12 lutego 2016

„Zeit Online” wzywa Unię do interwencji w Polsce. „Polacy sami sobie nie poradzą”

(Krystian Maj/FORUM)

Lewicowy niemiecki portal „Zeit Online” próbuje na nowo wzniecić nieco przygasłą antypolską panikę. W artykule „Kto broni Kaczyńskiego, ten nie docenia zagrożenia” dziennikarz Thomas Winter wzywa Unię Europejską do „zatrzymania Kaczyńskiego”, z którym Polacy „sami sobie nie poradzą”.


Zdaniem Thomasa Wintera wszyscy, którzy „próbują bagatelizować działania rządu Prawa i Sprawiedliwości” popełniają ogromny błąd. Jego zdaniem błąd popełnia nawet ten, kto „przestrzega przed zbyt ostrą krytyką” PiS. „Jarosław Kaczyński i jego prawicowo-konserwatywna partia PiS otwarcie i wyraźnie stawiają definiowane przez nich dobro narodu ponad podstawowymi zasadami demokracji” – stwierdza Winter, twierdząc, że rząd po prostu demontuje państwo prawa.

Wesprzyj nas już teraz!

W jego ocenie jasno pokazuje to sprawa Trybunału Konstytucyjnego, której PiS chce odebrać charakter kontrolny wobec działań rządu.  „Nawet jeżeli rząd wprowadziłby karę śmierci, to Trybunał Konstytucyjny mógłby to sprawdzić dopiero po latach” – stwierdza Winter. „Chodzi tu o skalkulowaną blokadę organu, który powinien się troszczyć o utrzymanie najwyższych praw oraz bronić obywateli przed samowolą rządzących. Kto to relatywizuje, ten […] nie zrozumiał jeszcze problemu. Nie chodzi o to, czy jakiś rząd łamie konstytucję – to dzieje także w innych miejscach, świadomie czy nie. [Chodzi] o to, czy istnieje jeszcze instytucja, która może pokazać [rządzącym]ich miejsce w szeregu” – pisze dziennikarz.

Winter zapewnia następnie, że sprawa TK „to tylko początek”, bo PiS zawłaszcza też państwowe media i służby publiczne, a także czyni członka rządu prokuratorem generalnym. To ostatnie sprawi „bez wątpienia”, że prawdopodobne łamanie prokuratora prawa ujdzie mu na sucho.

Winter pisze też, że nie ma znaczenia, iż PiS zwyciężyło w uczciwych wyborach: „Stwierdzenie, że Polacy tak wybrali, jest nie na miejscu. Obecna radykalna przebudowa państwa nie była przez PiS w żadnej mierze zapowiadana w kampanii wyborczej” – ocenia.

Publicysta uważa, że Unia Europejska była i tak już zbyt „nieśmiała” wobec Węgier Wiktora Orbana. Nie można teraz biernie patrzeć, jak kolejny europejski partner Niemiec „oddala się od standardów” członkostwa w UE.  Według Wintera nie można też liczyć na samych Polaków: Nie na wiele zdadzą się kilkutysięczne demonstracje, które PiS uważa za demonstracje „zdrajców”. Zdaniem Wintera jedyną nadzieją dla Polski jest presja z zewnątrz, bo rządząca partia chce utrzymać silną pozycję w UE i NATO. Te kwestie mogą być więc „hamulcami”. Rozumieją to jego zdaniem niektórzy politycy partii i mogą powstrzymać „radykalne” kroki. „To, że już wcześniej członkowie PiS wypowiadali posłuszeństwo swojemu przewodniczącemu ze względu na jego dyktatorski styl rządzenia, daje nadzieję. Nie można jednak wątpić, że nie stanie się to tylko na skutek protestów ludności” – kończy Winter.


Pach

Źródło: „Zeit Online”


Wesprzyj nas!

Będziemy mogli trwać w naszej walce o Prawdę wyłącznie wtedy, jeśli Państwo – nasi widzowie i Darczyńcy – będą tego chcieli. Dlatego oddając w Państwa ręce nasze publikacje, prosimy o wsparcie misji naszych mediów.

Udostępnij
Komentarze(0)

Dodaj komentarz

Anuluj pisanie

Udostępnij przez

Cel na 2024 rok

Skutecznie demaskujemy liberalną i antychrześcijańską hipokryzję. Wspieraj naszą misję!

mamy: 104 160 zł cel: 300 000 zł
35%
wybierz kwotę:
Wspieram