Aleksandr Łukaszenka zamierza zamknąć granice z Polską i Litwą. Oba te kraje oskarżane są o podsycanie białoruskich protestów.
Prezydent Białorusi podczas mińskiego spotkania Forum Kobiet zapowiedział, że granice z Polską i Litwą zostaną zamknięte. Aleksandr Łukaszenka mówił też o mobilizacji wojska. Jak się wyraził Białoruś jest zmuszona zabrać wojska z ulicy, a pół armii postawić pod broń.
Wesprzyj nas już teraz!
Łukaszenka sugerując nieprzewidywalność sąsiadów stwierdził też, że „zostało kilka chwytów, by rozpocząć gorącą wojnę”.
Od początku sierpnia na Białorusi trwają protesty obywateli związane ze sfałszowaniem wyników wyborów prezydenckich. Właśnie o ich podsycanie oskarżani są zachodni sąsiedzi Białorusi.
Źródło: tvp.info
MA