17 października 2013

Grupy przestępcze wprowadzają na rynek, pod przykrywką środków zapachowych, w e-papierosach, nowe typy dopalaczy. Brak regulacji prawnych sprzyja dystrybucji substancji psychoaktywnych w tzw. e-papierosach – ostrzega dzisiejszy „Nasz Dziennik”.

 

Na rynek wchodzą masowo papierosy elektroniczne, które mogą zawierać substancje charakterystyczne dla dopalaczy. Stanowią one ogromne zagrożenie dla społeczeństwa, bo mogą palić je wszyscy – w polskim prawie nie ma uregulowań w tym temacie. E-papierosy, których dotychczas nikt nie przebadał, stają się coraz bardziej popularne wśród uczniów szkół średnich.

Wesprzyj nas już teraz!

 

Tymczasem eksperci ostrzegają, że w skład e-papierosów mogą wchodzić substancje psychoaktywne charakterystyczne dla dopalaczy. Prof. Mariusz Jędrzejko, dyrektor naukowy w Centrum Profilaktyki Społecznej w Warszawie ostrzega, że umieszczenie dopalaczy w e-papierosach to kolejna próba wejścia tylnymi drzwiami na rynek tych nielegalnych substancji.

 

Sprzedażą papierosów elektronicznych zajmują się często niedawni dystrybutorzy dopalaczy. E-papierosy to ogromny biznes, w sieci jest co najmniej kilkadziesiąt podmiotów oferujących preparaty psychoaktywne.

 

W Polsce nie ma uregulowań prawnych dotyczących e-papierosów. Pewne propozycje prawne w tym zakresie przygotowała jedynie Solidarna Polska. Przygotowany projekt nowelizacji ustawy o ochronie zdrowia zakazuje sprzedaży e-papierosów zawierających wsad nikotynowy lub wkłady imitujące smak wyrobów tytoniowych osobom niepełnoletnim. Regulacja ma też na celu wprowadzenie zakazu używania e-papierosów w miejscach publicznych.

 

Źródło: Nasz Dziennik

pam

Wesprzyj nas!

Będziemy mogli trwać w naszej walce o Prawdę wyłącznie wtedy, jeśli Państwo – nasi widzowie i Darczyńcy – będą tego chcieli. Dlatego oddając w Państwa ręce nasze publikacje, prosimy o wsparcie misji naszych mediów.

Udostępnij
Komentarze(0)

Dodaj komentarz

Anuluj pisanie

Udostępnij przez

Cel na 2024 rok

Skutecznie demaskujemy liberalną i antychrześcijańską hipokryzję. Wspieraj naszą misję!

mamy: 127 624 zł cel: 300 000 zł
43%
wybierz kwotę:
Wspieram