W najbliższy piątek ma odbyć się nadzwyczajna sesja lubelskiej rady miasta, w związku z protestami mieszkańców przeciwko zaplanowanemu na 13 października marszowi aktywistów LGBT.
Podczas sesji radni mają omawiać wniosek klubu Prawa i Sprawiedliwości do prezydenta miasta. Chodzi o zakaz organizacji pierwszego lubelskiego marszu równości. Magistrat twierdzi, że nie może zakazać gorszącej parady, gdyż ustawa pozwala na taką ingerencję wyłącznie w razie naruszenia przepisów karnych, zagrożenia życia lub zdrowia ludzi albo mienia znacznych rozmiarów bądź jeśli w tym samym czasie i miejscu odbywa się zgłoszone wcześniej zgromadzenie. Przedstawiciele PiS powołują się na społeczne głosy sprzeciwu.
Wesprzyj nas już teraz!
Według nieoficjalnych doniesień portalu onet.pl, sesja ma odbyć się w najbliższy piątek o godzinie 17:00.
– Nie powinno być tak, że Lublin dołącza do miast, w których promuje się kulturę homoseksualną i inne wnioski dotyczące równouprawnienia związków homoseksualnych z prawami rodziny. Słuchamy tego co mówią mieszkańcy – że są obrażani przez próbę zorganizowania tego marszu – stwierdził Tomasz Pitucha, szef klubu PiS, który domaga się przyjęcia przez radę stanowiska w spornej kwestii. Projekt wystąpienia głosi: „Rada Miasta stoi na stanowisku, że przeprowadzenie Marszu Równości spowoduje niepotrzebne podziały społeczne w naszym mieście oraz może stanowić zagrożenie dla ładu i bezpieczeństwa publicznego. Ze względu na domniemanie naruszenia prawa oraz zgorszenie publiczne domaga się od Pana Prezydenta Miasta Lublin Krzysztofa Żuka wydania decyzji o zakazie zgromadzenia nazwanego marszem równości, zaplanowanego na 13 października 2018 roku w Lublinie”.
Organizatorzy parady zapowiedzieli złożenie do prokuratury zawiadomienia w sprawie słów radnego Pituchy o promowaniu pedofilii.
Źródło: Onet.pl
RoM
Wojewoda sprzeciwia się promowaniu dewiacji
Lubelski duchowny przeciwko zgorszeniu