– To nie ma wiele wspólnego z walką o przyrodę i dobro ziemi. To wyreżyserowana i wspierana finansowo próba blokady takich nośników energii, jak węgiel kamienny. Ostrze jak zwykle zwrócone jest w Polskę – opisuje działalność szwedzkiej aktywistki w wywiadzie z „Gazetą Polską Codziennie”, prof. Jan Szyszko.
Były minister środowiska nie ma wątpliwości, że część spektaklu pod szyldem „projekt Greta” jest skierowana właśnie przeciwko naszej energetyce. Polska posiada ok. 90 proc. węgla kamiennego w całej Unii Europejskiej. – Przypuszczam, że jest to wyreżyserowany atak na polski węgiel, gdyż jego jedyną wadą jest to, że jest polski (…) inne racjonalne przesłanki tu nie występują – przekonuje. Jego zdaniem jesteśmy w stanie sprostać wymogom porozumienia paryskiego, oraz posiadamy czyste technologie spalania.
Wesprzyj nas już teraz!
Prof. Szyszko skomentował także ostatnie słowa Emmanuela Macrona skierowane dp Polski. Prezydent Francji oskarżył nasz kraj o pełnienie roli hamulcowego proekologicznych zmian oraz wezwał do strajkowania w naszym kraju i wywierania nacisków na rząd. – Polska nie jest kolonią francuską i warto, żeby prezydent Francji miał tego świadomość – skomentował Szyszko.
W dalszej części wypowiedzi przekonywał, że polityka klimatyczna Unii Europejskiej może przynieść nawet skutek odwrotny do zamierzonego. – To co proponuje UE, to dokonywanie redukcji jedynie w kilku działach produkcji – energii elektrycznej, ciepła, papieru, stali, cementu i szkła. Jeżeli nawet my tutaj ograniczymy emisje, kosztem naszego przemysłu, to przecież zostanie to wyprodukowane za granicą, gdzie nie są przestrzegane normy. Doprowadzi to faktycznie do wzrostu emisji. Polityka klimatyczne UE jest zatem absolutnym bezsensem – uważa kandydat do Sejmu RP.
Źródło: „Gazeta Polska Codziennie”
PR