5 sierpnia 2016

„Papież pozostaje w Polsce niesłyszany” – grzmi lewicowa niemiecka „Zeit Online”. Dziennikarz „Gazety Wyborczej” „tłumaczy” Niemcom, że chociaż Ojciec Święty wzywał Polaków do przyjmowania uchodźców, to rząd nie zmienia swojej polityki, a co więcej „obciąża Franciszka teoriami spiskowymi”.


Tezy dziennikarzy „Gazety Wyborczej” „Zeit” publikuje od wielu miesięcy na specjalnym blogu internetowym. Tym razem głos zabrał Roman Imielski. We wpisie zatytułowanym „Polska instrumentalizuje papieża” przekonuje, że Polacy odrzucają nauczanie Franciszka. „Na pytanie, czy nauczanie papieża – na przykład odnośnie pomocy uchodźcom – będzie miało przełożenie na rzeczywistą polską politykę, odpowiedź brzmi: Nie” – pisze Imielski.

Wesprzyj nas już teraz!

 

Przypomina następnie papieskie słowa o konieczności pomocy uchodźcom oraz stwierdzenie padłe podczas samolotowej konferencji o „radykałach obecnych w każdej religii” z towarzyszącą mu zastrzeżeniem, by nie zrównywać islamu z terroryzmem. Sugeruje przy tym, że papieskie stanowisko jest całkowicie przeciwne stanowisku polskiego rządu. Imielski imputuje też politykom Prawa i Sprawiedliwości głęboką hipokryzję. Pisze, że chociaż politycy ci chętnie fotografowali się z papieżem, to jednak nie zamierzają zmieniać swojej polityki uchodźczej. 

 

Redaktor „Wyborczej” stwierdza także, że rząd PiS „wykorzystał wizytę papieża do swoich własnych celów”. Ma tu chodzić o „intrygi” w związku z katastrofą smoleńską. Imielski przypomina, że minister Antoni Macierewicz podczas spotkania z Ojcem Świętym mówił papieżowi o szeregu poważnych niewiadomych wokół Smoleńska.

 

Z kolei w swoim nieco wcześniejszym wpisie poświęconym wizycie Franciszka w Polsce, Imielski kreślił wizję jakoby niechętnej papieżowi polskiej prawicy. Skupiając się głównie na polityce imigracyjnej PiS pisał także: „Papież zajmował się też już kilka razy homoseksualistami i rozwodnikami, potępia nierówności społeczne i kult pieniądza. To nie podoba się wielu polskim konserwatystom, którzy otwarcie krytykują papieża i grożą, że jego pontyfikat może doprowadzić do schizmy, bo wiele aktywności papieskich jest nieakceptowalnych”. Nie wymienia jednak nikogo z nazwiska, co musi tworzyć wrażenie, że zarysowane postawy są bliskie kręgom rządowym.

 

 

Źródło: zeit.de

Pach




Wesprzyj nas!

Będziemy mogli trwać w naszej walce o Prawdę wyłącznie wtedy, jeśli Państwo – nasi widzowie i Darczyńcy – będą tego chcieli. Dlatego oddając w Państwa ręce nasze publikacje, prosimy o wsparcie misji naszych mediów.

Udostępnij
Komentarze(0)

Dodaj komentarz

Anuluj pisanie

Udostępnij przez

Cel na 2024 rok

Skutecznie demaskujemy liberalną i antychrześcijańską hipokryzję. Wspieraj naszą misję!

mamy: 132 773 zł cel: 300 000 zł
44%
wybierz kwotę:
Wspieram