Francuskie MSW chce rozwiązać stowarzyszenie „Pokolenia Tożsamości” pilnujące granic przed nielegalną imigracją. Jednocześnie resort spraw wewnętrznych pozwala na działanie komunistów i lewaków, którzy prowadzą kampanie propagandowe wprost zachęcające tychże imigrantów do łamania prawa.
Stowarzyszenie „Pokolenia Tożsamości” przeprowadziło w Pirenejach i w Alpach głośne akcje o nazwie „Obrona Europy”, podczas których chciano zwrócić uwagę na problem nielegalnej migracji. W Alpach lewicowi aktywiści bawili się bezkarnie miesiącami w „przewodników” migrantów, którzy przechodzili z Włoch do Francji. Dzięki interwencji stowarzyszenia udało się zlikwidować tę patologię.
Wesprzyj nas już teraz!
Niestety francuskie MSW poinformowało, że zwróci się do swoich służb o śledztwo w tej sprawie, które pozwoli… rozwiązać stowarzyszenie. Dochodzenie dotyczy „publicznego nawoływania do nienawiści rasowej” i biorą w nim udział Centralna Służba Wywiadu Terytorialnego (SCRT) i Generalna Dyrekcja Bezpieczeństwa Wewnętrznego (DGSI), czyli francisuki… wywiad i kontrwywiad. Według komentatorów, to tego typu działaniami francuski rząd próbuje się uwiarygodnić i pokazać, że zwalcza wszelki ekstremizmy – lewicowe i prawicowe, islamskie i… katolickie.
Co ciekawe pierwsze próby rozwiązania „Géneration Identitaire” podejmowano już w 2012 roku. Wówczas jednak minister spraw wewnętrznych, socjalista Manuel Valls przyznał, że działacze tej organizacji w żaden sposób nie łamią prawa i nie ma podstaw do jego likwidacji, czego domagała się lewica.
Bogdan Dobosz