Znaki Antychrysta. Te słowa Benedykta XVI musiały zwrócić uwagę opinii publicznej, szczególnie, że dotyczyły one uważającego się za jakże „światłego” Zachodu. Tymczasem papież – emeryt wymienił w tym kontekście „wielkie zdobycze” współczesnego świata: mordowanie dzieci nienarodzonych, homoseksualne pseudo-małżeństwa oraz wytwarzanie ludzi w laboratoriach w ramach procedury in vitro. Jak stwierdził Benedykt XVI, nasze społeczeństwa sformułowały „antychrześcijańskie credo”, a wspomniane praktyki są przejawem „duchowej siły Antychrysta”.
Z tej dramatycznej sytuacji jest wyjście! Złu bowiem można przeciwstawić się gorliwą modlitwą, która powinna rozbrzmiewać we wszystkich diecezjach Kościoła powszechnego. Zadanie nie jest łatwe, bo dziś świat został zablokowany walką z epidemią koronawirusa i w efekcie dostęp do kościołów i sakramentów został wiernym mocno ograniczony. Sytuacja powoli się zmienia, także w Polsce. To rodzi nadzieję.
Wesprzyj nas już teraz!
Są też jednak obawy o to, czy wierni w pandemicznej panice przełączeni w tryb online wrócą do świątyń. Z kolei w kościołach można dostrzec niepokojącą praktykę przymuszania wiernych do przyjmowania Komunii Świętej „na rękę” – mimo wyraźnych wskazań Episkopatu, że nie można naruszać wrażliwości osób mających trudność w takim sposobie przyjmowania Komunii, nawet w dobie koronawirusa. Na tym nie koniec. Jesteśmy bowiem świadkami zaskakujących rozwiązań Pierwszokomunijnych. Dzieci siedzące w ławkach przyjmujące pierwszy raz w życiu Ciało Pana „na rękę”… a wszystko to usprawiedliwiane jest walką z „pandemią”. A przecież w tej wyjątkowej chwili spotkania z Panem trzeba zadbać, by nie uchybić czci dla Najświętszego Sakramentu. I jest to odpowiedzialność zarówno Rodziców jak i Pasterzy.
Redaktor wydania
Marcin Austyn
Polecamy także nasz e-tygodnik.