12 stycznia 2021

Zatrzymać cenzurę w Internecie! Ordo Iuris apeluje do premiera

(Zdjęcie ilustracyjne. Źródło: pixabay.com (Gerd Altmann))

Coraz więcej krytyki wywołują próby cenzurowania użytkowników przez największe portale społecznościowe. Blokowanie treści dotyczy najczęściej publikacji o charakterze konserwatywnym, które w żaden sposób nie naruszają polskiego prawa. Ofiarą cenzury padali m.in. znani publicyści, jak Paweł Lisicki czy Witold Gadowski. Takie praktyki platform medialnych znacznie ograniczają wolność wypowiedzi gwarantowaną przez Konstytucję RP. W związku z tym, Instytut Ordo Iuris wystąpił do premiera z apelem o podjęcie zdecydowanych działań zapobiegających cenzurze w sieci. Można również podpisywać petycję w tej sprawie. Apel poparli znani dziennikarze i publicyści.

 

PODPISZ PETYCJĘ – LINK

Wesprzyj nas już teraz!

 

Jednym z tych, którego dotknęły nieuprawnione praktyki koncernów medialnych był redaktor naczelny tygodnika „Do Rzeczy” – Paweł Lisicki. W 2019 r. serwis YouTube usunął prowadzony przez niego i Marka Miśko program „Wierzę”. Audycja prezentowała katolickie nauczanie na temat homoseksualizmu, co uznano za rzekome „szerzenie nienawiści”. Podobnej tematyki dotyczyło kazanie abp. Marka Jędraszewskiego zamieszczone na kanale Radia Maryja oraz nagrania publicysty Witolda Gadowskiego. Te materiały również zostały usunięte.

 

Serwis YouTube utrudniał także działalność telewizji wRealu24. Stacji uniemożliwiono zarabianie pieniędzy na reklamach. Regularnie blokowana jest również możliwość prowadzenia transmisji na żywo przez tę telewizję. Zarabiać pieniędzy nie może też kanał Media Narodowe. Jako powód podano domniemane zamieszczanie „szkodliwych treści”. Nie wskazano jednak żadnego konkretnego materiału.

 

Cenzury użytkowników dopuszczał się także portal Facebook. W 2020 r. usunięto tam m.in. konto posła Janusza Korwin-Mikkego. Zablokowany został także profil Fundacji „SMS z nieba”. Przyczyną była krytyka proaborcyjnych demonstracji oraz opublikowanie apelu o poparcie dla ochrony życia. Zdaniem administratorów Facebooka, takie treści miałyby naruszać „standardy” portalu. Finalnie, po interwencji licznych środowisk, konto zostało odblokowane.

 

Te przykłady pokazują, że obecne przepisy mające zapobiegać cenzurze są niewystarczające. Instytut Ordo Iuris apeluje zatem do premiera o podjęcie działań mających na celu wprowadzenie nowych regulacji. Mają one zapobiec ograniczaniu przez koncerny medialne treści, które nie naruszają prawa, według ich własnego uznania. Autorzy apelu domagają się również umożliwienia złożenia skargi przez użytkowników, którzy zostali ocenzurowani. Ponadto, postulują wdrożenie rozwiązań pozwalających na zaskarżenie treści niezgodnych z prawem, jeśli nie spotkają się one z wcześniejszą reakcją władz serwisu.

 

Niemal niepostrzeżenie dotknęliśmy rzeczywistości, w której o tym co jest prawdą, decyduje „big-tech” i tak zwani niezależni „fact-checkerzy”. Problem nie dotyczy tylko Polski, co więcej w świetle ostatnich zdarzeń w USA, można stwierdzić, że jeśli już nie jest, to w perspektywie kilku lat może mieć charakter globalny. Wobec powyższego podjęcie zdecydowanych działań legislacyjnych i regulacja samowoli koncernów w tym zakresie jest koniecznością i może stanowić przykład dobrej praktyki na całym świecie – podkreślił Maciej Grajewski, Dyrektor Centrum Komunikacji Instytutu Ordo Iuris.

 

Źródło: Ordo Iuris

TK

Wesprzyj nas!

Będziemy mogli trwać w naszej walce o Prawdę wyłącznie wtedy, jeśli Państwo – nasi widzowie i Darczyńcy – będą tego chcieli. Dlatego oddając w Państwa ręce nasze publikacje, prosimy o wsparcie misji naszych mediów.

Udostępnij
Komentarze(12)

Dodaj komentarz

Anuluj pisanie

Udostępnij przez

Cel na 2024 rok

Skutecznie demaskujemy liberalną i antychrześcijańską hipokryzję. Wspieraj naszą misję!

mamy: 104 515 zł cel: 300 000 zł
35%
wybierz kwotę:
Wspieram