4 marca 2019

Życie to tylko ekonomia? Pseudo-prawica zapomina, że człowiek ma duszę

(Zdjęcie ilustracyjne fot. pixabay.com)

Konserwatywny myśliciel John Horvat II przestrzega przed myśleniem w czysto ekonomicznych kategoriach. Podkreśla też znaczenie troski o inne wymiary ludzkiego życia – religię, politykę czy kulturę.

 

John Horvat II przekonuje, że w Stanach Zjednoczonych sytuacja gospodarcza jest bardzo dobra. Świadczy o tym niskie bezrobocie, inflacja, a także wzrost pewności konsumentów. Czy Amerykanie są z tego powodu zadowoleni? Zdaniem Johna Horvata II – nie. Myśliciel przekonuje, że nigdy wcześniej Amerykanie nie byli tak silnie podzieleni, samotni oraz po prostu nieszczęśliwi.

Wesprzyj nas już teraz!

 

Tymczasem na półki księgarskie trafiają ostatnio książki przedstawiające czysto ekonomiczny punkt widzenia. Na przykład F.H. Buckley, profesor na George Mason University uznaje się za „prawicowego marksistę”, a więc człowieka skoncentrowanego na gospodarce. Przyznaje wprawdzie, że kultura ma znaczenie, jednak uznaje, że polityka publiczna nie powinna się nią zajmować.

 

Tymczasem jak zauważa John Horvat II, człowiek jest istotą duchową. Skupienie się wyłącznie na ekonomii oznacza zepchnięcie na margines kwestii duchowości, nauki, polityki i kultury. Nawet w dobie współczesnego materializmu w debacie politycznej i decyzjach wyborców znajduje to swoje odzwierciedlenie. Wszak na przykład poparcie Hilary Clinton dla transgenderowych łazienek przyczyniło się do jej wyborczej przegranej.

 

W Stanach Zjednoczonych również istniały elity zdolne do poświęcenia w imię wyższych ideałów. Według Johna Horvata II Amerykanie pozostają „narodem podporządkowanym Bogu”. Zwrócenie się ku Stwórcy jest konieczne do rozwiązania trapiących Amerykanów problemów.

 

Trudno nie zgodzić się z Johnem Horvatem. Oparcie porządku społecznego wyłącznie na kwestiach ekonomicznych to prosta droga do upadku. Z drugiej strony nic tak nie buduje jedności narodu, jak wspólna wiara, historia, podzielane wartości. To one budują zaufanie, sprzyjające nawet samej gospodarce.

 

Na marginesie tekstu amerykańskiego myśliciela warto przytoczyć słowa Pana Jezusa, tak często zapominane przez wpływowych ludzi: „cóż bowiem za korzyść odniesie człowiek, choćby cały świat zyskał, a na swej duszy szkodę poniósł? Albo co da człowiek w zamian za swoją duszę?” [Mt 16,26]. 

 

Źródła: tfp.org / komentarz pch24.pl

mjend

Wesprzyj nas!

Będziemy mogli trwać w naszej walce o Prawdę wyłącznie wtedy, jeśli Państwo – nasi widzowie i Darczyńcy – będą tego chcieli. Dlatego oddając w Państwa ręce nasze publikacje, prosimy o wsparcie misji naszych mediów.

Udostępnij
Komentarze(0)

Dodaj komentarz

Anuluj pisanie