Regulamin forum portalu PCh24.pl. Kliknij aby przeczytać
Regulamin forum portalu PCh24.pl:
1) Na forum nie wolno umieszczać komentarzy które:
- promują zachowania dewiacyjne, sprzeczne z prawem naturalnym;
- obrażają wiarę katolicką i Kościół katolicki;
- zawierają wulgaryzmy (art. 3 Ustawy o języku polskim z dnia 7 października 1999r.);
- zawierają informacje obarczające niesprawdzonymi zarzutami inne osoby (art. 23 Kodeksu cywilnego);
- przyczyniają się do łamania praw autorskich (Ustawa o prawie autorskim i prawach pokrewnych z dnia 4 lutego 1994r.);
- zawierają linki i adresy do stron WWW, dane osobowe, teleadresowe lub adresy mailowe
- są reklamami lub spamem (nie mają nic wspólnego z komentowanym artykułem)
- są bezpośrednimi, brutalnymi atakami na interlokutorów lub nawołują do agresji wobec nich
- są niestosowne w kontekście informacji o śmierci osoby publicznej bądź prywatnej
- zawierają uwagi skierowane do redakcji PCh24.pl. (za te ostatnie jesteśmy bardzo wdzięczni, prosimy jednak o kontakt mailowy, tylko wówczas mamy bowiem pewność, że trafią one do osób odpowiedzialnych za treść serwisu).
2) Wszystkie komentarze naruszające pkt. 1 niniejszego Regulaminu będą usuwane przez moderatora
David Duke- Jak umiera zachodnia cywilizacja. Ratujmy naszą religię katolicką by była czysta jak pure silk bez żadnych neo. Chwała wszystkim wspaniałym księżom, to oni złożyli swoje życie Panu Bogu i ludziom a są Im wdzięczni?
Choroba zmieniac i reformowac opanowala duchowienstwo.
Praktyka niektórych Kościołów Wschodnich, także katolickich, jest następująca: najpierw małżeństwo, później kapłaństwo. I bezwzględny brak możliwości ponownego ożenku po owdowieniu. Stąd tak często owdowiali kapłani z tych wspólnot wstępują do zakonów, co otwiera im np. drogę do przyjęcia święceń biskupich. Czy i te propozycje idą w tym kierunku? To, moim zdaniem, jedyna dopuszczalna interpretacja propozycji belgijskiego hierarchy. Choć od razu zaznaczam, że sam pomysł uważam i tak za chybiony...
Dziwne - to w Belgii jest jeszcze EPISKOPAT ? Ciekawe ilu jest katolików ? A może liczą wszystkich włącznie z
protestantami. Pewnie stąd takie pomysły na zniesienie celibatu.
ponad 1 rok temu / iskierka
Naśladowanie Chrystusa nie podoba się biskupowi. Nie on pierwszy i nie on ostatni nie poszedł by za nim. Sam Chrystus o tym mówi do młodzieńca. Powołał też Piotra, który zostawia rodzinę i idzie za nim.
ponad 1 rok temu / Tomasz
Uznaje jedynie rewolucję poranną,natomiast w Kościele, tylko z Miserdicorina w reku i sercu, laikatu i duchowieństwa.Szczęść Boże, księże Rzeczniku.
Jeśli nie ma powołań,to znaczy że nie ma wiary.
ponad 1 rok temu / Bożena
Posługa żonatych księży powiększy (po pierwsze) przepaść między praktyką życia wspólnot (właściwie nieformalnych parafii) wiernych katolickiej Tradycji a tzw. Kościołem soborowym. Ale także (po drugie), znacznie przyspieszy ostateczny upadek posoborowia. Może czas przyjąć z pokorą i spokojem postępującą gangrenę gnijących części Mistycznego Ciała. No i kiedyś wreszcie, te chore członki, bez nadziei na uzdrowienie, po prostu usunąć?
ponad 1 rok temu / Ireneusz
Niech oni idą do Kościołów prawosławnych, tam ich powołanie do kapłaństwa i do małżeństwa mogą spokojnie realizować.
@Volky: He, he, he... masz może na myśli kobiety, które stwierdziły, że spełnią się w nowej pci?
Niech będzie pochwalony Jezus Chrystus! Belgijski biskup się pomylił z powołaniem. Powołanie do kapłaństwa daje Pan Jezus, a nie hierarchia. Jak będziemy przed Bogiem klęczeć i odrzucimy tę zgniliznę to i kapłanów będziemy mieli, jak się patrzy. Króluj nam Chryste!
ponad 1 rok temu / Yamamoto
Nie wolno słuchać biskupów modernistów i tyle.
za chwilę padnie propozycja dla mężatych mężczyzn
Przez stulecia w kościele belgijskim żonatych nie wyświęcali,wielkie bazyliki budowali,misjonarzy setkami w świat wysyłali! Wszystko to w małej Belgii! Dziś lewactwo niszczy wszystko, poczynając od umysłów i ducha pasterzy! A potem to już tylko aborcja, eutanazja (pierwsze miejsce w Europie na 1000 mieszkańców !)i inne verhofstaty!
@Trad: He, he, he... jak już nie ma prawdy to zostają "nowości".
Jak słyszę taki bełkot, to się zastanawiam co jeszcze ludzi trzyma w Kościele? Oczywiście nie mam na myśli ludzi wierzących, przywiązanych do tradycyjnego katolickiego magisterium, bo to oczywiste, że Kościół nie zaczął się 50 lat temu. Ale co trzyma w Kościele ludzi, którzy nigdy nie słyszeli prawdziwej, twardej, konkretnej nauki katolickiej, mówiącej tak-tak, nie-nie, bez owijania w bawełnę, lania wody i wciskania kitu, czyli głownie ludzi młodych? Przecież dzisiejszy substytut Kościoła (a pozwolę sobie na takie określenie) nie oferuje ludziom niczego, czego nie dawałby im świat i to w znacznie większej dawce. Naprawdę znajdujemy się w stadium, w którym papież zachowuje się jak syndyk masy upadłościowej, a dalej to już tylko ostatni zgasi światło.
Wymysla kazda glupote, byle nie przyznac, ze wiosna kosciola tonie w blocie. Wszystko tylko nie tradycja!