3 grudnia 2017

Liberalna interpretacja „Amoris laetitia” częścią Magisterium? Tego chce Franciszek

(Fot. cshin/Pixabay.com)

Jak poinformowały katolickie media internetowe, papież Franciszek nakazał oficjalną publikację interpretacji „Amoris Laetitia”, otwierających „w niektórych przypadkach” drogę do udzielania Komunii świętej rozwodnikom żyjącym w nowych związkach. Ujawniony właśnie akt papieski z 5 czerwca 2017 roku mówi o podniesieniu do rangi „prawdziwego Magisterium” stwierdzeń zawartych w prywatnych listach Franciszka do biskupów argentyńskich.

 

Jak napisały m.in. portale ChurchMilitant.com oraz onepeterfive.com, a także watykanista Marco Tosatti, papież nadał oficjalny status listowi z 5 września 2016 r. do biskupa Sergio Alfredo Fenoya, delegata regionu Buenos Aires Konferencji Episkopatu Argentyny, a także sformułowanym przez biskupów z tego samego regionu (również sygnowanych datą 5 września 2016 r.) kryteriom stosowania rozdziału VIII „Amoris Laetitia”.

Wesprzyj nas już teraz!

 

Dyrektywy biskupów z Buenos Aires interpretowały wspomniany fragment papieskiej adhortacji apostolskiej jako otwarcie możliwości przyjmowania Komunii Świętej „w niektórych przypadkach” przez osoby pozostające w powtórnych związkach, bez zobowiązania ich do życia w czystości.

„Dokument jest bardzo dobry i całkowicie wyjaśnia znaczenie rozdziału VIII Amoris Laetitia” – stwierdził papież w liście z 5 września. „Nie ma innych interpretacji” – dodał.

 

O podniesieniu obu listów do rangi Magisterium mówi dołączona do nich w oficjalnym wykazie dokumentów Stolicy Apostolskiej (Acta Apostolicae Sedis – kompendium dekretów, encyklik, nominacji i innych oficjalnych aktów watykańskich) notatka sekretarza stanu Stolicy Apostolskiej, kardynała Piero Parolina z 5 czerwca 2017 roku. Znalazła się ona na stronie 1074 AAS (uwaga: plik o wielkości 300 MB) pod datą październik 2016. Głosi w języku łacińskim, że na podstawie decyzji papieskiej zyskują one rangę „autentycznego nauczania”.

 

Jak ocenia ChurchMilitant.com powołując się na opinie ekspertów, włączenie tych dokumentów do oficjalnego Magisterium Kościoła „prawdopodobnie” oznacza uczynienie zawartej w nich interpretacji wiążącą dla sumień wiernych. Oznaczałoby to sprzeczność z Kanonem 915 Kodeksu Prawa Kanonicznego, który głosi: „Do Komunii świętej nie należy dopuszczać ekskomunikowanych lub podlegających interdyktowi, po wymierzeniu lub deklaracji kary, jak również innych osób trwających z uporem w jawnym grzechu ciężkim”.

 

Do statusu „prawdziwego nauczania” (Magisterium authenticum) odnosi się z kolei Kanon 752 KPK: „Wprawdzie nie akt wiary, niemniej jednak religijne posłuszeństwo rozumu i woli należy okazywać nauce, którą głosi Papież lub Kolegium Biskupów w sprawach wiary i obyczajów, gdy sprawują autentyczne nauczanie, chociaż nie zamierzają przedstawić jej w sposób definitywny. Stąd wierni powinni starać się unikać wszystkiego, co się z tą nauką nie zgadza”. Jednak Magisterium nie może być wewnętrznie sprzeczne a każdy nowy jego akt musi pozostawać w zgodności z dotychczasowym nauczaniem.

 

Watykański dziennikarz Marco Tosatti skomentował publikację listów w Acta Apostolicae Sedis na swej stronie internetowej w następujący sposób: „(…) może tylko pogłębić zamęt i niepewność towarzyszącą kontrowersyjnej adhortacji apostolskiej, jak również sposobowi działania papieża, po raz kolejny, jak się wydaje, odległemu od jasności i prostolinijności, której wielu wiernych mogłoby oczekiwać [od Ojca Świętego]. Nie udzielił żadnej odpowiedzi  kardynałom – autorom dubiów, żadnej odpowiedzi na listy, petycje i inne inicjatywy pisane przez uczonych, teologów i zwykłych wiernych, zdezorientowanych przez celową niejednoznaczność dokumentu. Tymczasem nadał oficjalny status jednemu listowi wysłanemu do jednego członka jednej konferencji biskupów”.

 

 

Źródła: ChurchMilitant.com, OnePeterFive.com, MarcoTosatti.com, Vatican.va

RoM

 

 

Wesprzyj nas!

Będziemy mogli trwać w naszej walce o Prawdę wyłącznie wtedy, jeśli Państwo – nasi widzowie i Darczyńcy – będą tego chcieli. Dlatego oddając w Państwa ręce nasze publikacje, prosimy o wsparcie misji naszych mediów.

Udostępnij
Komentarze(0)

Dodaj komentarz

Anuluj pisanie

Udostępnij przez

Cel na 2024 rok

Skutecznie demaskujemy liberalną i antychrześcijańską hipokryzję. Wspieraj naszą misję!

mamy: 95 133 zł cel: 300 000 zł
32%
wybierz kwotę:
Wspieram