O tym jak powstała Bazylika Grobu Pana Jezusa w Miechowie, kim byli Bożogrobcy i jak to się stało, że kopia Grobu Pańskiego w Polsce jest starsza niż Grób Pański w Jerozolimie mówi PCh24.pl Włodzimierz Barczyński, społeczny przewodnik po Bazylice Grobu Bożego w Miechowie.
Wesprzyj nas już teraz!
Dlaczego Miechów nazywany jest „polską Jerozolimą”?
Określenie „polska Jerozolima” oznacza przeniesienie na teren naszego kraju misji zakonnej stróżowania przy Grobie Pańskim. Ma to źródło w dawnych czasach, bo aż w XII wieku. Właściciel Miechowa, Jaksa z rodu Gryfitów, w 1162 roku wyprawił się do Jerozolimy. W rok później sprowadził stamtąd zakonników o szczególnym rycie. Opiekowali się oni Sanktuarium Grobu Pana Jezusa w Jerozolimie. Był to zakon kanoników regularnych Stróżów Świętego Grobu w Jerozolimie. Osiedli oni w Miechowie, gdzie wybudowali kościół i klasztor. Tak zaczęła się historia polskich Bożogrobców. To im zawdzięczamy powstanie w Polsce kopii jerozolimskiego Grobu Pana Jezusa.
Znamiennym jest fakt, że kościół miechowski został poświęcony w 1186 roku przez biskupa krakowskiego Gedeona a, jak wiemy z historii, już w 1187 roku Jerozolima została zdobyta przez wojska Saladyna. Chrześcijanie zostali stamtąd wypędzeni. Grób Pański był więc niedostępny dla pielgrzymów, stąd też miejsca takie jak Miechów stały się niejako zastępczym celem pątników.
Przez całe wieki kościół w Miechowie odwiedzany był przez różne znakomitości. Byli tutaj kilkakrotnie królowie Władysław Łokietek i Władysław Jagiełło, była też królowa Jadwiga, późniejsza święta i wiele innych znakomitych postaci.
Bożogrobcy przywieźli też do Miechowa kamień z Grobu Pańskiego w Jerozolimie.
Grób, który obecnie znajduje się w Miechowie, to kopia pochodząca z roku 1530. Musiał on zostać odbudowany po pożarze klasztoru w 1506 roku. Nową kaplicę i nowy grób wybudował ówczesny proboszcz generalny Tomasz Bykica z Olkusza. Tutaj natrafiamy na ciekawy „paradoks”. Bowiem również w Jerozolimie trzeba było odbudować Grób Pański, zniszczony w wyniku wielkiego trzęsienia ziemi. Kopia jerozolimska pochodzi z końca XVI wieku, jest więc młodsza niż kopia miechowska.
Jeśli chodzi o ów kamień z Grobu Pańskiego, to został on przywieziony do Miechowa w czasach średniowiecznych. Kamień ten został wyrwany ze skały, w której był wykuty grób Chrystusa. Po wiekach, ks. infułat Stanisław Wesołowski nakazał oprawić go w koronę cierniową odlaną z brązu i wbudować w ścianę Kaplicy Grobu Pańskiego. Możemy więc zobaczyć w Miechowie ów fragment skały, w której został wykuty grób Pana Jezusa.
Zakon Bożogrobców już nie istnieje. Co się z nim stało?
Zakon został skasowany przez Rosjan w czasach zaborów w 1819 roku, na mocy porozumienia między Państwem a Kościołem. Za przykładem rosyjskiego zaborcy poszli też pozostali dwaj i zakon przestał istnieć. Od tamtego momentu miechowskim sanktuarium opiekują się księża diecezjalni.
Natomiast w 1846 roku został powołany Zakon Rycerski Grobu Bożego. Jest to jednak zakon świecki, czyli zupełnie inny twór. Siedziby tego zakonu znajdują się na całym świecie. W Miechowie ma on swoją siedzibę główną. Zasadniczym jego celem jest opieka nad chrześcijanami w Jerozolimie.
Ile jest Sanktuariów pw. Grobu Pańskiego na świecie?
Są tylko dwa takie sanktuaria. Jedno jest w Jerozolimie i drugie właśnie w Miechowie. Natomiast w 1996 roku miechowski kościół został przez Jana Pawła II podniesiony do rangi Bazyliki Mniejszej.
W Miechowie nadal też kultywuje się przeżywanie Triduum Paschalnego, na wzór tego, jakie zapoczątkowali Bożogrobcy.
Nie każdy zapewne wie, ale w Sanktuarium w Miechowie można przez cały rok otrzymać odpust zupełny.
Faktycznie, już od XIV wieku pielgrzymi, pod zwykłymi warunkami, mogą otrzymać w sanktuarium odpust zupełny. Od 17 lat jestem społecznym przewodnikiem po Sanktuarium w Miechowie i, warto zaznaczyć, z każdym rokiem przyjeżdża tutaj coraz więcej pielgrzymów.
Miejsce to ma szczególny charakter, można się tutaj w spokoju pomodlić, skupić. To znaczenie przed laty odkrył chociażby krakowski biskup Karol Wojtyła, który przejeżdżając w pobliżu Miechowa, często przybywał modlić się przed Grobem Pańskim.
Rozmawiał: Krzysztof Gędłek
