6 sierpnia 2013

Według grupy badawczej Demographic Intelligence, w 2013 współczynnik dzietności w Stanach Zjednoczonych wzrośnie do 1,9 dziecka na kobietę w wieku rozrodczym. To niewielki wzrost w porównaniu do 1,89 dziecka w 2012 r. gdy zanotowano najniższą dzietność od 25 lat. Zdaniem autorów badania główną przyczyną jest wychodzenie kraju z kryzysu gospodarczego. Autorzy dostrzegają jednak także wpływ religijności na dzietność.


Stany Zjednoczone zanotowały spadek dzietności z powodu kryzysu, jednak uważamy, że tendencje się odwracają – powiedział Sam Stugeon, prezydent Demographic Intelligence w wywiadzie dla USA Today. – Ekonomia się ożywia i na ciążę decydują się te kobiety, które odłożyły taką decyzję w czasach kryzysu – dodał. Podobnego zdania jest Mark Mather z  Population Reference Bureau. Jego zdaniem trendy związane z dzietnością wahają się w zależności od czynników ekonomicznych.

Wesprzyj nas już teraz!

 

Nie oznacza to jednak, że autorzy badania całkowicie zignorowali wpływ religijności (bądź jej braku) na dzietność. Badania wykazały m. in., że wskaźnik dzietności u kobiet w wieku 15-44 lata, które uczęszczały do kościołów co tydzień lub częściej, wynosił 1,42. Tymczasem u kobiet, które nie chodzą do kościoła nigdy lub czynią to rzadko, wyniósł on 1,11. Kobiety, które uczęszczają do kościołów codziennie chcą mieć średnio 2,62 dziecka, a te, które chodzą rzadko lub nigdy – 2,1.

 

Jak napisał jeden z badaczy, dr Sam Sturegon „często spadki dzietności wynikają z przyczyn ekonomicznych, jednak nie odpowiadają one za wszystkie decyzje rodziców lub przyszłych rodziców. Zaczęliśmy się zastanawiać, jakie grupy osób podejmują decyzje bazując na innych czynnikach i tak zaczęliśmy badać ludzi religijnych”.

 

Jego zdaniem wyjaśnienie wyższej dzietności ludzi religijnych wynika z tego, że środowiska religijne tworzą klimat przyjazny rodzinie. Jak jednak zauważa portal lifesitenews.com, brakuje w tym wyjaśnieniu bezpośredniego odniesienia się do poglądów i wierzeń. Tymczasem chrześcijanie „wierzą, że różnice płci, małżeństwo i oczekiwanie na dziecko idą w parze, jako dary Boże. Wierzą też, że rodzice powinni witać i wychowywać każde dziecko tak jak nakazuje Bóg”. Ów przyjazny rodzinie klimat w religijnych środowiskach nie jest więc dziełem przypadku, lecz wynika z chrześcijaństwa.

 

 

Źródło: lifesitenews.com

Mjend

Wesprzyj nas!

Będziemy mogli trwać w naszej walce o Prawdę wyłącznie wtedy, jeśli Państwo – nasi widzowie i Darczyńcy – będą tego chcieli. Dlatego oddając w Państwa ręce nasze publikacje, prosimy o wsparcie misji naszych mediów.

Udostępnij
Komentarze(0)

Dodaj komentarz

Anuluj pisanie

Udostępnij przez

Cel na 2024 rok

Skutecznie demaskujemy liberalną i antychrześcijańską hipokryzję. Wspieraj naszą misję!

mamy: 132 773 zł cel: 300 000 zł
44%
wybierz kwotę:
Wspieram