1 września 2020

Przemysł filmowy przedstawia matkę amerykańskiego konserwatyzmu – jako hipokrytkę

(fot. Gage Skidmore via Wikimedia Commons lic. (CC BY-SA 3.0) [ https://creativecommons.org/licenses/by-sa/3.0/deed.en ] )

Serial Mrs America nadawany przez BBC Two ukazuje postać Phyllis Schlafly uznawaną za matkę amerykańskiego konserwatyzmu. Niestety czyni to w sposób daleki od obiektywizmu, przedstawiając w krzywym zwierciadle zasłużoną amerykańską obrończynię życia i rodziny.

 

Produkcja przedstawia spór Mary Kenny z grupą feministek, z Betty Friedan na czele, powielając niestety lewicowe stereotypy. Feministki ukazane są jako młode i atrakcyjne. Ich przeciwniczki –

Wesprzyj nas już teraz!

panie domu – wręcz przeciwnie. 

 

Jak zauważa Mary Kenny na łamach „Catholic Herald”, należało się spodziewać, że przemysł filmowy ukaże Phylis Schlafly jako hipokrytkę. I tak też się stało.

 

Zmarła w 2016 roku Phyllis Schlafly była wpływową amerykańską konserwatystką i antykomunistką. Kobieta miała 6 dzieci z prawnikiem Johnem Fredem Schlafly. Sprzeciwiała się legalizacji aborcji, związków homoseksualnych, a także ustępstwom w kwestii imigrantów. Wypowiadała się także przeciw poprawce do konstytucji USA gwarantującej explicite równe prawa kobiet i mężczyzn. Jej zdaniem jej uchwalenie prowadziłoby do nadużyć, takich jak wspólne toalety.  

 

W latach 70. XX wieku Phyllis Schlafly założyła think-tank „Eagle Forum”. Pełniła funkcję jego prezesa w latach 1975-2016. Eagle Forum opowiada się za świętością ludzkiego życia od poczęcia, odwołując się do Deklaracji Niepodległości. Wspiera także gwarantowane przez II Poprawkę do Konstytucji Stanów Zjednoczonych prawo do posiadania broni. Jasno opowiada się za dominacją wojskową Stanów Zjednoczonych. Popiera także wolną przedsiębiorczość i ulgi podatkowe dla matek z dziećmi.

 

Organizacja sprzeciwia się natomiast feminizmowi i deklaruje szacunek dla kobiet rezygnujących z aktywności zawodowej na rzecz pracy w domu.  Krytykuje także narzucane przez ONZ traktaty wprowadzające ograniczenia dla amerykańskiej gospodarki lub promujące idee feministyczne.

 

Być może czas na filmowe ukazanie postaci Schlafly i innych bohaterów konserwatyzmu w potywnym i wolnym od uprzedzeń świetle? Czy jednak w Hollywood znajdzie się choćby kilku sprawiedliwych?  

 

Źródła: catholicherald.co.uk / eagleforum.org / komentarz pch24.pl

mjend

 

Wesprzyj nas!

Będziemy mogli trwać w naszej walce o Prawdę wyłącznie wtedy, jeśli Państwo – nasi widzowie i Darczyńcy – będą tego chcieli. Dlatego oddając w Państwa ręce nasze publikacje, prosimy o wsparcie misji naszych mediów.

Udostępnij
Komentarze(0)

Dodaj komentarz

Anuluj pisanie

Udostępnij przez

Cel na 2024 rok

Skutecznie demaskujemy liberalną i antychrześcijańską hipokryzję. Wspieraj naszą misję!

mamy: 125 424 zł cel: 300 000 zł
42%
wybierz kwotę:
Wspieram