Po partii założonej przez Ryszarda Petru nikt poważny nie spodziewał się niczego dobrego. Nie jest więc szczególnym zaskoczeniem ukłon Nowoczesnej – kierowanej dziś przez Katarzynę Lubnauer – w stronę homoaktywistów.
Lewicowo-liberalna formacja kontynuuje swoje dążenia do zniszczenia zdrowego pojęcia małżeństwa i rodziny, jakie obowiązuje w polskim prawie. Zdaniem polityków Nowoczesnej powstać powinna nowa forma społecznej regulacji – związek partnerski.
Wesprzyj nas już teraz!
Z prawa do zarejestrowania takiego związku mogłyby korzystać zarówno osoby o zdegenerowanych popędach seksualnych, jak i pary heteroseksualne.
Właśnie rozpoczął się kolejny etap rozmów Nowoczesnej na temat legalizacji w Polsce związków partnerskich. Lewackie ugrupowanie pyta o opinię organizacje pozarządowe i prosi o uwagi do swoich dwóch projektów (jeden dotyczy związków partnerskich, drugi to przepisy wprowadzające taką formę społecznej regulacji).
W pracach nad tworzeniem przez Nowoczesną przepisów biorą udział przedstawiciele branży homoseksualnej – zawodowi homolobbyści i samcołożniczy aktywiści. Niszczący zdrowe rozumienie małżeństwa i rodziny projekt najpewniej zostanie złożony na wiosnę. Nikt nie spodziewa się jednak, by propozycja zyskała poparcie parlamentarnej większości.
Doświadczenie krajów zachodnich uczy, że ustąpienie wobec jednego żądania homolobby (np. dotyczącym związków partnerskich) nie zatrzymuje ich oczekiwań. Przeciwnie – narasta spirala roszczeń i w krótkim czasie organizacje ze światka LGBT zaczynają zgłaszać kolejne postulaty, z penalizacją krytyki ich grzesznych występków oraz prawem do zawierania „małżeństw” i adopcją dzieci włącznie.
Źródło: rp.pl
MWł