7 grudnia 2020

„Królowa Nieba” – uosobienie piękna, prawdy i dobra

Piękno, prawda, dobro – ta klasyczna triada w ostatnich tygodniach została dość mocno znieważona na ulicach polskich miast. Mieliśmy niebywały pokaz brzydoty, kłamstwa i zła, jakich nie doświadczyliśmy w Polsce od dawna. Brzydota przejawiała się m.in. w skrajnie wulgarnym języku, kłamstwo w oskarżaniu Kościoła o krew na rękach, kiedy w rzeczywistości to demonstrujący domagali się krwi niewinnych dzieci składanych na ołtarzu „wolności”. To ostatnie to zło, które przewrotnie podawano i podaje się jako rzekome dobro. Nie bez przyczyny mówi się, że szatan to małpa Pana Boga.

 

Można powiedzieć, że wszystko to, co wyrażał ten bunt na ulicach miast, rzekomo w imieniu kobiet, był przeciwieństwem tego, co uosabia najpiękniejsza i najważniejsza z kobiet świata – Najświętsza Maryja Panna. W zasadzie Matka Boża jest uosobieniem tej wspomnianej na początku triady: piękna, prawdy i dobra. To Ona też przyjęła bez buntu wolę Bożą, przynosząc nam zbawienie, a tym samym prawdziwą wolność, wolność od grzechu.

Wesprzyj nas już teraz!

 

Przeciwstawiając się tej całej szatańskiej brzydocie na ulicach, niewątpliwie rozglądamy się i szukamy piękna, szukamy prawdy i szukamy dobra. Pomóc nam w tym może wspaniały album autorstwa o. Michaela Morrisa pt. „Królowa Nieba. Życie Maryi w dziełach mistrzów”, który kieruje naszą uwagę właśnie ku tej triadzie, tak nierozerwalnie związanej z Maryją.

 

 

Publikacja ta to nie jedynie album z reprodukcjami znakomitych dzieł sztuki malarskiej, ułożonych według wydarzeń z życia Maryi, ale także wciągająca lektura. Poszczególnym reprodukcjom towarzyszą bowiem krótkie szkice o. Morrisa, który był nie tylko dominikańskim zakonnikiem, profesorem teologii, ale także z wykształcenia historykiem sztuki. Nieżyjący już duchowny w przystępny sposób objaśnił przedstawione tu obrazy, ucząc przy okazji czytelników patrzeć na te dzieła, rozumieć ich symbolikę, dostrzegać intrygujące detale.

 

Każdy ze szkiców o. Morrisa to spora dawka wiedzy. Autor umieszcza opisywane dzieła malarskie na tle epoki, w której powstawały, ale także na tle historii i rozwoju ikonografii Maryjnej. Pisze o sporach teologicznych, o źródłach inspiracji, takich jak Biblia, apokryfy, wizje świętych. Te eseje to również, a może przede wszystkim medytacje nad życiem Maryi i nad historią zbawienia. Ale i nad grzesznością i niedoskonałością ludzi, nad twórcami tych pięknych malarskich wizji.

 

 

W tym albumie znajdziemy reprodukcje takich m.in. mistrzów, jak Giotto di Bondone, Diego Velázquez, Tycjan, Rafael, Fra Filippo Lippi, Hieronim Bosch i wielu innych. Ale ku pewnemu zaskoczeniu odkrywamy tutaj też przykład sztuki ludowej z Meksyku. A także obraz, który – jak podają tradycja i badacze – nie został uczyniony ludzką ręką: wizerunek Matki Bożej z Guadalupe. Jak pisze autor, kiedy zbudowano sanktuarium na Tepeyac, gdzie znajduje się słynny wizerunek, „wkrótce poznano moc tego obrazu. W ciągu następnego dziesięciolecia od ośmiu do dziesięciu milionów mieszkańców nawróciło się na Wiarę. Tak wiele nawróceń nie miało miejsca od czasów apostołów”.

 

Uzupełnieniem mądrych esejów o. Michaela Morrisa jest pomieszczony na samym początku zarys ikonografii Maryjnej autorstwa ks. prof. Andrzeja Witko, który przybliża nam historię kształtowania się przedstawień Matki Bożej w sztuce malarskiej. Przedmowa o. Petera Johna Camerona OP przedstawia nam z kolei genezę powstania samego albumu i jest wspomnieniem postaci o. Michaela Morrisa, który zmarł w roku 2016.

 

 

„Królowa Nieba” to książka, która powinna się znaleźć na poczesnym miejscu w domu szanującej się rodziny katolickiej. To nie tylko spora dawka przeżyć estetycznych, ale także wiedzy. To jedna z tych książek, które uczą doceniać piękno, dobro i prawdę – to piękno, to dobro i tę prawdę, które w ostatnich czasach tak bardzo w Polsce znieważono. Podobnie jak wizerunki samej Matki Bożej. Stąd notabene może warto odmawiać wersję Zdrowaś Maryjo zatwierdzoną przez Piusa IX w 1847 r., która zostaje w tym albumie przytoczona dwukrotnie:

 

Zdrowaś Maryjo, boleści pełna,

Ukrzyżowany z Tobą, najboleśniejszaś Ty między niewiastami

I bolesny owoc żywota Twojego, Jezus.

Święta Maryjo, Matko Ukrzyżowanego,

Uproś nam krzyżującym Syna Twojego,

Łzy pokutne teraz i w godzinę śmierci naszej.

Amen.

 

Jan J. Franczak

 

Michael Morris, Królowa Nieba. Życie Maryi w dziełach mistrzów, Wydawnictwo AA, Kraków 2020.

Wesprzyj nas!

Będziemy mogli trwać w naszej walce o Prawdę wyłącznie wtedy, jeśli Państwo – nasi widzowie i Darczyńcy – będą tego chcieli. Dlatego oddając w Państwa ręce nasze publikacje, prosimy o wsparcie misji naszych mediów.

Udostępnij
Komentarze(1)

Dodaj komentarz

Anuluj pisanie