Gubernator Nowego Jorku Andrew Cuomo ogłosił na konferencji prasowej połączenie sił z Fundacją Billa i Melindy Gatesów w celu zrewolucjonizowania edukacji. Zdaniem polityka, znajdujemy się w momencie historii umożliwiającym wprowadzenie trwałych zmian.
Podczas briefingu prasowego, Cuomo wyjaśniał idee przeprowadzania zmian w amerykańskim społeczeństwie. Przekonywał, że każdy większy kryzys, np. 11 września 2001 r. czy huragan Sandy miał przełomowe znaczenie. Tak samo obecny kryzys związany z koronawirusem SARS-CoV-2, może – zdaniem polityka – przysłużyć się wprowadzeniu trwałych zmian.
Wesprzyj nas już teraz!
„Jedną z głównych sfer gdzie nauczyliśmy się najwięcej jest edukacja” – przekonywał. „Wszyscy na okrągło mówimy o tele-edukacji, wirtualnej edukacji czy edukacji zdalnej. Jest wiele rzeczy, które mogą się zmienić. Stary model, gdzie wszyscy siedzą w klasie i słuchają nauczyciela, i tak we wszystkich miastach, stanach i kraju, wszystkie te budynki, klasy, obiekty – po co wszystko, skoro mamy taką technologię? Eksperymentowaliśmy z różnymi rozwiązaniami. Dzięki technologii nauczyciel ze Staten Island łączył się z uczniem z Long Island czy uczniami z całego świata w wirtualnych klasach. Dlaczego nie nauczyć się od tego?” – podkreślał.
Zmiany w edukacji gubernator Nowego Jorku wprowadzi w oparciu o innowacje proponowane przez założyciela Microsoftu, filantropa i jednego z najbogatszych ludzi świata – Billa Gatesa. „Dziękuję fundacji Billa i Melindy Gatesów, będziemy razem współpracować przy tym projekcie. Bill Gates to wizjoner, a jego pomysły dotyczące edukacji i technologii wygłaszał przez lata. Dzisiaj znajdujemy się w takim momencie historii, który umożliwi wprowadzenie i rozwinięcie tych pomysłów” – powiedział Cuomo.
„Mówimy o zmianach i rozwoju, ale tak naprawdę lubimy mieć kontrolę. Lubimy status quo (…) ale są momenty w historii, kiedy ludzie mówią – jestem gotowy. Jestem gotowy na zmianę, rozumiem, że tak trzeba. Myślę, że znajdujemy się właśnie w takim momencie. Dotyczy to zarówno edukacji jak i innych tematów” – przekonywał.
„Czas na zrewolucjonizowanie edukacji” – oznajmił. Przygotowywane rozwiązania mają wyrównać „nierówności edukacyjne” związane z „wykluczeniem transportowym”, zapewniając dostęp to tego samego poziomu edukacji dla studentów z odległych miejsc czy osób niepełnosprawnych. Bill Gates posiada historię wdrażania pomysłów na zmianę w edukacji, jednak nie wszystkie okazały się sukcesem.
Jak podaje Bussiness Insider, siedmioletni program Fundacji Billa i Melidny Gatesów „Intensive Partnerships for Effective Teaching” przeprowadzony w Kalifornii i kosztujący miliard dolarów nie przyniósł oczekiwanych efektów. Według badania think tanku RAND, nie udało się osiągnąć znaczącej poprawy w ocenach uczniów oraz zmniejszyć odsetka dzieci kończących edukację przedwcześnie. Szkoły nie potrafiły zatrzymać lepszych nauczycieli, oraz miały problemy z ich zastępowaniem. Program miał za zadanie wyrównać szanse dla uczniów pochodzących z ubogich rodzin i mniejszości.
Bill Gates pracuje podczas obecnego kryzysu nie tylko nad zrewolucjonizowaniem edukacji, ale wynalezieniem szczepionki dla ogółu populacji na koronawirusa SARS-CoV-2. Miliarder zapowiedział pojawienie się pierwszych, szeroko dostępnych wakcyn w połowie 2021 r. Zakładane przez założyciela Microsoftu programy ułatwiają na całym świecie – a zwłaszcza w krajach trzeciego świata – dostęp do szeroko pojętego „zdrowia reprodukcyjnego”; w praktyce sprowadza się to do promocji aborcji, antykoncepcji i sterylizacji. Gates przekazuje organizacjom aborcyjnym na całym świecie miliardy dolarów. Jego fundacja jest drugim największych (po USA) sponsorem Światowej Organizacji Zdrowia.
Źródło: lifesitenews.com / bussinessinsider.com
PR
