Według informacji paryskiego dziennika „Le Monde”, sąd apelacyjny w Paryżu nakazał szpitalowi w Reims wznowienie leczenia Vincenta Lambert, któremu w poniedziałek wstrzymano dostarczanie pożywienia i picia.
Wymiar sprawiedliwości nakazał przywrócenie dotychczasowych procedur medycznych do czasu aż komitet Organizacji Narodów Zjednoczonych podejmie decyzję co do meritum sprawy.
Wesprzyj nas już teraz!
To kolejny zwrot w sprawie 42-letniego mężczyzny przebywającego w stanie minimalnej świadomości od 2008 roku. Wtedy uległ wypadkowi motocyklowemu. Od dawna szpital w Reims domagał się zezwolenia na odłączenie Lamberta od aparatury dostarczającej pożywienie, wbrew protestom rodziców chorego. Bliscy podopiecznego kliniki podkreślali, że ich cierpiący krewny słyszy ich i rozumie. Nawet kiedy powiedzieli mu o okrutnej decyzji „lekarzy”, zareagował płaczem.
Eutanaziści dopięli swego w poniedziałek 20 maja. Opieka została przerwana tego dnia rano. Jednak wieczorem sąd apelacyjny w Paryżu zarządził wznowienie zabiegów.
Sąd „nakazuje państwu francuskiemu (…) podjąć wszelkie środki w celu egzekwowania środków tymczasowych, o które wystąpił Międzynarodowy Komitet ds. Praw Osób Niepełnosprawnych [organ ONZ] w dniu 3 maja 2019 r. W celu utrzymania diety i nawodnienia” – głosi postanowienie instancji apelacyjnej.
– Sąd w Paryżu zarządził środki tymczasowe, a mianowicie, że dieta i nawodnienie Vincenta muszą zostać bezzwłocznie wznowione. To niezwykłe zwycięstwo – skomentował Jean Paillot, jeden z prawników rodziców mężczyzny.
„Nie do mnie należy zawieszenie decyzji, wynikającej z oceny jego lekarzy i zgodnej z naszym prawem” – napisał na Facebooku w dniu rozpoczęcia powolnej egzekucji prezydent Emmanuel Macron.
Źródło: Twitter/Adam Gwiazda; Le Monde.FR
RoM