Proboszcz parafii św. Szymona i Heleny w Mińsku, stolicy Białorusi, zastawił swoje mieszkanie, aby móc zamówić trzy spiżowe dzwony na kościelne wieże. Kapłan twierdzi, że nawet jakby stracił mieszkanie, to będzie warto, bo dzwony, które mają głosić Chwałę Boga są ważniejsze.
Ksiądz Władysław Zawalniuk, proboszcz „Czerwonego Kościoła”, jak mieszkańcy Mińska nazywają kościół św. Szymona i Heleny, zastawił swoje mieszkanie w Mińsku, gdyż świątyni potrzebne są dzwony. Zbiórkę na ten cel parafia prowadzi od jakiegoś czasu, nazbierano już nawet 20 tys. euro, ale całkowity koszt trzech dzwonów wynosi 70 tys. euro. Wykonanie dzwonów trwa długo, więc nie można było czekać ze złożeniem na nie zamówienia. Aby jednak złożyć zamówienie, trzeba było przedstawić zabezpieczenie finansowe.
Wesprzyj nas już teraz!
Dlatego ksiądz proboszcz Władysław Zawalniuk zastawił swoje mieszkanie w Mińsku. Kapłan jest przygotowany na każdą ewentualność. – Jeżeli nie uda się parafii zebrać całej sumy potrzebnej na zakup dzwonów, to sprzedam swoje mieszkanie i pieniądze jakie za nie otrzymam, przeznaczę na ten szczytny cel. Sam mogę przecież zamieszkać w Domu Parafialnym – mówi proboszcz Władysław Zawalniuk. Innego wyjścia nie będzie, bo parafia nie posiada jeszcze plebani.
Dzwony mają już swoje imiona i określoną wagę. Największy – Świętego Michała Archanioła ważyć będzie 1200 kg. Drugim jest 700 kilogramowy dzwon Sługi Bożego Edwarda Woyniłłowicza – imię fundatora kościoła św. Szymona i Heleny. Trzeci to spiżowy Święty Szymon o wadze 500 kg. Dzwony najpewniej wykona słynna pracownia ludwisarska Jana Felczyńskiego z Przemyśla.
Kościół pw. świętych Szymona i Heleny w Mińsku, z fundacji Edwarda Woyniłłowicza, zbudowano, z czerwonej cegły sprowadzonej spod Częstochowy, w latach 1905 –10. Świątynia posiada styl neoromański. Za czasów sowieckich kościół zamieniono na teatr, a później kino. Katolikom został on zwrócony w roku 1990. Kościół pw. świętych Szymona i Heleny jest obecnie, jedną z najbardziej znanych świątyń katolickich w stolicy Białorusi. Obecnie jest on centrum życia kulturalnego, społecznego i religijnego mińskich katolików, w tym mniejszości polskiej. Przy kościele działają – biblioteka polska, chór, teatr młodzieżowy i, nieuznawany przez władze Białorusi, miński oddział Związku Polaków.
Adam Białous