15 października 2020

Ideologia gender pod ostrzałem – po pierwszym dniu konferencji o walce kulturowej w Warszawie

(Zdjęcie ilustracyjne )

Na Stadionie Narodowym w Warszawie zakończyła się pierwsza część dwudniowej konferencji zatytułowanej „Zderzenie kulturowe w UE”. Udział w niej wzięli między innymi: ksiądz profesor Paweł Bortkiewicz TChr, profesorowie Wojciech Roszkowski i Marek Chodakiewicz oraz posłowie Patryk Jaki i Robert Winnicki. Z perspektywy różnych dyscyplin naukowych i działalności praktycznej poddali druzgocącej krytyce ideologię LGBT i gender. 

 

 

Wesprzyj nas już teraz!

Pierwszy prelegent, profesor Wojciech Roszkowski w referacie pt. „Roztrzaskane lustro – upadek cywilizacji zachodniej” stwierdził, że spory o wartości budzą dziś niechęć, gdyż ten kto je porusza, oskarżany jest o politykowanie. Tymczasem nieistotne jest kto, rządzi, lecz wartości, w imię których to czyni. Cywilizacja zachodnia opiera się na filozofii greckiej, prawie rzymskim i chrześcijaństwie. To ostatnie wprowadziło przekonanie o konieczności istnienia transcendentnego charakteru prawa. Ludzie są bowiem jedynie jego interpretatorami, a nie twórcami. Gdy starają się je kreować wbrew prawu naturalnemu, prowadzi to niekiedy do tragedii (niewolnictwo, ludobójstwo).

 

Podczas panelu dyskusyjnego pt. „Polska jako pole bitwy w konflikcie kulturowym” redaktor Rafał Ziemkiewicz stwierdził, że ideologia lewicowa, prohomoseksualna jest w Polsce produktem importowanym. Ludzie z Europy Zachodniej postrzegają nasze społeczeństwo niczym swoje sprzed kilkudziesięciu lat. Tam też istniały przypadki rzeczywistej nietolerancji. Świadczy o tym choćby los wybitnego brytyjskiego matematyka Alana Turinga, który łamał nazistowskie szyfry podczas II wojny światowej.  W latach 50. XX wieku poddano go chemicznej kastracji (alternatywa dla więzienia). Wskutek powikłań po „zabiegu” popełnił samobójstwo.

 

„Dajemy sobie wmówić, że sytuacja homoseksualistów była podobna z krajami zachodnimi. Nie była. W Polsce nie penalizowano homoseksualizmu. W Niemczech w 2004 r. wyszedł na wolność ostatni skazany z paragrafu zakazującego stosunków homoseksualnych” – powiedział Rafał Ziemkiewicz.   

 

Redaktor Bronisław Wildstein zwrócił uwagę na problem ideologii emancypacyjnych. Stanowią one swego rodzaju świecką religię. Dlatego też religia prawdziwa jest ich głównym wrogiem. Publicysta zauważył, iż ideologie wymagają istnienia elit narzucających ludowi „słuszny” światopogląd. Projekty rewolucyjne dążą do całkowitego przeobrażenia świata ludzkiego. Tymczasem świat rzeczywisty znajduje się na antypodach utopii z racji różnorodnych ograniczeń. Do tego dochodzi rola rozproszonych ośrodków władzy: mediów i korporacji, z prawniczą na czele. Współczesne prawo staje się narzędziem realizacji nowej utopii.

 

Zdaniem Wildsteina, demokracja liberalna stanowi zaprzeczenie demokracji, podobnie jak demokracja ludowa (choć może w mniejszym stopniu). W ramach tak zwanej demokracji liberalnej kluczowe decyzje podejmowane są w niedemokratycznych instytucjach.

 

Powinniśmy bronić naszej tożsamości między innymi poprzez pokazywanie czym nam grożą ustępstwa – przekonywał Bronisław Wildstein. – Powinniśmy bronić naszej tożsamości, kultury, tej fundamentalnej wspólnoty, której mamy niezwykłe doświadczenie – dodał.

