10 kwietnia 2016

Niemcom nie podoba się Muzeum Polaków Ratujących Żydów: To „próby przedstawienia Polaków w lepszym świetle”

(Rodzina Ulmów patronuje Muzeum Polaków Ratujących Żydów podczas II wojny światowej w Markowej. Fot. Archiwum Instytutu Pamięci Narodowej)

Według niemieckiego dziennika „Frankfurter Allgemeine Zeitung”, otwarte niedawno Muzeum Polaków Ratujących Żydów podczas II wojny światowej im. Rodziny Ulmów w Markowej jest jedynie próbą „przedstawienia Polaków w lepszym świetle”. Mówią to przedstawiciele nacji, która odpowiada za rozpętanie II Wojny Światowej, zagładę milionów ludzi i Holokaust, a dzisiaj sama próbuje obarczyć winą inne narody.

                     

W artykule „Frankfurter Allgemeine Zeitung” podkreślono rolę osób, które – zdaniem dziennika – starają się o „zróżnicowane postrzeganie stosunków polsko-żydowskich w czasie Holokaustu” i które pokazują Polaków w niezbyt pozytywnym świetle.

Wesprzyj nas już teraz!

 

Stwierdzono, że są one „solą w oku” Jarosława Kaczyńskiego. Gazeta wymienia na pierwszym miejscu Jana Grabowskiego, autora książki „Hunt for the Jews“ („Polowanie na Żydów”). „FAZ” zaznacza, że Grabowski „rozprawił się także z mitem, który PiS chce utwierdzić w Markowej”; twierdzi, że Polacy nie pomagali Żydom ze względów humanitarnych, ale ryzykowali jedynie z powodu sutej opłaty za ich ukrycie.

 

Niemiecki dziennik podkreśla również, że wypowiedziane podczas otwarcia muzeum słowa prezydenta Dudy o tym, że Żydom pomagały setki tysięcy Polaków, mogą wzbudzić w Izraelu podejrzenie o wykorzystanie „nietypowego” przypadku rodziny Ulmów do tego, by przedstawić zachowania Polaków podczas Holokaustu w lepszym świetle. Dodaje, że w ten sposób prezydent, który podkreśla, że Polacy są najliczniejsza grupą wśród uhonorowanych tytułem „Sprawiedliwych wśród Narodów”, próbuje „upiększać historię”.

 

„FAZ” przytoczył też opinię dyrektorki instytutu Jad Waszem, Ireny Steinfeldt, według której duża liczba Polaków pomagających Żydom podczas II wojny światowej jest niska w obliczu „trzech milionów polsko-żydowskich ofiar”. Stwierdziła ona, że „w końcu chodzi o mniejszość”.

 

„Wyciąganie wniosków dotyczących ogółu (…) jest nie tylko oburzające, ale umniejsza też bohaterstwu Sprawiedliwych wśród Narodów” – zaznacza Jad Waszem. Podczas rozmowy z dyrektorem muzeum „Tygodnik Powszechny” zapytał go, czy „podkręcanie” liczby polskich bohaterów służy celom politycznym. Zostało to podkreślone przez niemiecki dziennik.

 

Źródło: kresy.pl / dw.de / „FAZ”

MWł

 

 

 

Zobacz także:

 

Polonia Christiana 52. Niemieckie rewolucje

 

Polonia Christiana 52. Niemieckie rewolucje

Wesprzyj nas!

Będziemy mogli trwać w naszej walce o Prawdę wyłącznie wtedy, jeśli Państwo – nasi widzowie i Darczyńcy – będą tego chcieli. Dlatego oddając w Państwa ręce nasze publikacje, prosimy o wsparcie misji naszych mediów.

Udostępnij
Komentarze(0)

Dodaj komentarz

Anuluj pisanie

Udostępnij przez

Cel na 2024 rok

Skutecznie demaskujemy liberalną i antychrześcijańską hipokryzję. Wspieraj naszą misję!

mamy: 105 295 zł cel: 300 000 zł
35%
wybierz kwotę:
Wspieram