Antyklerykalizm i aborcjonizm to dla lewicowych polityków zestaw podstawowych poglądów. Fundacja Pro-Prawo do Życia przypomina jednak o innych elementach biografii Marty Lempart, kandydatki na prezydenta Wrocławia.
„Osoba o ultralewicowych poglądach i jedna z liderek tak zwanego Ogólnopolskiego Strajku Kobiet, szerzącego kłamstwa o inicjatywie ustawodawczej Stop Aborcji oraz opowiadającego się za prawem do zabijania nienarodzonych. Związana również z KOD-em” – informuje na swojej stronie internetowej Fundacja obrońców życia.
Wesprzyj nas już teraz!
To jednak nie wszystko, co wiadomo o Marcie Lempart. Aktywistka feministyczna miała bowiem również zakłócać modlitwę podczas publicznego Różańca o odnowę moralną narodu polskiego. Posługiwała się w tym megafonem, przez który wykrzykiwała zarzuty pod adresem modlących się. „Po wezwaniu na komendę tłumaczyła, że pozwoliła jej na to jej własna interpretacja prawa o zgorszeniu publicznym”.
Ponadto „Kandydatce Marcie Lempart 21 sierpnia szykuje się jeszcze jedna sprawa. Oskarżona jest ona bowiem o kradzież tabliczki w trakcie pikiety zorganizowanej podczas Kongresu Kobiet przez Fundację Pro-Prawo do Życia. Wolontariusze pokazywali, że prawdziwa przemoc dotyczy bardzo często właśnie kobiet przed narodzeniem, a organizatorzy kongresu wręcz tę przemoc pochwalają. Oskarżona, póki co, nie przyznaje się do winy” – czytamy na stopaborcji.pl.
Fundacja przypomina również agresywny język jakim posługuje się Lempart m.in. na Facebooku. „Czy takiego prezydenta chce Wrocław?” – pytają przedstawiciele Fundacji.
Źródło: stopaborcji.pl
MWł