 

Paweł Lisicki, szef  tygodnika „Do Rzeczy” stwierdził z kolei, iż niektórzy dziennikarze krytykują adwersarzy za traktowanie LGBT jako ideologii. Tymczasem sami promotorzy gender przyznają, że ta ideologia istnieje. Sprzeciwia się ona sumieniu, rozumowi i tradycji. Mimo to zawładnęła ona znaczną częścią elit europejskich. W efekcie niektórzy przestali sobie zdawać sprawę z jej istoty. Kluczem do zrozumienia wpływu LGBT jest rewolucja i jej wpływ na elity polityczne oraz ludzi Kościoła. W Polsce system komunistyczny stał się mimowolnie swego rodzaju szczepionką dla projektów opartych na inżynierii społecznej. Polacy wiedzą bowiem do jakich nieszczęść i zniewoleń prowadzi panowanie dominującej ideologii.

 

Redaktor Lisicki zaproponował, by Polska przejęła pozycję obrońcy tradycyjnych wartości i wiary chrześcijańskiej, którą to rolę niektórzy błędnie przypisują Rosji. Równie istotne byłoby stworzenie w rodzimych instytucjach ustawodawczych organów monitorujących łamanie praw ludzkich w Unii Europejskiej (w imię lewicowej ideologii).  

 

Polska powinna być przedmurzem zdrowego rozsądku, tradycyjnie rozumianego chrześcijaństwa. Być aktywną we wspieraniu wszystkich środowisk w Europie, które podobnie to widzą – podkreślił.

 

Z kolei redaktor Jacek Karnowski (wPolityce.pl) stwierdził, że obecne państwo polskie ma około 10 procent potencjału wychowawczego w porównaniu z II Rzeczpospolitą. Problemem jest egotyzm młodych ludzi, skupienie się nowego pokolenia wyłącznie na sobie. Z drugiej strony na przykład „The Guardian” opisuje przypadki osób poświęcających kariery w imię walki ze zmianami klimatu. Jest to więc element powołania quasi-religijnego. W imię ekologizmu powstaje też idea rezygnacji z posiadania dzieci. W tej sytuacji „trudno się dziwić, że globalni reżyserzy” dbają o możliwie znaczące osłabienie chrześcijaństwa.

 

Ideologia w miejsce ładu?

 

W ekspresywnym wykładzie „Domowa wojna cywilizacyjna” profesor Marek Jan Chodakiewicz zauważył, że o ile w cywilizacji zachodniej jednostki ludzkie mają równe prawa, o tyle według rewolucjonistów prawami (a de facto przywilejami) dysponują kolektywy. Skrytykował także porównywanie cierpienia murzyńskich niewolników do rzekomych prześladowań tzw. osób LGBT. W tym pierwszym przypadku przyczyną było niewolnictwo, narzucone z góry. Ponadto bycie czarnoskórym to kwestia rasy, a nie orientacji seksualnej. – Rasy się nie wybiera a orientację seksualną w znacznej mierze tak – podkreślił.

 

Historyk zwrócił uwagę na zmianę paradygmatu ludzkich relacji z zachodniego na alternatywny, skopiowany z antyku. W zachodnim zachowania seksualne ograniczały się do sfery prywatnej. Dziś jednak dąży się do zmiany tego porządku. Chodzi tu o obalenie ładu wywodzącego się z judaizmu, a przejętego częściowo przez chrześcijaństwo i  zastąpienie go innym.

 

Niestety próżnię po chrześcijaństwie wypełniają ideologie. T.S. Eliot podkreślił, że kto traci wiarę w Boga, oddaje cześć Hitlerowi i Stalinowi. G.K. Chesterton wskazywał zaś na związek odrzucenia wiary z utratą zdrowego rozsądku. Wykładowca zwrócił uwagę na konieczność nie tylko refleksji na najwyższym poziomie intelektualnym, lecz również trafienia z dobrymi poglądami do opinii publicznej.   

 

Profesor Chodakiewicz stwierdził, że Polacy powinni przejąć przywództwo, odważnie stawać w obronie konserwatywnych zasad – wzorem Wiktora Orbana, i to bez względu na wynik wyborów w Stanach Zjednoczonych.  

 

O wojnie kulturowej

 

Z kolei w kolejnym panelu „Konflikt kulturowy – perspektywa polityczna” Patryk Jaki zwrócił uwagę, że małżeństwa tradycyjne cieszą się przywilejami, gdyż społeczeństwo uznaje ich wkład w wychowanie nowego pokolenia. To zaś stanowi ciężką pracę. W związku z tym trudno mówić, jakoby te przywileje były niesprawiedliwe.  W odpowiedzi na zarzut Pawła Kowala o niemoralnym postępowaniu w życiu osobistym niektórych prawicowców, przedstawił metaforę łodzi, z której niektórzy pasażerowie wypadają. Mimo to pragną oni, by łódź istniała, by mieli dokąd wrócić. Zdaniem Jakiego, nie należy im tego prawa odbierać.

