22 marca 2018

John Franklin Stephens na forum ONZ: postrzegajcie mnie jako człowieka, a nie jako zespół Downa

(John Franklin Stephens. źródło: Facebook / John Franklin Stephens)

Na całym globie wskaźniki aborcji dla dzieci z zespołem Downa rosną w zawrotnym tempie. W ślad za tymi ponurymi statystykami pewien człowiek z trisomią 21 przypomina światu o wrodzonej godności takich dzieci jako istot ludzkich.

 

W okresie poprzedzającym uroczystości związane ze Światowym Dniem Zespołu Downa 2018 John Franklin Stephens broni człowieczeństwa ludzi z tym zespołem, podkreślając swój własny stan.

Wesprzyj nas już teraz!

 

Jestem człowiekiem – powiedział Stephens Radzie Praw Człowieka ONZ w Genewie w zeszłym tygodniu. – Postrzegajcie mnie jako istotę ludzką, a nie wadę okołoporodową, nie jako zespół Downa. Nie jestem kimś, kogo należy zlikwidować. Nie jestem kimś, kogo należy uleczyć. Potrzebuję miłości, docenienia, wykształcenia, a czasami pomocy – dodał.

 

– Co może mi pomóc? – zapytał. – Zapewnijcie przeszkolenie rodzicom i dzieciom tak szybko, jak to możliwe. Zapewnijcie opiekę medyczną. (…) Poślijcie nas do szkół z każdym innym. Zagwarantujcie przeszkolenie do pracy oraz trenerów, aż nauczymy się pracować samodzielnie. A w szczególności oczekujcie kompetencji, a nie porażki – podkreślił.

 

Stephens zaznaczył, że „koszt zapewnienia takiej pomocy to koszt jednej filiżanki kawy w miesiącu”. Tym samym obalił mit lansowany przez lewicę, jakoby dzieci z zespołem Downa „kosztowały” społeczeństwo „zbyt dużo” i dlatego należy je zamordować ,zanim jeszcze przyjdą na świat.

 

Snując refleksję o bogactwie swojego życia, Stephens poświadcza, że „życie z zespołem Downa może być tak pełne i ekscytujące, jak każde inne”. Są to jednak poglądy mniejszości. Odkąd wprowadzono testy prenatalne, dzieci z zespołem Downa są dziesiątkowane przez aborcję, gdyż wielu lekarzy, pielęgniarek i rodziców zbyt nisko ocenia jakość ich życia. Taki pogląd – ostrzegają orędownicy obrony życia – to odrodzenie nazistowskiego pojęcia Lebensunwertes Leben – „życia niewartego życia”.

 

Dostrzegając tę tendencję Stephens nakreślił w zeszłym tygodniu paralelę z XX-wiecznym ruchem eugenicznym. – Jak zareagowałby świat, gdyby jakiś naród ogłosił, że będzie używać testów genetycznych, by pozbyć się niepopularnej mniejszości etnicznej do roku 2030? ONZ ma na to nazwę, ale nie musimy w to wchodzić – powiedział.

 

Badania genetyczne nie zakończą się na testach wykrywających zespół Downa. Mamy teraz możliwość zwolnić i zastanowić się nad etyką decydowania o tym, że pewni ludzie nie otrzymają szansy życia – dodał.

 

W Stanach Zjednoczonych  aż w 67 procentach przypadków ciąż ze zdiagnozowanym zespołem Downa morduje się dzieci poczęte. We Francji wskaźnik wynosi 77 procent. Wielka Brytania dokonuje aborcji 90 procent, a Dania 98 procent.

 

W Islandii wskaźnik wynosi praktycznie 100 procent. Odkąd ponad dekadę temu wprowadzono program testów genetycznych, islandzkie władze medyczne wykryły i zabiły wszystkie, z wyjątkiem garstki, nienarodzone dzieci z zespołem Downa. Aż 85 procent kobiet zgadza się, by ich ciąża była poddana testom i niemal wszystkie dokonują aborcji swojego dziecka, jeśli test okaże się pozytywny, jeśli chodzi o zespół Downa. Przeciętnie tylko jedno lub dwoje dzieci z zespołem Downa rodzi się w tym kraju; zwykle te przypadki po prostu nie zostają „wychwycone” w procesie testowania.

 

Nawet liderzy praw człowieka ONZ – ludzie i kobiety, których zadaniem jest zabezpieczenie praw człowieka na świecie – nie są wolni od myślenia eugenicznego.

 

W listopadzie 2017 roku Yadh Ben Achour, członek Komitetu Praw Człowieka ONZ, ogłosił, że ciężarne matki powinny mieć możliwość abortowania swoich dzieci, jeśli testy wykrywające zespół Downa dają wynik pozytywny.

 

Stephen Wynne

Źródło: ChurchMilitant.com

Tłum. Jan J. Franczak

Wesprzyj nas!

Będziemy mogli trwać w naszej walce o Prawdę wyłącznie wtedy, jeśli Państwo – nasi widzowie i Darczyńcy – będą tego chcieli. Dlatego oddając w Państwa ręce nasze publikacje, prosimy o wsparcie misji naszych mediów.

Udostępnij
Komentarze(0)

Dodaj komentarz

Anuluj pisanie

Udostępnij przez

Cel na 2024 rok

Skutecznie demaskujemy liberalną i antychrześcijańską hipokryzję. Wspieraj naszą misję!

mamy: 104 625 zł cel: 300 000 zł
35%
wybierz kwotę:
Wspieram