Adam D., lider satanistycznego zespołu Behemoth wkrótce może mieć poważne problemy. Do sądu trafił akt oskarżenia skierowany przez prokuraturę w Gdańsku. Chodzi o publiczne znieważenie polskiego godła. Mężczyźnie grozi nawet rok pozbawienia wolności, ale jak na razie, muzyk zespołu Behemoth nie przyznał się do zarzucanych mu czynów.
Prokuratura w Gdańsku skierowała do sądu akt oskarżenia Adama D., znanego muzyka satanistycznego zespołu Behemoth. Sprawa dotyczy plakatu promującego trasę koncertową zespołu pt. „Rzeczpospolita niewierna”. Na plakacie znalazła się grafika nawiązująca do polskiego godła, ale opatrzona elementami kojarzącymi się z satanizmem. Orzeł miał na głowie rogi, a z obu stron otaczały go dwa węże. Oprócz tego w grafikę wpisano czaszki oraz odwrócony krzyż.
Wesprzyj nas już teraz!
Rzecznik gdańskiej prokuratury powiedziała, że w sprawie chodzi o znieważenie polskiego godła, a akty oskarżenia skierowano pod adresem trzech osób. Oprócz Adama D. usłyszą je Rafał W., grafik, który przygotował projekt, a także Maciej G., który rozpowszechniał plakat promujący trasę koncertową w internecie. Jak wynika z informacji podanych przez prokuraturę w Gdańsku, śledczy ustalili, że do stworzenia grafiki posłużyło polskie godło, które celowo zniekształcono, tak aby nadać mu odpowiedni wydźwięk. Co ciekawe, prokuratura przyznała, że treści wpisane w grafikę są symbolami odbieranymi jako satanistyczne i antypaństwowe.
– Celem nadania mu treści całkowicie różnej od historyczno-państwowej, wprowadzono do niego elementy i symbole kojarzone jako satanistyczne i antypaństwowe. Zarzut popełnienia przestępstwa z Art. 137 paragraf 1 Kodeksu karnego, to jest publicznego znieważenia Godła Rzeczypospolitej Polskiej został przedstawiony w toku postępowania Adamowi D. oraz Maciejowi G. Natomiast zarzut udzielenia pomocy Adamowi D. do popełnienia przestępstwa został przedstawiony Rafałowi W., twórcy projektu graficznego – powiedziała prokurator Grażyna Wawryniuk.
Mężczyźni, którzy otrzymali akty oskarżenia, mogą zostać ukarani nawet rokiem pozbawienia wolności. Sąd może również odstąpić od wymierzenia kary więzienia i zdecydować się na karę ograniczenia wolności lub karę grzywny.
Źródło: radiogdansk.pl, wprost.pl
WMa
