Zakonnicy w belgijskim Grimbergen Abbey wznowili działalność browarniczą. Stało się to możliwe dzięki odczytaniu oryginalnych metod produkcji ze średniowiecznych ksiąg. Nowinę ogłosił przełożony generalny ojciec Karel Stautemas. W uroczystym ogłoszeniu nowiny udział wziął także burmistrz położonego w pobliżu Brukseli miasta, a także ponad 100 dziennikarzy.
Receptura piwa pochodzi z XII-wiecznych ksiąg, odczytanych niedawno na nowo. Manuskrypty te ocalały z XVIII-wiecznego pożaru, jednak były nieużywane. Wynikało to z trudności z ich odczytaniem. Napisano je bowiem w języku staroholenderskim i średniowiecznej łacinie. Do odczytania starych ksiąg zaangażowano zespół wolontariuszy. Po długiej pracy odkryli oni przepisy i zasady wyrobów piwa.
Wesprzyj nas już teraz!
Przeor podkreślił, by nie spożywać zbyt dużej ilości piwa, gdyż średniowieczny wyrób jest dość mocnym trunkiem (ponad 10 procent). Poparł go burmistrz, podkreślając, że najlepiej wypić 1 lub 2 piwa.
Okazało się, że średniowieczni mnisi doskonalili przepis co około 10 lat. Zakonnicy będą naśladować swych średniowiecznych poprzedników – nie zamierzają używać sztucznych składników i chcą wykorzystać lokalną glebę.
Mikrobrowar będzie sprzedawał produkty francuskim i belgijskim miłośnikom piwa.
Źródło: theguardian.com
mjend