8 września 2016

Ksiądz prof. Bortkiewicz: Kampania pro LGBT jest demagogiczna i ma ideologiczny charakter

(Na zdjęciu ks. prof. Paweł Bortkiewicz. Źródło: youtube.com )

W rozmowie z portalem wPolityce.pl, ks. prof. Paweł Bortkiewicz skomentował nowopowstałą kampanię społeczną pt. „Przekażmy sobie znak pokoju”. Kampania zorganizowana przy współpracy homoseksualnej organizacji „Kampania Przeciw Homofobii”, została opatrzona patronatem przedstawiających się jako katolickie: „Tygodnika Powszechnego” oraz czasopisma „Więź”. Ks. Prof. Bortkiewicz zwrócił uwagę, że kampania jest demagogiczna i ma charakter ideologiczny.

Dziennikarz prowadzący rozmowę z ks. prof. Pawłem Bortkiewiczem zwrócił uwagę na to, że podczas inauguracji kampanii, inicjatorzy domagali się przeprosin ze strony Kościoła, które w domyśle miałyby płynąć pod adresem osób homoseksualnych. Zdaniem rozmówcy portalu, Kościół nie ma sobie nic co zarzucenia i nie może za nic przepraszać.

Wesprzyj nas już teraz!

Kościół znowu ma przepraszać. Kogo i za co? Na marginesie – boli mnie to nadużycie znaku pokoju. To znak liturgiczny, który wprowadza w komunię – wspólnotę. Ale to jest wieńczenie pewnego procesu, który rozpoczyna się wyznaniem win i przyjęciem słowa. Chyba, że mamy do czynienia z kodziarskim pseudochrześcijaństwem, które chce ten znak sponiewierać – powiedział ks. prof. Bortkiewicz.

Wykładowca Uniwersytetu Adam Mickiewicza w Poznaniu podkreślił również, że włączenie się w kampanię organizacji określających się mianem katolickich, jest szczególnym wyrazem ignorancji. Ksiądz prof. Bortkiewicz zwrócił uwagę na lekceważenie nauki Kościoła, która w kwestii homoseksualizmu jest niezwykle precyzyjna.

Tak jak wspomniałem, nauczanie Kościoła jest ignorowane, nie tylko w postaci dokumentów nauki wiary, ale także w postaci Katechizmu – zaznaczył.

Zdaniem ks. prof. Bortkiewicza, działalność lobby homoseksualnego to tylko część strategii współczesnej lewicy, której celem jest zniszczenie instytucji małżeństwa.

Oczywiście, że to fragment całej kampanii i strategii neolewicy. To element destrukcji i poniżenia instytucji małżeństwa, a w konsekwencji rodziny. A jak mawiał św. Jan Paweł II „przyszłość świata idzie przez rodzinę”

 

Źródło: wPolityce.pl

POz

 

Wesprzyj nas!

Będziemy mogli trwać w naszej walce o Prawdę wyłącznie wtedy, jeśli Państwo – nasi widzowie i Darczyńcy – będą tego chcieli. Dlatego oddając w Państwa ręce nasze publikacje, prosimy o wsparcie misji naszych mediów.

Udostępnij
Komentarze(0)

Dodaj komentarz

Anuluj pisanie

Udostępnij przez

Cel na 2024 rok

Skutecznie demaskujemy liberalną i antychrześcijańską hipokryzję. Wspieraj naszą misję!

mamy: 132 803 zł cel: 300 000 zł
44%
wybierz kwotę:
Wspieram