24 lipca 2018

Zawieszenie suspensy księdza Lemańskiego – Piotr Semka pyta o motywy decyzji

(By Franciszek Vetulani [CC BY-SA 3.0 (https://creativecommons.org/licenses/by-sa/3.0)], via Wikimedia Commons)

Piotr Semka na łamach pisma „Do Rzeczy” odnosi się do zawieszenia kary suspensy księdza Wojciecha Lemańskiego. Zadaje pytania o przyczyny tej decyzji – w sytuacji, gdy nie widać objawów przemiany u duchownego. Obawy wyraził również ksiądz Tadeusz Isakowicz-Zaleski.

Decyzję o zdjęciu suspensy biskup warszawsko-praski Romuald Kamiński ogłosił 11 lipca. Księdza Lemańskiego przygarnął arcybiskup łódzki Grzegorz Ryś. To właśnie na terenie Archidiecezji Łódzkiej duchowny podejmie na nowo obowiązki duszpasterskie. 

Piotr Semka na łamach „Do Rzeczy” przytacza wypowiedź duchownego na „Twitterze”, nieprzychylną wobec pary prezydenckiej. Padła ona 11 lipca, a więc w dniu, gdy zdjęto suspensę. Świadczy to według publicysty o braku przemiany u księdza Lemańskiego.

Wesprzyj nas już teraz!

Z kolei ksiądz Issakowicz-Zaleski na „Twitterze” zadał pytanie biskupom Kamińskiemu i Rysiowi o to, czy ksiądz Lemański „przed ponownym przyjęciem posługi przeprosi tych, zwłaszcza kobiety, których znieważył? Czy zerwie konszachty z KOD i GW? Czy wobec prawa kanonicznego będzie równy czy równiejszy?”.

Zdaniem Piotra Semki, ksiądz Lemański pomimo suspensy nie spokorniał i spokornieć nie zamierza – a wręcz przeciwnie. Dlatego też publicysta „Do Rzeczy” pyta, dlaczego arcybiskup Ryś zdecydował się przyjąć duchownego?

Dziennikarz powołuje się również na rozmowy z duchownymi twierdzącymi, że ordynariusz warszawsko-praski pozbył się z ulgą „problemu”, jaki stanowiła obecność w diecezji księdza Lemańskiego. Niektórzy z nich uznają, że łódzki metropolita pokłada nieuzasadnioną wiarę w przemianę kontrowersyjnego księdza. Inni zarzucają mu jakoby dążenie do przypodobania się Kościołowi otwartemu.

Piotr Semka powołuje się także na artykuł Jarosława Makowskiego. Ten liberalny katolik dostrzegł wspólnotę dusz łączącą jakoby prymasa Wojciecha Polaka, metropolitę abp. Rysia, abp. Henryka Muszyńskiego oraz mianowanego ostatnio kardynałem jałmużnika papieskiego Konrada Krajewskiego. Wszyscy oni – według Jarosława Makowskiego – są zwolennikami otwartej wizji Kościoła, stroniącego od potępień.

Sprawa księdza Lemańskiego od lat budzi medialne kontrowersje, z powodu politycznego zaangażowania duchownego. Stał się on jednym z symboli buntu lewicowo-liberalnych mediów. Katolikom pozostaje modlitwa o jego prawdziwą przemianę.

Źródło: Do Rzeczy 23-29 lipca 2018 r.

mjend

 

Wesprzyj nas!

Będziemy mogli trwać w naszej walce o Prawdę wyłącznie wtedy, jeśli Państwo – nasi widzowie i Darczyńcy – będą tego chcieli. Dlatego oddając w Państwa ręce nasze publikacje, prosimy o wsparcie misji naszych mediów.

Udostępnij
Komentarze(0)

Dodaj komentarz

Anuluj pisanie

Udostępnij przez

Cel na 2024 rok

Skutecznie demaskujemy liberalną i antychrześcijańską hipokryzję. Wspieraj naszą misję!

mamy: 105 295 zł cel: 300 000 zł
35%
wybierz kwotę:
Wspieram