4 czerwca 2018

Komisja rodziny znów nie dostrzegła problemu zabijania nienarodzonych w polskich szpitalach

(Fot. Pixabay/NicciDoula)

Sejmowa Komisja Polityki Społecznej i Rodziny kontynuuje politykę ignorowania obywatelskiego projektu „Zatrzymaj Aborcję”, popartego ponad 830 tysiącami podpisów. Podczas poniedziałkowego posiedzenia posłowie odrzucili ogromną większością głosów wniosek o uzupełnienie porządku obrad o dyskusję nad inicjatywą.

 

Prowadząca obrady poseł Bożena Borys-Szopa poddała pod głosowanie podwójny wniosek posła Tomasza Rzymkowskiego z Kukiz15. Oprócz dodania do programu dzisiejszego posiedzenia o punkt dotyczący zakazu tzw. aborcji eugenicznej, parlamentarzysta domagał się aby głosowanie w tej sprawie było imienne. Natychmiast wniosek przeciwny zgłosił wiceprzewodniczący komisji Grzegorz Matusiak z Prawa i Sprawiedliwości. Tłumaczył odmowę rozpatrywania projektu oczekiwaniem komisji na bliżej niesprecyzowane opinie, a także ważnymi tematami wchodzącymi w skład porządku obrad. Chodzi o debatę nad wnioskami o wota nieufności dla wicepremier Beaty Szydło oraz minister Elżbiety Rafalskiej.

Wesprzyj nas już teraz!

 

Ostatecznie za odrzuceniem wniosku posła Rzymkowskiego głosowało aż 26 członków komisji zdominowanej przez PiS. Poparło inicjatywę zaledwie pięcioro parlamentarzystów: Jan Klawiter (niezrzeszony), Elżbieta Duda i Halina Szydełko z PiS, Adam Andruszkiewicz i Jakub Porwich (obaj WiS).

 

Kolejną rejteradę posłów z pola walki o powszechne prawo do narodzin skomentowała w rozmowie z PCh24.pl Kaja Godek, pełnomocnik komitetu inicjatywy ustawodawczej „Zatrzymaj Aborcję”: – Z jednej strony komisja zajmuje sie zabezpieczeniem socjalnym dla osob niepełnosprawnych, z drugiej głosuje za ich dalszym zabijaniem. Wygląda to na próbę bilansowania budżetu państwa w najgorszym możliwym stylu.

 

Jak inicjatorzy projektu przyjmują fakt, że po raz kolejny komisja wymawia się oczekiwaniem na zewnętrzne opinie dotyczące inicjatywy obywatelskiej?

 

– Otrzymałam dziś odpowiedź na nasze pismo z kwietnia, skierowane do komisji polityki społecznej w trybie dostępu do informacji publicznej. Z treści odpowiedzi wynika, że komisja zwróciła się do ministra zdrowia – który stwierdził, że nie opracowuje swojego stanowiska w tej sprawie – a także do ministra polityki społecznej i rodziny. Z punktu widzenia ustawy „Zatrzymaj Aborcję” oznacza to, iż pani przewodnicząca komisji dopuszcza ewentualność, że zezwolenie na zabijanie niepełnosprawnych dzieci może być sposobem prowadzenia polityki społecznej. My stoimy na stanowisku, że te rzeczy się absolutnie nie łączą i zarówno komisja, jak i ministerstwo powinny się od aborcji jak najszybciej odżegnać, a następnie zarekomendować uchwalenie projektu w drugim czytaniu – powiedziała nam obrończyni życia.

 

 

 

 

Każdego dnia w polskich szpitalach legalnie zabijanych jest troje dzieci podejrzewanych o chorobę bądź niepełnosprawność.

 

Źródło: tvp.parlament, Twitter

RoM

Wesprzyj nas!

Będziemy mogli trwać w naszej walce o Prawdę wyłącznie wtedy, jeśli Państwo – nasi widzowie i Darczyńcy – będą tego chcieli. Dlatego oddając w Państwa ręce nasze publikacje, prosimy o wsparcie misji naszych mediów.

Udostępnij
Komentarze(0)

Dodaj komentarz

Anuluj pisanie

Udostępnij przez

Cel na 2024 rok

Skutecznie demaskujemy liberalną i antychrześcijańską hipokryzję. Wspieraj naszą misję!

mamy: 132 183 zł cel: 300 000 zł
44%
wybierz kwotę:
Wspieram