15 stycznia 2018

„New York Times”: Bruksela powinna pozbawić Polskę prawa głosu

(Zdjęcie ilustracyjne. Źródło: wikicommons.com, user:Alterego)

Działania, jakie Unia Europejska podejmuje przeciwko Polsce „bronią wartości zachodu”. Tego typu karkołomną tezę starał się udowodnić na łamach lewicowego „New York Times” Charles A. Kupchan – prominentny publicysta i komentator stosunków międzynarodowych.

 

Zdaniem Kupchana „Unia Europejska jest ostatnią linią obrony Zachodu”. Stało się tak, ponieważ obywatele Stanów Zjednoczonych wybrali na prezydenta Donalda Trumpa, który sprawił, że USA przestały być „światową kotwicą ideałów republikańskich”.

Wesprzyj nas już teraz!

 

Według publicysty prezydent USA „otwarcie admiruje silnych ludzi takich jak Władimir Putin z Rosji”, a co za tym idzie obrona ludzkości przed „nacjonalistycznym populizmem spadła na Unię Europejską i jedynie ona może „utrzymać twierdzę Zachodu”.

 

„Pierwsza bitwa jest o Polskę, która pogłębia swoje zejście w nie-liberalizm. Unia Europejska musi zając zdecydowane stanowisko by bronić zachodnich wartości”, ocenił Charles A. Kupchan.

 

Kupchan stwierdził na łamach lewicowej gazety, że w Polsce władzę sprawuje „populistyczny rząd (…) dążący do kontroli nad mediami”. To jednak nie wszystko! Jego zdaniem Prawo i Sprawiedliwość „przeprowadziło czystkę, upolityczniło służbę cywilną oraz zastraszyło intelektualistów i organizacje społeczeństwa obywatelskiego”, a przeprowadzone w Polsce reformy mające na celu naprawę wymiaru sprawiedliwości to w rzeczywistości atak na „niezależność sądownictwa”.

 

Amerykański komentator wyraził zadowolenie z faktu, że „Bruksela podjęła kroki prawne, ostrzegając Warszawę przed karą, jeśli będzie forsować politykę niezgodną z wartościami fundamentalnymi Unii Europejskiej”. Dodał, że kroki te „nie pozostały niezauważone”, a ich efektem jest rekonstrukcja polskiego rządu.

 

„Unia Europejska musi przeciwstawić się dezercji Warszawy wobec rdzeniowych wartości Unii – nie tylko ze względu na liberalną demokrację w Polsce, ale także ze względu na demokratyczną legitymizację samej Unii” – napisał Kupchan. Podkreślił ponadto, że w Polsce dominują „te same siły nacjonalizmu i populizmu”, które „odpowiadają za Brexit”, „podważanie polityki multi-kulti” czy też „wejście do niemieckiego parlamentu nacjonalistycznej Alternatywy dla Niemiec”.

 

„Unia Europejska nie może sobie dłużej pozwolić na traktowanie krnąbrnych członków dziecięcymi rękawiczkami. Jeśli Polska nie wycofa się ze swojego kursu, Bruksela powinna kontynuować swoje dążenie do pozbawienia Polski prawa głosu [w Unii – red.]”, wskazywał amerykański publicysta. Jego zdaniem eurokraci powinni działać w tym kierunku, nawet jeśli „procedura zostanie ostatecznie zawetowane przez Węgry”.

 

„Urzędnicy Unii Europejskiej i ich partnerzy z państw członkowskich powinni celowo minimalizować kontakty dyplomatyczne. I w czasie gdy Unia będzie umacniać swoje instytucje obronne, powinni trzymać Polskę na dystans”, zakończył Kupchan.

 

Źródło: kresy.pl

TK

 

Wesprzyj nas!

Będziemy mogli trwać w naszej walce o Prawdę wyłącznie wtedy, jeśli Państwo – nasi widzowie i Darczyńcy – będą tego chcieli. Dlatego oddając w Państwa ręce nasze publikacje, prosimy o wsparcie misji naszych mediów.

Udostępnij
Komentarze(0)

Dodaj komentarz

Anuluj pisanie

Udostępnij przez

Cel na 2024 rok

Skutecznie demaskujemy liberalną i antychrześcijańską hipokryzję. Wspieraj naszą misję!

mamy: 127 724 zł cel: 300 000 zł
43%
wybierz kwotę:
Wspieram