12 października 2015

Prace synodu o rodzinie mają być… tajne. Kard. Baldisseri już o to zadbał

(fot. REUTERS/Ina Fassbender / FORUM)

Sekretarz generalny synodu o rodzinie ­ kardynał Lorenzo Baldisseri ­ przypomniał ojcom synodalnym, że nie mogą publikować informacji dotyczących wystąpień innych hierarchów. Podkreślił to na swoim Twitterze ks. Thomas Rosica, duchowny z Watykańskiego Biura Prasowego, odpowiedzialny za briefingi z obrad w języku angielskim. Część materiałów dotyczących synodu zniknęły z bloga arcybiskupa Gądeckiego!

 

Zgodnie z wolą kardynała Baldisseriego, biskupi mogą publikować wyłącznie informacje dotyczące… ich własnych wystąpień. Nie mogą jednak referować wystąpień innych ojców synodalnych. Trudno nie zadać pytania: dlaczego prace synodu mają być tajne?

Wesprzyj nas już teraz!

 

Relacje dotyczące niektórych wystąpień poszczególnych ojców synodalnych zniknęły z bloga prowadzonego przez arcybiskupa Stanisława Gądeckiego. A jak oceniają zachodni komentatorzy, to właśnie on był głównym adresatem „napomnień” wystosowanych publicznie przez ks. Thomasa Rosicę.

 

W dotychczasowych relacjach arcybiskupa Gądeckiego mogliśmy m.in. przeczytać, że ultraliberalny biskup Johan Bonny wzywał ojców synodalnych do „dowartościowania” związków cywilnych i „decentralizacji” Kościoła, która miałaby przynieść „jedność w różnorodności”. Kardynał José Luis Lacunza Maestrojuán OAR pytał nawet, czy papież… nie mógłby być tak miłosierny jak Mojżesz, który pozwolił żydom na rozwody. Arcybiskup Gądecki relacjonował także interwencje ojców synodalnych stających w obranie nauczania Kościoła, m.in. kard. Stanisława Ryłko i arcybiskupa Tadeusza Kondrasiewicza.

 

Ujawnienie informacji świadczących o tym, że ­ wbrew zapewnieniom Watykańskiego Biura Prasowego ­ w trakcie synodu dochodzi do ostrej wymiany zdań dotyczącej „programu duszpasterskiego ” kard. Kaspera i niemieckich hierarchów nie spodobało się sekretarzowi generalnemu. Najwyraźniej, kard. Baldisseri nie chce, by wierni wiedzieli o synodzie więcej niż to, co oficjalnie  zaprezentuje Watykańskie Biuro Prasowe.

 

Jak zauważa „Rorate Caeli”, media głównego nurtu nie tolerowałyby takiej polityki informacyjnej, ale w tym jednym przypadku wykazują się daleko idącym posłuszeństwem.

 

Źródło: Rorate Caeli

mat

 

 

Wesprzyj nas!

Będziemy mogli trwać w naszej walce o Prawdę wyłącznie wtedy, jeśli Państwo – nasi widzowie i Darczyńcy – będą tego chcieli. Dlatego oddając w Państwa ręce nasze publikacje, prosimy o wsparcie misji naszych mediów.

Udostępnij
Komentarze(0)

Dodaj komentarz

Anuluj pisanie

Udostępnij przez

Cel na 2024 rok

Skutecznie demaskujemy liberalną i antychrześcijańską hipokryzję. Wspieraj naszą misję!

mamy: 104 290 zł cel: 300 000 zł
35%
wybierz kwotę:
Wspieram