20 maja 2020

Prof. Pietro De Marco: Droga Synodalna podważa samą zasadę Kościoła

(PCh24TV)

Niemiecka Droga Synodalna jest olbrzymim wyzwaniem dla Kościoła katolickiego. Być może biskupi zza Odry tego nie dostrzegają, ale ich plan demokratyzacji Kościoła podważa samą zasadę Mistycznego Ciała Chrystusa – pisze włoski profesor filozofii, Pietro De Marco.

 

Słynny włoski watykanista Sandro Magister opublikował niedawno obszerny artykuł na temat niemieckiej Drogi Synodalnej. Omówił w nim dokumenty przygotowawcze do tego procesu, które, jak podkreślił, oznaczają w praktyce niezwykle głębokie zmiany w Kościele, w obszarach rozumienia kapłaństwa, roli kobiet, moralności seksualnej i podziału władzy. Teraz dziennikarz pochylił się szczególnie nad ostatnim z tych problemów, pod wieloma względami kluczowym.

Wesprzyj nas już teraz!

 

Niemcy proponują bowiem „rewolucję, demokratyzację Kościoła z wybieralnym dostępem do wiodących funkcji i ze związanym z tym obowiązkiem, by wybrany odpowiadał nie tylko przed innymi demokratycznie wybranymi ciałami, ale także niezależną jurysdykcją”, pisze Magister. W jego ocenie może to oznaczać „odwrócenie założycielskiej struktury Kościoła katolickiego”.

 

Tę kwestię dla Sandro Magistra omówił bardzo szeroko prof. Pietro De Marco, filozof i historyk związany w przeszłości z Uniwersytetem Florencji oraz Fakultetu Teologicznego Włoch Centralnych. Na łamach bloga Magistra pojawił się jego artykuł pt. „Droga Synodalna i równia pochyła niemieckiego Kościoła”. Zdaniem profesora niemiecki synod może doprowadzić do katastrofalnych skutków.

 

„Niemieccy biskupi wydają się tego nie dostrzegać, ale przebieg Drogi Synodalnej, zainicjowanego przez nich procesu synodalnego nakierowanego na decydowanie o Kościele z dołu, jest zarazem ścieżką wiodącą do zatopienia i zniszczenia Kościoła, jako instytucji i jako zwierzchności, w systemie demokratycznym i jego tyglu wartości” – pisze uczony.

 

Profesor zwraca uwagę, że Droga Synodalna dąży do „demokratyzacji” Kościoła, który jest na mocy ustanowienia Bożego niedemokratyczny. De Marco przypomina, że na Drodze Synodalnej niemal równe prawo głosu mają duchowni i świeccy, biskupi i członkowie Centralnego Komitetu Niemieckich Katolików, mężczyźni i kobiety. „Droga Synodalna jest machiną wojenną i zarazem prefiguracją swoich rezultatów: nowego podziału i nowych podmiotów i przedmiotów władzy” – stwierdza.

 

Uczony zwraca uwagę, że radykalnych reform, mających całkowicie wywrócić hierarchiczną strukturę Kościoła, Niemcy chcą dokonać szermując hasłami walki ze skandalem pedofilii oraz z klerykalizmem.

„Intencje [Drogi Synodalnej] są w oczywisty sposób bezprawne z ostatecznej perspektywy dogmatu, jako że są ewidentnie schismati faventes et in errorem inducentes, to znaczy wybierają schizmę i wiodą ku błędowi. Ideologiczna i organizacyjna rama, która się tutaj kształtuje, stwarza dla Kościoła o wiele poważniejsze wyzwanie niż inne, potępione w przeszłości”, wskazuje.

 

„Intencją [Drogi Synodalnej] jest podjęcie nieodwracalnych decyzji. Naiwna utopia Kościoła przyszłości unieważnia istnienie Kościoła w Chrystusie i każdym ochrzczonym człowieku. Trzeba mocno powiedzieć, że na ile niemiecki Kościół jest nasycony samobójczą retoryką przeciwko władzy i przeciwko kapłaństwu, na ile jest wydany na pastwę już niekatolickich elit, na tyle jest jako Kościół – mistyczne ciało Chrystusa i sakrament w Nim, dla Niego i przez Niego – pustą poczwarką” – ocenia.

 

Na koniec prof. De Marco wyraża nadzieję, że sprawą zajmie się papież Franciszek. Ojciec Święty, przypomina uczony, jest zobowiązany „utwierdzać braci w wierze”, a to oznacza wzmacnianie jednej wiary w Kościele, lub, jeśli trzeba, tej wiary przywracanie.

 

Źródło: magister.blogautore.espresso.repubblica.it

 

Pach

Wesprzyj nas!

Będziemy mogli trwać w naszej walce o Prawdę wyłącznie wtedy, jeśli Państwo – nasi widzowie i Darczyńcy – będą tego chcieli. Dlatego oddając w Państwa ręce nasze publikacje, prosimy o wsparcie misji naszych mediów.

Udostępnij
Komentarze(0)

Dodaj komentarz

Anuluj pisanie

Udostępnij przez

Cel na 2024 rok

Skutecznie demaskujemy liberalną i antychrześcijańską hipokryzję. Wspieraj naszą misję!

mamy: 133 153 zł cel: 300 000 zł
44%
wybierz kwotę:
Wspieram