Juan Guaidó szef wenezuelskiego Zgromadzenia Narodowego ogłosił we wtorek rano początek końca rządu Nicolasa Maduro. Zapowiedział zmasowane protesty i poinformował o swych rozmowach z wojskiem.
Wygłaszając swe przemówienie przywódca opozycji wobec prezydenta Maduro znajdował się w otoczeniu wojskowych i pojazdów opancerzonych. Juan Guaido uznawany za prezydenta przez niektóre inne państwa zapowiedział zmasowane protesty na 1 maja. Guaido zapowiedział wejście w „końcową fazę” planu odsunięcia od władzy socjalistycznego prezydenta.
Wesprzyj nas już teraz!
Szef opozycji nadawał z bazy wojskowej La Carlota w Caracas w towarzystwie Leopoldo Lopeza, opozycjonisty przebywającego w areszcie domowym od dwóch lat. Lopez na Twitterze podziękował Guaido za ratunek.
„Lud Wenezueli zapoczątkował proces zakończenia uzurpacji. Obecnie spotykam się z głównymi jednostkami wojskowymi naszych sił zbrojnych w ramach ostatecznej fazy Operacji Wolność” – napisał przewodniczący wenezuelskiego Zgromadzenia Narodowego na Twitterze. Juan Guaido wezwał naród wenezuelski do wsparcia i wzmożonego poparcia dla swojej inicjatywy. Część ekspertów zaznacza, że ruch Guaido może doprowadzić do zaognienia już i tak bardzi napiętej sytuacji, co skutkować może rozpoczęciem wojny domowej.
Źródło: edition.cnn.com / rmf24.pl
mjend / PR