– Armia USA na Bliskim Wschodzie zapłaci za zabicie irańskiego generała Kasema Sulejmaniego, a amerykańscy żołnierze i oficerowie wrócą do domu w trumnach – oznajmił w przemówieniu wygłoszonym podczas wiecu w Bejrucie Hasan Nasrallah, lider Hezbollahu, radykalnej szyickiej organizacji z Libanu. Dodał, że odpowiedź na zabicie generała jest obowiązkiem nie tylko Iranu, ale także każdego sojusznika tego państwa w regionie.
– But Kasema Sulejmaniego jest wart tyle, co głowa Trumpa i wszystkich amerykańskich przywódców – powiedział Nasrallah. Jego zdaniem „odpowiednią karą” za zabicie Sulejmaniego będą ataki na bazy, okręty i personel wojskowy USA na Bliskim Wschodzie.
Wesprzyj nas już teraz!
– Kiedy trumny z amerykańskimi żołnierzami i oficerami zaczną być transportowane (…) do USA, Trump i jego administracja zdadzą sobie sprawę z tego, że naprawdę stracili ten region i przegrają wybory – powiedział lider Hezbollahu. Dodał, że zmusi to USA do wycofania wojsk z Bliskiego Wschodu.
Na koniec Nasrallah wezwał, aby nie atakować amerykańskich cywilów na Bliskim Wschodzie, ponieważ tego typu działania „będą służyły polityce Trumpa”.
Źródło: rmf24.pl
TK