22 lutego 2018

Tadżykistan: Aresztowania podejrzewanych o związki Państwem Islamskim

(Fot. Reuters / FBI / Handout via Reuters / Forum)

Kilkanaście osób podejrzewanych o powiązania z skrajnymi ugrupowaniami islamskimi, aresztowała milicja w Tadżykistanie w wilajecie (okręgu) chatlońskim. Władze tadżyckie mają coraz większy kłopot z wpływami organizacji islamskich i ich bojowników, którzy wracają w rodzinne strony z Bliskiego Wschodu.

 

Akcja służb mundurowych Tadżykistanu nastąpiła po zgłoszeniu wywieszenia na domu siostrzeńca założyciela Tadżyckiej Partii Odrodzenia Islamu flagi Państwa Islamskiego. Zdarzenie miało miejsce kilka dni temu, a autor prowokacji trafił do aresztu wraz z kilkunastoma osobami, podejrzewanymi o związki z radykalnymi organizacjami islamskimi.

Wesprzyj nas już teraz!

Tadżycka Partia Odrodzenia Islamu została założona przez radykalnie nastawionych do zmian obywateli tej republiki jeszcze przed upadkiem Związku Sowieckiego. Powstała w 1990, a jej liderem, aż do śmierci w 2006 roku, był Sajd Abdullo Nuri.

 

To jego siostrzeniec był inicjatorem ubiegłotygodniowej prowokacji w jednej z wiosek rejonu Wachsz, wchodzącego w skład wilajetu chatlońskiego – jednego z czterech okręgów administracyjnych, jakie tworzą Tadżykistan. Okręg liczy ok. 2,7 mln mieszkańców a położony jest w klinie wchodzącym między Uzbekistan a Afganistan, w znacznej części opanowany przez bojowników islamskich. Na społeczność Tadżykistanu oddziałują nie tylko miejscowe radykalne ugrupowania islamskie pochodzi ale także działające w dalej położonych krajach, w których władza jest pod wpływem islamistów.

 

Związki między Tadżycką Partią Odrodzenia Islamu a innymi skrajnymi ugrupowaniami, z Al-Kaidą na czele, sięgają okresu wojny domowej w latach 1992 – 1997. Wówczas to doszło do regularnych walk między władzą państwową już niezależnego Tadżykistanu a islamistami zapatrzonymi na talibów afgańskich.

 

Celem władz cywilnych, które przejęły władzę po rozpadającym się Związku Sowieckim, było utrzymanie świeckiego charakteru państwa i stanowisk oraz nomenklaturowych posad, podobnie jak w całym ZSRS. Tadżycka Partia Odrodzenia Islamu dążyła do utworzenia w Tadżykistanie wyznaniowego państwa islamskiego a następnie zbudowanie kalifatu, obejmującego całą Azję Środkową.

 

Islamiści z Tadżycką Partią Odrodzenia Islamu oraz sojusznikami doprowadzili nawet do ucieczki rządu ze stołecznego Duszanbe ale dzięki pomocy Rosji i sąsiedniego Uzbekistanu siły muzułmanów zostały pokonane, mimo wsparcia udzielonego im przez Islamski Ruch Uzbekistanu, talibów z Afganistanu i Al-Kaidę. Przegrana islamistów i późniejsze ustalenia z rządem w Duszanbe dały im gwarancję zajęcia wielu ważnych stanowisk. Sama Tadżycka Partia Odrodzenia Islamu mogła działać legalnie i brać udział w wyborach jednak poparcie dla niej spadało i w wyborach w 2015 roku uzyskała zaledwie 1,5 proc. głosów, nie zdobywając żadnego miejsca w Zgromadzeniu Najwyższym Tadżykistanu (dwuizbowym parlamencie, Madżilisie Oli). Także w 2015 roku Tadżycka Partia Odrodzenia Islamu została zdelegalizowana.

 

Obawy przed uzyskiwaniem poparcia przez skrajne organizacje islamskie w Tadżykistanie jednak się nie skończyły. W lipcu 2016 roku sąd wydał wyrok 5 lat więzienia na Dawroje Akbarowa za aktywną propagandę prowadzoną na rzecz zdelegalizowanej TPOI. Trudną do opanowania falę radykalnego islamu, rozlewającą się po Tadżykistanie, wzmacniają wracający z szeregów bojowników Państwa Islamskiego Tadżycy.

 

Według „Islam Today”, w Syrii, Iraku i w innych rejonach walk prowadzonych przez ISIS, w siłach zbrojnych islamistów walczyło w ostatnich latach ponad 2 tys. obywateli Tadżykistanu. Co najmniej 300 z nich zginęło. Część bojowników wraca teraz w obawie przed spodziewaną całkowitą likwidacją Państwa Islamskiego na Bliskim Wschodzie. Dla wielu argumentem za powrotem jest ogłoszona w Tadżykistanie amnestia dla tych, którzy dobrowolnie zrezygnowali ze służby w wojennych ugrupowaniach za granicą. Amnestia nie obejmuje jednak osób, które brały bezpośredni udział w walkach.

 

Jan Bereza

Wesprzyj nas!

Będziemy mogli trwać w naszej walce o Prawdę wyłącznie wtedy, jeśli Państwo – nasi widzowie i Darczyńcy – będą tego chcieli. Dlatego oddając w Państwa ręce nasze publikacje, prosimy o wsparcie misji naszych mediów.

Udostępnij
Komentarze(0)

Dodaj komentarz

Anuluj pisanie

Udostępnij przez

Cel na 2024 rok

Skutecznie demaskujemy liberalną i antychrześcijańską hipokryzję. Wspieraj naszą misję!

mamy: 104 240 zł cel: 300 000 zł
35%
wybierz kwotę:
Wspieram