 

Europarlamentarzysta zwrócił także uwagę na niebezpieczeństwa związane z ideologią gender. – Nie chcę, by na naszych dzieciach robiono eksperymenty w postaci np. możliwości wyboru jednej z 56 płci, które – jak pokazuje przykład brytyjski – powodują u nich m.in. problemy psychologiczne – mówił.

 

Poseł Robert Winnicki zwrócił uwagę, że na zachodzie wojna kulturowa już się nie toczy, bo wygrała ją lewica. Świadczy o tym choćby fakt, że 40 ambasad wywiesza co roku flagi LGBT, a nie np. flagi z krzyżem. Podkreślił, iż symbolem ofensywy ideologii LGBT w Polsce jest tzw. marsz równości prowadzący na Jasną Górę. Poseł Winnicki zwrócił uwagę na konieczność moralnej integralności. P   

 

Państwo wobec ideologii

 

W kolejnym panelu, zatytułowanym „Ekspansja lewicowych ideologii. Jaki powinien być model zachowania instytucji państwa?” redaktor Tomasz Sakiewicz („Gazeta Polska”) powiedział o cenzurze cechującej środowiska LGBT. Jego zdaniem, retoryka praw ludzkich oraz swobody wypowiedzi są wspólne i stronie chrześcijańskiej, i lewicowej. Jednak lewica łamie te wartości, krępując wolność słowa.

 

Redaktor Tomasz Rachoń (TVP Info) zwrócił uwagę, że ideologia LGBT to atak na państwo. Wiąże się z tym kategoria flagi, jaką jej zwolennicy się posługują.

 

Następnie redaktor Jan Pospieszalski (TVP) zauważył, że na 1 116 dokonanych w Polsce w ciągu roku aborcji aż 1 076 popełniono na podstawie przesłanki eugenicznej. Publicysta skrytykował obecną władzę za opieszałość w tej kwestii. Podkreślił konieczność modlitwy za sędziów Trybunału Konstytucyjnego, którzy wkrótce mają rozpatrzeć sprawę przesłanki eugenicznej. Jan Pospieszalski wezwał do tego, by dążyć do odbudowy rodziny, po to by krew Żołnierzy Wyklętych nie poszła na marne. Taki też argument warto przekazywać młodemu pokoleniu, zafascynowanemu bohaterstwem bojowników o polską wolność.

 

Kim jest człowiek?

 

W ostatnim panelu pt. „Projekt nowego człowieka?” ksiądz Paweł Bortkiewicz TChr zwrócił uwagę, że istnieją dwie koncepcje antropologiczne: człowieka jako imago Dei (choć skażonego grzechem pierworodnym) i człowieka jako istoty upadłej (Adam i Ewa – Faust – Frankenstein), dążącej do wyzwolenia od prawdy, od natury i Boga. Sednem marksizmu i genderyzmu jest, w przekonaniu filozofa i teologa, radykalny antyteizm i odrzucenie Stwórcy, ze wszystkimi konsekwencjami. Zatem człowiek nie jest w myśl tej błędnej koncepcji stworzony jako mężczyzna i kobieta.

 

Ksiądz profesor podkreślił, że genderyzm parodiuje religię. Zauważył również, że marksizm i neomarksizm (genderyzm) ze swoim projektem homo sovieticus i homo gender odrzucają również rozum.

 

Konferencję zorganizowała partia Europejscy Konserwatyści i Reformatorzy. Druga część prelekcji nastąpi już w piątek 16 października. 

  

 

Źródło: zderzeniekulturowe.pl – transmisja live

mjend

 

 

 

Wesprzyj nas!

Będziemy mogli trwać w naszej walce o Prawdę wyłącznie wtedy, jeśli Państwo – nasi widzowie i Darczyńcy – będą tego chcieli. Dlatego oddając w Państwa ręce nasze publikacje, prosimy o wsparcie misji naszych mediów.

Udostępnij
Komentarze(0)

Dodaj komentarz

Anuluj pisanie

Udostępnij przez

Cel na 2024 rok

Skutecznie demaskujemy liberalną i antychrześcijańską hipokryzję. Wspieraj naszą misję!

mamy: 132 673 zł cel: 300 000 zł
44%
wybierz kwotę:
Wspieram