Find.com to nowa platforma, która ma rzucić wyzwanie Google, Facebookowi, You Tube’owi i Twiterrowi. Ma łączyć funkcje wszystkich tych usług należących do gigantów internetowych. Prace nad przedsięwzięciem technologicznym, mającym chronić wolność słowa i prywatność, trwają od dekady.
Find.com – jak zaznacza Jeffrey Sisk – zacznie od platformy komunikacyjnej podobnej do Twittera, a następnie dodane zostaną funkcje wyszukiwania, sieci społecznościowych i wideo, łącząc je w jednej aplikacji. – To połączenie niesamowitej marki, innowacyjnej technologii i opinii publicznej, która desperacko pragnie znaleźć nowy sposób na wygranie tej wojny o prawdę – komentował Sisk dla worldnetdaily.com. Zachęca on miliony Amerykanów, by wsparli budowę nowej platformy mającej być alternatywą dla Big Tech.
Wesprzyj nas już teraz!
Przedsiębiorca uruchomił stronę GoFundMe, na której wyjaśnia swoją wizję. „Zobowiązujemy się dla Ciebie teraz, że zawsze będziemy wspierać podstawowe wartości zapisane w Karcie Praw. Jako platforma, tak, usuniemy treści, które zawierają oczywiste złe rzeczy, takie jak przemoc graficzna lub pornografia. Ale zawsze będziemy wspierać konstytucyjnie chronioną wolność słowa i pierwszą poprawkę. To jest nasze mocne zobowiązanie wobec Ciebie, amerykańskiej opinii publicznej” – zaznaczył. Sisk planuje uruchomić publiczną platformę komunikacyjną Find.com w ciągu pierwszych kilku miesięcy od zebrania funduszy, a w ciągu następnych miesięcy będzie dodawał dodatkowe funkcje.
W 2013 roku Sisk uruchomił wyszukiwarkę Zeekly, po ujawnieniu przez Edwarda Snowdena ściśle tajnego programu Agencji Bezpieczeństwa Narodowego – Prism, który gromadził dane osobowe obywateli amerykańskich za pośrednictwem serwisów Google, Yahoo, Microsoft / Bing, Facebook, YouTube i Twittera. Zeekly oferowało usługi szyfrowania i nie zachowywało historii wyszukiwania.. Nowa wyszukiwarka ma się opierać na Zeekly, ale ma też być znacznie ulepszona.
Sisk narzekał, że chociaż Zeekly „wystartowała jak rakieta” i dzięki milionom odsłon oraz pozytywnym opiniom użytkowników cieszyła się dużą popularnością, to jednak cztery miesiące później została zdemonetyzowana przez sieć reklamową Google i kilka innych. Potem zablokowano ją w punktach przełączania routerów internetowych, stanowiących szkielet internetu. Sisk powołał się na informacje pochodzące od „najwyższego kierownictwa jednego z największych dostawców usług internetowych w kraju”. „Byłem Parlerem przed Parlerem” – komentował w rozmowie z worldnetdaily.com, odnosząc się do popularnej wśród konserwatystów sieci konkurencyjnej wobec Twittera, która została wyłączona w zeszłym miesiącu przez Amazon Web Services.
W 1999 r. Sisk stworzył witrynę PhysicianWork.com do poszukiwania pracy, będącą liderem na rynku. Powołana przez niego firma StaffMD zbudowała oprogramowanie dla PhysicianWork. W 2011 roku StaffMD połączyła się ze spółką o nazwie Generation Zero Group, która jest właścicielem domeny Find.com. W październiku 2015 roku, po konsultacji z wieloma twórcami YouTube, przedsiębiorca uruchomił Zeekly TV. Kanał z milionami wyświetleń po pięciu miesiącach spotkał się z atakami typu „odmowa usługi” z nieznanego źródła, co spowodowało wyłączenie serwera.
Jak przedsiębiorca zamierza się obronić przed podobnymi sytuacjami? Mówi, że obecnie istnieją technologie chroniące serwery, ale jest to bardzo kosztowne. Wierzy, że znacznie większe przedsięwzięcie zbudowane z udziałem darczyńców pozwoli uchronić nową platformę przed atakami konkurencji.
– Wolność słowa, wolność prasy, prawo do prywatności – to nie są tylko „wypowiedzi”, które popieramy lub których nie popieramy. Mając te prawa, wszystkie głosy powinny być chronione i powinniśmy stanąć ramię w ramię, nawet z tymi, z którymi się nie zgadzamy, aby chronić te prawa. Swobodny przepływ myśli prowadzi do postępu naukowego, dzielenia się pomysłami, możliwości wspólnego podejścia i zrozumienia kluczowych kwestii, które pomagają budować lepsze społeczeństwo i pomyślniejszą przyszłość – deklaruje Sisk. – Równie ważne jest budowanie nowych innowacyjnych technologii, które społeczeństwo pokocha. Mamy te technologie. Niektóre z nich są rozwijane od lat. Oświetlą przyszłość i zapewnią równy głos oraz równe szanse wszystkim użytkownikom. Będzie to miało charakter transformacyjny i zapoczątkuje nową erę wzrostu, której nie widziano od samego powstania internetu, kiedy był on wolny, otwarty i nieskrępowany – twierdzi przedsiębiorca.
– Wierzę w Amerykę. To jest światło świata. Wiem, że opinia publiczna podzieli się Find.com z rodziną i przyjaciółmi i weźmie udział w rekordowym wysiłku finansowania społecznościowego, który zapewni im tę nową platformę. Historia będzie opowiadana przez pokolenia: jak naród amerykański zjednoczył się i znalazł w XXI wieku sposób na potwierdzenie naszego zaangażowania w Konstytucję i Kartę Praw. Czasami Bóg klepie nas po ramieniu, mówi nam, że nadszedł czas, aby wyjść z odwagą i pewnością siebie, dokonać wielkich rzeczy. To dla mnie taki czas – zachęca Sisk.
Źródło: worldnetdailyy.com, wfmz.com
AS
