– Szacujemy, że małżeństwa dla par jednopłciowych uda się wprowadzić w Polsce w 2025 roku – powiedział w rozmowie z lewackimi „Wysokimi Obcasami” przedstawicielka LGBT, Aleksandra Muzińska.
W jej opinii przez najbliższe lata homoseksualiści będą mieli problem z legalizacją homozwiązków. – Po pierwsze, mało optymistycznie zakładamy, że Prawo i Sprawiedliwość będzie rządzić jeszcze jedną kadencję (…). Po drugie, przed nami ciągle praca ze społeczeństwem (…). Po trzecie, konieczna jest edukacja samej społeczności LGBT jako świadomych obywateli i wyborców – wyznała Muzińska.
Wesprzyj nas już teraz!
Inna działaczka tęczowego lobby wyznała, że prędzej czy później musi dojść w Polsce do zmiany i legalizacji homomałżeństw. – Polska nie jest państwem kościelnym, a sytuacja prawna obywateli i obywatelek nie może opierać się na wypaczonej „wierze chrześcijańskiej” małej grupy – stwierdziła Julia Maciocha.
Homoaktywistka poskarżyła się także na to, że środowisko LGBT jest odcięte od publicznych środków i trudniej jest im prowadzić działania lobbystyczne. – Nasze organizacje są odcięte od środków publicznych, więc spora część naszej pracy to ich zdobywanie, proszenie społeczności LGBT i naszych sojuszników o regularne wpłaty – narzekała Aleksandra Muzińska.
Homseksualistka opowiedziała lewackiemu pismu o swoich marzeniach, w tym chęci adoptowania dzieci. Wiele wskazuje na to, że wraz z legalizacją homomałżeństw, powinna także – w opinii środowisk LGBT – zostać zalegalizowana adopcja dzieci przez związki jednopłciowe. Czego chcą aktywistki w ramach legalizacji takich związków? – Dostępu do informacji medycznej partnerek i partnerów, możliwości decydowania o ich leczeniu, adopcji dzieci, szczególnie tzw. adopcji wewnętrznej, gdy dziecko jest biologicznym dzieckiem jednej (jednego) z nas – wyznała Muzińska.
Z kolei Julia Maciocha poskarżyła się na brak dostępności procedury sztucznego zapłodnienia dla homozwiązków. – Brak dostępu do in vitro i banków spermy sprawia, że lesbijki w Polsce i tak nie mogą zajść w ciążę – przyznała.
Źródło: „Wysokie Obcasy”
ged
Zobacz także:
W obronie wyższych praw. Dlaczego musimy przeciwstawiać się legalizacji związków homoseksualnych?