładu i brzydoty wzory przeplatają się z totalną zniewieściałością całości kompozycji. Najbardziej absurdalnie wygląda utrzymana w militarnej kolorystyce, krótka i prosta spódnica, która wraz z pozostałymi elementami stroju ma nawiązywać w swojej koncepcji do wojskowego munduru.

Wesprzyj nas już teraz!

 

Nieuważny obserwator mógłby w pierwszej chwili pomyśleć, iż jest to po prostu kolejny wybryk współczesnego świata, kaprys znudzonych życiem i otumanionych zmysłowością ludzi. Zacieranie różnic między mężczyzną a kobietą na płaszczyźnie stroju byłoby dla niego jedynie spontaniczną, oddolną i zdziwaczałą inicjatywą grupki lewicowych radykałów. Inicjatywą, którą nie należy się zajmować ani tym bardziej przejmować, gdyż moda i trendy w ubiorze zmieniają się od zawsze.

 

W powyższym rozumowaniu trafny jest jedynie radykalizm, określający zapał i determinację środowisk pragnących wywrócić do góry nogami chrześcijański porządek społeczny. Ideologia feministyczna, w swej pierwszej fazie, domaga się zrównania „dyskryminowanych” kobiet z mężczyznami. W konsekwencji kobiety zamiast realizować swoje powołanie do macierzyństwa, zatracają się w czynnościach, które nigdy nie dadzą im spełnienia i satysfakcji. Uciekają w ten sposób od własnej kobiecości. Z drugiej strony mężczyźni poddawani są coraz silniejszemu praniu mózgów, skutkującemu postępującą zniewieściałością, sentymentalizmem i romantyzmem. Współczesny świat podpowiada im, iż wcale nie muszą być moralni, silni, zdecydowani i odpowiedzialni. Dzięki temu zmysłowość i emocje zaczynają dominować nad mężczyznami, niszcząc tym samym ich tożsamość.

 

Gdyby ta walka o męskość i kobiecość toczyła się jedynie na polu idei, prawdopodobnie jeszcze długo nie zauważylibyśmy jakichkolwiek zmian. Jednak obok ideologii równorzędne miejsce w procesie rewolucji zajmuje moda (spodnie u kobiet, niemęski strój u mężczyzn), kosmetyki (popularny już unisex), kultura (sentymentalizm i zmysłowość) i obyczaje (a raczej ich zanik). Dopiero wszystko to razem stanowi jedną całość – jeden, spójny plan antychrześcijańskiej rewolucji.

 

Skrajność niektórych postulatów jest przy tym świadomie użytym narzędziem, które ma nadawać ton i kierunek całemu procesowi. Negatywne komentarze internautów pod artykułami o męskich spódnicach nie pozostawiają wątpliwości – rewolucja w modzie jest zaplanowana i narzucana masom z góry, tak jak każda inna rewolucja w historii świata.

Oświecona mądrością orędzia fatimskiego błogosławiona Hiacynta Marto mówila, iż: mody, które nadejdą, będą bardzo obrażać Pana, nie podobają się one Jezusowi, nie są Boże. Droga ku zwycięstwu nad złem, obiecanemu nam przez Najświętszą Maryję Pannie w Fatimie, wiedzie przez konsekwentne trwanie przy Niej i przy dorobku cywilizacji katolickiej, w której mężczyzna jest mężczyzną a kobieta kobietą.

 

Marcin Musiał

http://www.logo24.pl/Logo24/56,85825,11391956,Styl__zdejmij_spodnie.html

Wesprzyj nas!

Będziemy mogli trwać w naszej walce o Prawdę wyłącznie wtedy, jeśli Państwo – nasi widzowie i Darczyńcy – będą tego chcieli. Dlatego oddając w Państwa ręce nasze publikacje, prosimy o wsparcie misji naszych mediów.

Udostępnij
Komentarze(1)

Dodaj komentarz

Anuluj pisanie

Udostępnij przez

Cel na 2024 rok

Skutecznie demaskujemy liberalną i antychrześcijańską hipokryzję. Wspieraj naszą misję!

mamy: 127 784 zł cel: 300 000 zł
43%
wybierz kwotę:
Wspieram