Kiedy w październiku 2016 roku głosami PiS wyrzucono do kosza obywatelskie projekt „Stop Aborcji”, rząd obiecał wprowadzenie programu „Za Życiem”, który będzie obejmował też „kompleksową, szeroko zakrojoną akcję informacyjną, społeczną, wspierającą i promującą ochronę życia”. Dziś dowiadujemy się, że rząd z efektów akcji jest zadowolony.
O realizację działań zapowiedzianych przez premier Beatę Szydło w 2016 roku zapytał obecną wicepremier poseł Jan Klawiter. W złożonej interpelacji przypomniał, że ówczesna Prezes Rady Ministrów zapowiedziała, że „zostanie przeprowadzona kompleksowa, szeroko zakrojona akcja informacyjna, społeczna, wspierająca i promująca ochronę życia”.
Wesprzyj nas już teraz!
Jakie działania zostały (lub będą) podjęte w tym zakresie, jakim budżetem dysponuje akcja, kto za nią odpowiada i kiedy zostanie przeprowadzana ocena podjętych działań – o to wszystko poseł zapytał byłą premier.
Odpowiedź sygnowana przez sekretarz stanu, zastępca szefa Kancelarii Prezesa Rady Ministrów Paweł Szrota wprawia w osłupienie. I wynika z niej, że posłowie partii rządzącej nie ustają w promowaniu postaw pro life. Nad faktem zamrożenia kolejnego obywatelskiego projektu „Zatrzymaj Aborcję” w sejmowej podkomisji odpowiadający przechodzi bez komentarza.
Jak czytamy w odpowiedzi, „członkowie rządu Prawa i Sprawiedliwości za pomocą własnej działalności politycznej oraz stałemu kontaktowi ze społeczeństwem nieustannie promują wartości przyświecające temu rządowi – m.in. takie kwestie jak rodzina czy ochrona życia”.
Zdaniem Szrota, „bez wątpienia jednym z aspektów promocji powyższych wartości była praca rządu nad powstaniem programu Za życiem. Wobec tej inicjatywy przeprowadzono jedne z największych w Polsce konsultacji, które zawierały m.in. cykl szesnastu regionalnych i dwóch ogólnopolskich konferencji połączonych z warsztatami, podczas których opiniowano zmiany ustaw w związku z wejściem w życie programu „Za życiem”. Odbyły się również liczne spotkania ze środowiskami osób niepełnosprawnych. Konsultacje skierowane były zarówno do przedstawicieli organizacji zajmujących się kwestiami wychowawczymi, socjalnymi, niepełnosprawnością, jak też do wszystkich zainteresowanych”.
Ostatni fragment odpowiedzi brzmi już jak ponury żart. Dowiadujemy się z niego, że posłowie PiS, w swojej sejmowej działalności nie ustają w działaniach na rzecz życia i rodziny. Jak czytamy „Rząd Prawa i Sprawiedliwości poprzez spotkania ze społeczeństwem, publicznymi przekazami płynącymi z mediów, głosowaniami w Sejmie, a także inicjatywami ustawodawczymi prowadzi nieustanną promocję wartości skupionych wokół życia i rodziny”.
Przykłady takiej działalności w odpowiedzi nie padły.
Warto dodać, że prof. Ryszard Legutko europoseł PiS ocenił, że przed wyborami jesienią 2019 roku projekt „Zatrzymaj Aborcję” nie zostanie podjęty w Sejmie.
Źródło: sejm.gov.pl
MA